Niepokój po meczu Igi Świątek

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / TOLGA AKMEN / Na zdjęciu: Iga Świątek
PAP/EPA / TOLGA AKMEN / Na zdjęciu: Iga Świątek
zdjęcie autora artykułu

Iga Świątek pokonała w drugiej rundzie tegorocznego Wimbledonu Holenderkę Lesley Pattinama Kerkhove 2:1 (6:4, 4:6, 6:3). - Trudny mecz, ale go przepchnęła. Uff - napisał jeden z kibiców.

Mecz z kwalifikantką z Holandii zdecydowanie nie był dla polskiej tenisistki spacerkiem. Polka pierwszy raz od równo miesiąca straciła seta, ale mimo tego wyszła z tego pojedynku zwycięsko i awansowała do trzeciej rundy, gdzie czeka już Alize Cornet.

Eksperci i kibice doceniają rywalkę z Holandii jednocześnie widząc kilka wad, które Iga Świątek przed następnymi meczami musi ze swojej gry zdecydowanie wyeliminować.

"Zwycięzców się nie sądzi…pozdro @iga_swiatek #37 @Wimbledon" - to komentarz Bartosza Ignacika, dziennikarza Canal + Sport.

"Trudny mecz, ale go przepchnęła. Uff" - tak to spotkanie opisuje jeden z kibiców .

"Iga Świątek w trzeciej rundzie #Wimbledon. Nie był to łatwy mecz, ale w drugiej połowie trzeciego seta to już było niezłe granie. Niemniej - przed tym meczem miałem ziarno niepewności, teraz jest cały wór. Mecz z Cornet będzie znakomitym testem." - to z kolei opinia Huberta Błaszczyka.

"Lesley Pattinama Kerkhove Igi Świątek nie pokonała, ale myślę, że kupiła mnóstwo nadziei dla kolejnych rywalek, że akurat na tej nawierzchni można z Polką powalczyć. W następnej rundzie bardzo ciekawy test z Alize Cornet." - tak ten pojedynek komentuje Maciej Łuczak, dziennikarz portalu Meczyki.pl.

Zobacz też:  Wimbledon traci kolejną gwiazdę! "Mam złamane serce" Klątwa Halle. Hubert Hurkacz kolejną ofiarą

ZOBACZ WIDEO: #dziejewsporcie: tak wyglądają wakacje reprezentanta Polski

Źródło artykułu: