25 czerwonych róż dla trenera z najdłuższym stażem. Tarnobrzeg gra o 31. złoto w Ekstraklasie

Niespodziewana decyzja trenera polskich skoczków. Małysz potwierdził zmianę

W polskim sporcie profesjonalnym nie ma szkoleniowca z dłuższym stażem w mistrzowskim zespole. Tarnobrzeżanki walczą o 31. Drużynowe Mistrzostwo Polski w tenisie stołowym.

KTS został założony 1 czerwca 1987 roku i wtedy pracę w nim rozpoczął Zbigniew Nęcek. W najwyższej klasie zadebiutował w 1988, a w swoim drugim sezonie wywalczył wicemistrzostwo. Od 1991 roku "kolekcjonuje" tytuły mistrzowskie. Klub z Podkarpacia zdobył ich 30, a jedynie w 2006 roku przegrał finał z GLKS Nadarzyn.

- Zapamiętałem bardzo dużą liczbę kibiców, którzy razem z nami cieszyli się z pierwszego złotego medalu w 1991 roku, zdobytego w starej, mniejszej hali klubu sportowego Siarka. Co ciekawe, przyjechałem do Tarnobrzega z pięcioletnim planem, który przedstawiłem ówczesnemu prezesowi Antoniemu Jakubowiczowi. Zakładał on wywalczenie tytułu Drużynowego Mistrza Polski w sezonie 1991/1992, czyli sukces osiągnęliśmy rok wcześniej. Ale to była miła pomyłka - powiedział Zbigniew Nęcek.

W sezonie 2021/2022 jego podopieczne już odniosły wielki sukces, wygrywając po raz drugi Ligę Mistrzyń. Zapisały się w historii całego polskiego sportu. W ekstraklasie w półfinale play-off zagrają z Bebetto AZS UJD Częstochowa (6 i 8 maja). W finale czeka KU AZS UE Wrocław.

Oprócz trenera-menedżera Nęcka, piękną kartę w historii KTS-u zapisała 42-letnia dziś Kinga Stefańska, kapitan zespołu, indywidualna mistrzyni kraju z 2000 i 2002 roku, wielokrotna reprezentantka Polski.

- Kinga Stefańska przyjechała do Tarnobrzega w wieku 14 lat i gra w naszej drużynie do dzisiaj. W wielu sezonach jej zwycięstwa w strategicznych grach bardzo pomogły w wywalczeniu złotych medali. Najbardziej zapamiętałem jej pojedynki z Xu Jie, Pauliną Narkiewic, Aliną Mikijaniec i Magdaleną Górowską. Jest prawdziwym kapitanem mistrzowskiego zespołu na dobre i na złe. Mnóstwo dobrego wniosła także młodsza "siostra" Kingi, czyli Li Qian.

- "Mała" spędziła 20 lat w Tarnobrzegu, była ulubienicą naszych wspaniałych kibiców, odniosła wiele pięknych sportowych sukcesów. Ponadto podniosła poziom polskiej reprezentacji na niespotykany wcześniej poziom, a mam na myśli cztery starty w Igrzyskach Olimpijskich, medal Indywidualnych Mistrzostw Świata, tytuł Mistrzyni Europy w singlu i wiele medali Drużynowych Mistrzostw Europy - podkreślił Zbigniew Nęcek, który jest jednocześnie selekcjonerem kadry narodowej.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro szalała na wakacjach. I to jak!