"Ślub od pierwszego wejrzenia" to jeden z hitowych programów stacji TVN. Już jego szósta edycja transmitowana jest w głównym kanale stacji. Uczestnicy są łączeni w pary i biorą ze sobą ślub. Swojego współmałżonka poznają dopiero na ślubnym kobiercu.
Dobranie par następuje po analizie przeprowadzonej przez psychologów, którzy przez cały program przyglądają się, jak uczestnicy funkcjonują w związkach małżeńskich. Na koniec każdej edycji programu uczestnicy decydują, czy chcą pozostać w związkach, czy jednak biorą rozwód.
W jesiennej edycji programu jednym z ulubionych bohaterów widzów jest Tomasz Jochymski. Pochodzi z Łodzi, ma 32 lata. Eksperci programu mówią o nim, że jest typem intelektualisty, który twardo stąpa po ziemi. - Tomek to jest taki kolega ze studiów. Jak się z nim rozmawia, to ma się wrażenie, jakby z nim chodziło na kluby dyskusyjne, gdzie trwały rozmowy do rana - mówi psycholog Piotr Mosak.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalny gol w wykonaniu kobiety! Bramkarka nie mogła nic zrobić
Główny zainteresowany podkreśla, że ma stabilną sytuację życiową i jest to najwyższy czas, by znalazł dla siebie drugą połówkę, która będzie z nim dzielić jego pasje.
W "tradycyjnym" życiu Jochymski nie był w stanie założyć rodziny, dlatego spróbował swoich sił w show TVN. Już na samym początku programu 32-latek opowiedział o swojej wielkiej pasji, brydżu. Co więcej, ma na swoim koncie kilka znaczących sukcesów w tej dziedzinie.
10 lat temu, na Akademickich Mistrzostwach Europy, Jochymski wywalczył brązowy medal. Trzy lata wcześniej cieszył się ze srebrnego krążka w Młodzieżowych Mistrzostwach Europy par. Na co dzień jest zawodnikiem AZS UW Technikum Gastronomiczne Warszawa. Ma na swoim koncie tytuł "Mistrza Międzynarodowego", który przyznaje się za bardzo dobre wyniki w oficjalnych zawodach brydżowych.
Jego sukcesy sportowe dotąd nie szły jednak w parze ze szczęściem w życiu prywatnym. Zmienić ma to właśnie udział w show TVN, w którym i tak Tomasz Jochymski szybko napotkał na pierwsze trudności. Okazało się bowiem, że najbliższa rodzina brydżysty była przeciwna jego udziałowi w programie. Zwłaszcza ojciec sportowca wyrażał swoje niezadowolenie.
32-latek postawił jednak na swoim i w jednym z odcinków 6. edycji show stanął na ślubnym kobiercu. Dopiero w scenerii zamkowej, tuż przed rozpoczęciem ceremonii zaślubin poznał swoją partnerkę. Została nią Julia. Para powiedziała sobie "tak" i w kolejnych odcinkach show zobaczymy, czy ich związek przetrwa próbę czasu. Małżonkowie mają 30 dni do przekonania siebie, że chcą ze sobą przeżyć całe życie.
Czytaj także:
Przekazała zaskakującą informację po odpadnięciu z "Tańca z Gwiazdami"
Karolina Małysz wystąpi w "Tańcu z Gwiazdami"? Marzy jej się rola inna niż wszystkie!