Płacz dzieci i wielka awantura. Rodzice pobili się na meczu piłkarskim 13-latków

YouTube
YouTube

Zaczęło się od sprzeczki na boisku pomiędzy zawodnikami. Niedługo później do akcji wkroczyli rodzice, którzy postanowili rozwiązać konflikt przy pomocy pięści.

Polskie kluby piłkarskie oraz PZPN od pewnego czasu próbują walczyć z rodzicami, którzy zachowują się nieodpowiednio na meczach młodych piłkarzy. Przyjęła się nawet nazwa "Komitet Oszalałych Rodziców". Problem jest jednak międzynarodowy, o czym przekonaliśmy się, oglądając film z meczu, który rozegrano w miniony weekend w Hiszpanii.

Na Majorce odbywało się spotkanie drużyn Alaro i Collerense, w którym wystąpili trzynastolatkowie (i młodsi). Jak podają hiszpańskie media, w pewnym momencie na boisku doszło do małej przepychanki pomiędzy piłkarzami. Sędzia starał się uspokoić sytuację, ale niestety do akcji wkroczyli rodzice.

Kilku opiekunów młodych zawodników wbiegło na murawę. Nie chcieli jednak rozdzielać dzieci, lecz... wziąć sprawy w swoje ręce. Dosłownie. Zaczęły padać wyzwiska, a następnie ciosy. W pewnym momencie zrobiło się tak duże zamieszanie, że bijatyka przeniosła się na trybuny. Sędzia nie był już w stanie zaprowadzić porządku.

- To wstyd! Wszystko widzą dzieci - krzyczały niektóre matki. Słychać także dziecięcy płacz. Awantura trwała kilka minut. Przerwali ją dopiero funkcjonariusze policji, którzy interweniowali na stadionie. Jak podają zagraniczne media, kilka osób po bójce trafiło do szpitala (skala urazów była różna).

Hiszpańskie media podają, że w ich kraju problem z agresją na trybunach jest coraz powszechniejszy. Podobno regularnie w niższych ligach i rozgrywkach młodzieżowych dochodzi do scen przemocy. Niedawno jeden z kibiców wszedł na murawę i uderzył sędziego.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: bili się bez opamiętania. Wielka zadyma w rugby

Źródło artykułu: