Niezapomniany wieczór przeżyli kibice, którzy przyszli na galę Cage Fights 2 w amerykańskim Parkersburg. To zasługa Mike'a Shepparda, który dla wielu kibiców jest postacią anonimową. Teraz jednak ma swoje pięć minut sławy.
Sheppard zmierzył się w oktagonie z Chancellorem Edmonsonem. Dla pierwszego z nich to była szybka, a przy tym niesamowicie efektowna robota.
Mike w 13. sekundzie walki zdecydował się na kopnięcie obrotówką. Wybrał idealny moment, bo wykorzystał nieuwagę Edmonsona i trafił go prosto w twarz. Rywal padł na matę, a sędzia od razu przerwał pojedynek.
Nie mamy wątpliwości, że to jeden z kandydatów do nokautu roku w MMA. Zobaczcie.
Opracował CYK