We wtorek Wojciech Szczęsny zakończył swoją bogatą sportową karierę. Piłkarz od 2009 roku był reprezentantem Polski, a do tego występował w swojej karierze m.in. w Arsenalu, AS Romie czy Juventusie Turyn.
Zwłaszcza ten ostatni klub przyniósł mu ogromne zarobki. Szczęsny występował w barwach drużyny z Piemontu przez ostatnie siedem lat. Według doniesień medialnych jego ostatni kontrakt opiewał na około 12 milionów euro brutto rocznie (około 52 milionów złotych - przyp. red.).
Jak nie trudno się doliczyć z samych występów w klubach Wojciech Szczęsny mógł zarobić kilkaset milionów złotych. Do tego trzeba jeszcze doliczyć jeszcze pieniądze za kontrakty marketingowe czy premie za grę w reprezentacji.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tornado podczas meczu. Zawodnicy starali się kontynuować grę
W ubiegłym roku Szczęsny znalazł się na liście 40 najbogatszych Polaków przed czterdziestką tygodnika wprost. Magazyn oszacował majątek Polaka na 160-180 milionów złotych. Składają się na niego dom w hiszpańskiej Marbelli, a także mieszkania w Londynie, Turynie oraz Warszawie.
Później w programie "Foot Truck" Szczęsnym sam potwierdził, że jego majątek przekracza 100 milionów złotych. Były bramkarz potwierdził, że po zakończeniu kariery chciałby podążać w kierunku architektury.
- Jak mieszkałem na dziesiątym piętrze na Grochowie, to z mojego mieszkania nie było widać centrum Warszawy. Jednak na klatce schodowej były małe okienko, w którym można było idealnie zobaczyć panoramę. Nie wiemy kiedy i dlaczego, ale patrząc w to okienko pomyślałem, że zaprojektuje budynek, który zmieni panoramę miasta. Bardzo bym tego dalej chciał - wyjawił.
Szczęsny już działa w jednak w biznesie nieruchomości. "Forbes" poinformował, że wraz z żoną Mariną Łuczenko kupują luksusowe apartamenty, wykańczają je zgodnie z projektem i koncepcją piosenkarki. Później sprzedają lub wynajmują takie nieruchomości.
Czytaj więcej:
"Nie zapomnimy tego". Kulesza reaguje na decyzję Szczęsnego