Zespół prowadzony przez Zlatko Dalicia znajduje się w coraz trudniejszej sytuacji. Reprezentacja Chorwacji zgubiła punkty już w pierwszej serii gier Euro 2024 i w środę zaliczyła kolejne potknięcie w spotkaniu z Albanią.
Gol Klausa Gjasuli w piątej minucie doliczonego czasu sprawił, że rywalizacja drużyn z Bałkanów zakończyła się remisem 2:2. Chorwaccy kibice mieli prawo być rozczarowani. Wśród nich na trybunach zasiadła oczywiście Ivana Knoll.
Piękna modelka regularnie odwiedza stadiony piłkarskie przy okazji meczów swojej drużyny narodowej i nie inaczej było tym razem. Wydawało się, że fotoreporterzy w Hamburgu czekali głównie Chorwatkę, która może pochwalić się ogromną popularnością.
Przed startem meczu Knoll opublikowała zdjęcie w mediach społecznościowych. Jak można zauważyć, wtedy była jeszcze w doskonałym nastroju. "Mało nas, ale jesteśmy. Jedziemy" - napisała, zagrzewając do boju zawodników Dalicia na Volksparkstadion.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Ten piłkarz zachwycił ekspertów. "Wyprzedza o 10 lat chłopaków w swoim roczniku"
Knoll ma zagwarantowane wejściówki na wszystkie mecze Euro 2024 z udziałem Chorwatów. Co ciekawe, pracuje również jako DJ-ka. Na zaproszenie dziennikarzy "Bilda", spełniała się w tej roli przy meczu otwarcia (więcej TUTAJ).
O modelce zrobiło się głośno w 2022 roku. Knoll została okrzyknięta miss mundialu w Katarze i podążą za chorwacką kadrą także podczas mistrzostw Europy w Niemczech.
Czytaj więcej:
Potężna sensacja na Euro. Dramat faworyta rozegrał się tuż przed końcem