Skoki. Nika Kriznar wygrała konkurs LGP we Frensztacie, Kinga Rajda 31.

Po pierwszej serii prowadziła Juliane Seyfarth. Triumfatorka sobotnich kwalifikacji skoczyła 101,5 metra i zdobyła 128,6 punktu. Najlepsze warunki wykorzystała Nika Kriznar. Mistrzyni świata juniorek z 2018 roku wylądowała na 104. metrze. Za wiatr odjęto jej 18,4 punktu (Seyfarth miała minus 12,3). Na półmetku 19-latka traciła do liderki 4,1 punktu.

W drugiej odsłonie Kriznar ponownie poszybowała na odległość ponad stu metrów. Tym razem zmierzono jej 100,5. Seyfarth nie utrzymała przodownictwa. Urodzona w 1990 roku skoczkini miała trzeci rezultat drugiej rundy i stanęła na drugim stopniu podium. W czołowej piątce znalazły się aż cztery Słowenki. Trzecia była Ursa Bogataj, czwarta Spela Rogelj, a piąta Maja Vtic. Szóstą lokatę zajęła reprezentantka gospodarzy, Czeszka Karolina Indrackova.

Na 31. pozycji została sklasyfikowana Kinga Rajda. 18-letnia Polka wylądowała na 80 metrze i zdobyła 73 punkty. Trzydziestą, ostatnią lokatę dającą awans do drugiej rundy zajęła Stepanka Ptackova. Czeszka uzyskała o dziewięć dziesiątych punktu więcej od Rajdy. 35. była Nicole Konderla, a 38. - Anna Twardosz.

Ósmy rok z rzędu w klasyfikacji końcowej Letniej Grand Prix triumfowała Sara Takanashi. Japonka zwyciężyła w Hinterzarten i Courchevel. We Frensztacie nie skakała. 200 punktów zgromadziła też Kriznar. Brązowa medalistka MŚJ 2017 rozpoczęła LGP 2019 od trzeciej pozycji, we Francji zaś była szósta. Po sukcesie we Frensztacie, zrównała się dorobkiem punktowym z Japonką. Dzięki większej liczbie zwycięstw "generalkę" wygrała Takanashi.

Klasyfikacja generalna:

ZOBACZ WIDEO: Duże zmiany w polskiej kadrze skoczków! Rafał Kot mówi o nowościach sprzętowych i Kamilu Stochu

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)