Skoki. LGP w Zakopanem: dalekie loty Polaków na otwarcie. Pierwszy trening dla Kubackiego

Skoki. LGP w Zakopanem. Kamil Stoch wraca do rywalizacji. "Widzę, że dalej się rozwijam"

Warunki nie utrudniały zadania skoczkom. Podmuchy wiatru, choć zmienne, nie były silne, dzięki czemu rywalizacja przebiegała w sposób sprawny. Cała seria odbywała się z 16. belki startowej.

Do rywalizacji w Letnim Grand Prix powróciła kadra A, z Kamilem Stochem, Dawidem Kubackim i Piotrem Żyłą na czele.

Łącznie na belce startowej zasiadło 63 skoczków, w tym siedmiu Polaków. Najlepiej spisał się Dawid Kubacki, który poszybował na odległość 135,5 metra. Mistrz świata z Seefeld z normalnej skoczni zdjął tym samym z prowadzenia Kamila Stocha.

W czołowej dziesiątce znalazł się jeszcze Piotr Żyła, który mimo nieznacznych podmuchów w plecy, zdołał osiągnąć 129 metrów. Nieźle spisał się także Maciej Kot, lądując na 126. metrze.

Ponadto w treningu wystąpili jeszcze Aleksander Zniszczoł (29.), Stefan Hula (44.) oraz Jakub Wolny (45.). Cała trójka nie doskoczyła do punktu konstrukcyjnego, który na Wielkiej Krokwi znajduje się na 125. metrze.

Wysoką formę potwierdzili zawodnicy z czołówki klasyfikacji generalnej cyklu. Na trzecim miejscu sklasyfikowany został Naoki Nakamura, a tuż za nim znalazł się lider LGP Timi Zajc. Słoweniec skoczył 134 metry.

Wyniki pierwszego treningu w Zakopanem:

Czytaj także:
- 8 lat przerwy i dość. Letnie Grand Prix wraca do Zakopanego
- Skoki. LGP w Zakopanem: Adam Małysz wierzy w polskich skoczków. "Będziemy walczyć o podwójne podium"

ZOBACZ WIDEO: Jest nadzieja dla Macieja Kota. Wyraźna poprawa