Szykuje się rewolucja w skokach! Polacy będą testować chip

WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Kamil Stoch
WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Kamil Stoch

66. Turniej Czterech Skoczni może rozpocząć rewolucję w skokach narciarskich. Zawodnicy w nim startujący będą testować nową technologię. Na nartach zamontowany zostanie specjalny chip.

Niecałe 31 gramów będzie ważyć plastikowe pudełeczko, które umiejscowione zostanie tuż za wiązaniem nart. W nim schowany będzie specjalny chip, który na zawsze może zmienić całą dyscyplinę. Dane zbierane przez urządzenie mogą sprawić, że skoki będą inaczej niż dotąd pokazywane w transmisjach, a także analizowane przez szkoleniowców. - To cudowna rzecz - przyznał dyrektor Pucharu Świata, Walter Hofer, w rozmowie z "Tiroler Tageszeitung".

Chip sprawi, że skoczek będzie niczym satelita, a urządzenie będzie zapisywać parametry jego przelotu z dużą dokładnością. Dostarczane będą takie dane jak prędkości odbicia na progu (w pionie i poziomie), kąty ułożenia nart w różnych fazach skoku czy rozkład prędkości podczas lotu. Z takich danych dotychczas korzystali jedynie Niemcy. Teraz z tej technologi będą mogli korzystać wszyscy chętni. W gronie tym są oczywiście Polacy.

Po raz pierwszy skoczkowie będą mieli na swoich nartach chipy w Oberstdorfie. Następnie technologia testowana będzie w Innsbrucku. - Chcemy, by dzięki wykorzystaniu tego urządzenia nastąpił rozwój słabszych drużyn - przyznał Hofer. Z wdrożenia chipów stosowanych dotychczas przez Niemców cieszą się trenerzy innych reprezentacji. - Znakomicie, że będziemy mogli z tego korzystać - powiedział trener Polaków, Stefan Horngacher.

To również szansa na inny sposób pokazywania skoków przez stacje telewizyjne. Już podczas 66. Turnieju Czterech Skoczni widzowie ARD i ZDF będą mogli korzystać ze specjalnych analiz. Na skoczniach w Oberstdorfie i Garmisch-Partenkirchen zamontowane będą specjalne kamery, które pokażą dokładnie moment wybicia skoczka z progu. Dzięki temu stacje zaprezentują precyzyjnie chwilę, w której widać czy skok jest udany czy nie.

ZOBACZ WIDEO: Polacy zdominowali poprzedni TCS. "Żyła krzyczał i był oszołomiony. Buzowały w nim niesamowite emocje"

Komentarze (9)
avatar
antoni73
28.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
boli mnie to ze to niemcy wynalezli chipy i technologie . gdzie jest polska pytam sie. polska powinna przeznaczyc na badania technologiczne co najmniej 4 PKB , a wydaja nic dlatego polska zaw Czytaj całość
avatar
abiturient
28.12.2017
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
W Polsce skoki narciarskie są już sportem niszowym. Na mistrzostwach Polski w Malince startowało raptem 35 skoczków ( w tym paru prawie dzieci i kilku Czechów). 
avatar
Łukasz Sroga
28.12.2017
Zgłoś do moderacji
4
2
Odpowiedz
Niemcy jak zwykle przed innymi...zatem zadam pytanie...gdzie jesteście? Przy takiej technologii powinniście bić na głowę caly świat. Przypomę Wam skoki Adama, czy wiało , czy padało, czy z wiat Czytaj całość
avatar
Paweł Gurski
28.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Właśnie przez takie urządzenia wszyscy potem skaczą w jedno miejsce. Nawet ciamajdę nauczą skakać a kiedyś to tylko ktoś z talentem potrafił odlatywać i wygrywać teraz wszystko robi technologia 
avatar
Waldemar Kowalski
28.12.2017
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Marzy mi się transmisja z Turnieju taka jak miała miejsce podczas Mistrzostw Polski. Pełen profesjonalizm. Aktualne tabele, informacje o warunkach, noty sędziowskie pokazywane , super.