Słabe wyniki Dawida Kubackiego
Bardzo udane lato Polaka zaostrzyło apetyty kibiców, którzy, podobnie jak sam skoczek, liczyli na równie pomyślą zimę. Niestety, po raz kolejny Kubacki nie jest w stanie powtórzyć wyników odnotowywanych w Letniej Grand Prix. Dlaczego? Trudne pytanie, na które nie potrafi odpowiedzieć ani sam zawodnik, ani jego sztab szkoleniowy.
[nextpage]
Zupełny brak formy Kamila Stocha
Zdziwienie to za mało powiedziane. Brak kwalifikacji do jednego z konkursów, zakończenie zawodów już po pierwszej serii i odległe lokaty wywołały szok i niedowierzanie wśród kibiców i na pewno także wśród większości osób w Pucharze Świata. Stoch przyzwyczaił nas w końcu do zupełnie innych skoków i wyników. Oby powiedzenie "pierwsze koty za płoty" okazało się trafne w przypadku mistrza olimpijskiego z Soczi. Kibice mocno wierzą w odrodzenia naszego najlepszego skoczka.
[nextpage]
Rezygnacja ze startów w zawodach Gregora Schlierenzauera
Przed rozpoczęciem sezonu Gregor Schlierenzauer był pełen optymizmu i wiary, że dobrze przepracowane lato i współpraca z nowymi trenerami przyniesie pożądane efekty. Niestety były to tylko płonne nadzieje skoczka i jego kibiców. Austriak jest cieniem dawnego siebie. Do tego stopnia rozczarowywały go jego wyniki, że na jakiś czas postanowił zrezygnować ze startów w Pucharze Świata. Nie wiadomo nawet, czy Schlierenzauer wystartuje w Turnieju Czterech Skoczni. Ponoć organizm skoczka jest wyczerpany i znajduje się pod stałą kontrolą lekarzy.
[nextpage]
Błysk formy Domena Prevca
O ile Peter Prevc jest doskonale znany w świecie skoków narciarskich, o tyle jego młodszy brat był znacznie bardziej tajemniczą postacią. No właśnie - był. Odkąd zabłysnął formą i "wylądował" na podium obok swojego brata i legendy skoków narciarskich - Noriakiego Kasaiego, zyskał w oczach kibiców i rywali. Ba, według niektórych to nawet jeden z czarnych koni zbliżającego się Turnieju Czterech Skoczni.
[nextpage]
Przeciętne wyniki Austriaków
W ciągu ostatniej dekady austriaccy skoczkowie przyzwyczaili nas do dominacji i spektakularnych serii zwycięstw. Po ostatnim słabszym sezonie, ta zima miała znów należeć do nich. Formę i wolę walki zapowiadał wspominany już wcześniej Gregor Schlierenzauer, któremu w tego rodzaju obietnicach wtórowali koledzy. Rzeczywistość jest jednak inna. Wiele do życzenia pozostawiał szczególnie sam początek sezonu. Jak na razie najwyżej sklasyfikowany w "generalce" Austriak to Michael Hayboeck - jeden z najstabilniejszych skoczków tego kraju zajmuje jednak dopiero szóstą lokatę.