Na piątek, 24 stycznia, godzinę 14:30 zaplanowany został pierwszy trening podczas lotów narciarskich w Oberstdorfie. Wcześniej skoczkowie podczas Pucharu Świata 2024/25 nie rywalizowali na mamutach.
Zmagania przebiegały zgodnie z planem, ale do czasu. Alex Insam był 16. skoczkiem, który zaprezentował się na pierwszym treningu. Po jego próbie długo trzeba było oczekiwać na kolejny występ.
Dopiero po kilkunastu minutach swoją próbę oddał Sakutaro Kobayashi. Zanim Japończyk pojawił się na rozbiegu, zaprezentował się jeszcze przedskoczek.
Jednak to nie warunki atmosferyczne sprawiły, że doszło do dłuższej przerwy. Jak poinformował będący na miejscu dziennikarz Eurosportu Kacper Merk problemem okazała się... aparatura startowa.
"Trening wstrzymany, gdyż zawiesiła się aparatura startowa gdyby zadzwonili do działu IT w korporacji, to pewnie byłoby: wyłącz i włącz" - przekazał Kacper Merk z Eurosportu.
ZOBACZ WIDEO: Tomasz Majewski dostał dziwną propozycję. "To zupełnie nie moja bajka"