Tymczasem to już koniec emocji na dziś z hali Azoty. Dziękujemy za śledzenie przebiegu spotkania na łamach naszego portalu i zapraszamy na kolejne siatkarskie emocje.

Nagroda MVP wędruje właśnie w ręce nikogo innego niż belgijskiego przyjmującego ZAKSY. Sam Deroo ponownie udowodnił, że jest nienaruszalnym elementem w wyjściowym składzie kędzierzynian.

Ostatnia akcja meczu idealnie podsumowuje jego przebieg. Kończy je efektownym atakiem po ciasnym skosie Sam Deroo, jeden z najlepszych aktorów dzisiejszego widowiska.

Blokiem popisuje się już nawet Toniutti. Nosił Pupart razy kilka, ponieśli i Estończyka.

Zatorski koncertowo spisuje się w obronie, a Gladyr oszukuje Boehme sprytną sztuczką na siatce.

Plas Keitha Puparta kompletnie nieudany. Piłka zatrzymuje się na rękach blokującego Boćka.

Włodarczyk popełnia kolejny błąd, tym razem dotknięcia siatki.

Przepychanka na siatce pomiędzy Tillie a Łomaczem. Zwycięża Francuz.

Błędy własne są dziś najpoważniejszym rywalem Cuprum. W pierwszych dwóch setach lubinianie popełnili ich aż 19. Niekorzystna seria trwa także w trzeciej partii. W ataku myli się Włodarczyk.

Wejście Kaczmarka również nie przynosi gościom oczekiwanego efektu. Zawodnik boleśnie zapoznaje się z blokiem ZAKSY.

Konarskiego zastępuje Grzegorz Bociek.

Pupart jest w tej chwili jedynym zawodnikiem, na którym Łomacz może polegać w ofensywie.

Dyspozycja Konarskiego jest na razie korzystna tylko w bloku. Zagrywka w jego wykonaniu nie wyrządza dziś krzywdy lubinianom, a atakujący nie ustrzega się przy niej błędów.

Deroo robi w ofensywie, czego tylko zapragnie.

Cretu próbuje trzeciego wariantu na pozycji atakującego. Malinowskiego zmienia Kaczmarek.

Sposobu na ominięcie kędzierzyńskiego bloku nie znajduje ani Bohme, ani Malinowski. Pierwszy zostaje zablokowany, drugi ponownie uderza po skosie w aut.

Dżoker na pozycji atakującego na razie także w słabej dyspozycji. Malinowski już od drugiego seta popełnia błąd za błędem.

Deroo nadal prezentuje spektakularny wachlarz zagrań ofensywnych, a ponadto popisuje się punktowym blokiem.

Konarski rozpoczyna trzecią partię podobnie jak pierwszą. W nienajlepszym stylu.

Cuprum rozpoczyna trzeciego seta z Malinowskim w wyjściowym ustawieniu. ZAKSA przystępuje do niego bez zmian.

Lubinianie oddają za darmo kolejne punktu, wobec czego ZAKSA nie ma żadnego problemu z wygraniem drugiej odsłony. Wyrok na Cuprum Lubin podpisuje Dawid Konarski.

Błąd, błąd błędem pogania. Bohme atakuje poza boisko, a Łomacz przekłada ręce na drugą stronę.

Swoją drugą w tym meczu przygodę z boiskiem Kaczmarek rozpoczyna od uderzenia w aut.

Podobnie jak w początkowej fazie drugiego seta, float Tillie sprawia przeciwnikom ogromne kłopoty. Cretu decyduje się na zmianę: Kaczmarek zmienia Włodarczyka.

Kiedy do gry włącza się Włodarczyk, dla lubinian nadchodzą dobre chwile. Po skutecznym zbiciu przyjmującego z pipe'a przewaga ZAKSY znów nieco topnieje.

Szczęście tym razem po stronie Cuprum. Pupart bardzo szczęśliwie obija blok rywali.

Kapitalnej gry blokiem w wydaniu ZAKSY ciąg dalszy. Ściana złożona z czterech rąk zatrzymuje na siatce atak Marcina Możdżonka.

Malinowski od razu zostaje skazany na atak z bardzo trudnej piłki. Akcja kończy się punktowym blokiem ZAKSY.

Cierpliwość Cretu do Szymona Romacia dobiegła końca. Limit niepowodzeń został wyczerpany i na boisko wchodzi Mateusz Malinowski.

Szymon Romać od dłuższego czasu nie ma recepty na sforsowanie bloku. Kolejny uderzenia atakującego gości są wyblokowywane, zaś w kontrze nie myli się między innymi Kevin Tillie.

Zagrywka staje się coraz silniejszą bronią ZAKSY. Lubinianie dają jednak radę wybrnąć z opresji dzięki skutecznym zagraniom Wojciecha Włodarczyka.

Gospodarzy do walki podrywa Paweł Zatorski, który po turnieju w Berlinie jest wyraźnie głodny gry w obronie. Dziś 25-letni gracz regularnie popisuje się efektownymi paradami.

Benjamin Toniutti powraca do gry środkiem. Mimo to zdobywanie punktów ciągle przychodzi kędzierzynianom z dużym trudem.

Drugą partię ZAKSA rozpoczyna bez zmian w szóstce (podobnie jak Cuprum), ale od serii niepowodzeń w różnych elementach.

Kędzierzynianie jednak błyskawicznie wybijają rywalom z głowy nadzieję na odniesienie sukcesu. Pupart najpierw myli się w ataku, a następnie dostaje widowiskową "czapę" od wprowadzonego zadaniowo na boisko Krzysztofa Rejno. Blok 22-letniego zawodnika pieczętuje pewną wygraną ZAKSY .

Kolejny nieskuteczny atak Konarskiego ciągle utrzymuje Cuprum w grze o triumf w pierwszym secie.

Samowi Deroo nie robi różnicy, czy atakuje z lewego skrzydła czy z pipe'a. W obu przypadkach skuteczność Belga na wysokim poziomie.

Szymon Romać notuje już nie pierwsze niepowodzenie w ataku, co skutkuje zdjęciem go z boiska. Melduje się na nim Łukasz Kaczmarek.

Gheorghe Cretu vs challenge 0:1.

Wiśniewski zmienia typ zagrywki z mocnej na szybującą. Przynosi to piorunujący efekt, w postaci bezpośredniego punktu.

Jesteśmy świadkami nieczęstej sytuacji - klasycznej siatkarskiej mijanki. Nieporozumienie pomiędzy Grzegorzem Łomaczem a Marcinem Możdżonkiem.

Sam Deroo jest najpewniejszym punktem zespołu z Kędzierzyna-Koźla. Belg, już tradycyjnie, wyróżnia się skuteczną grą w ofensywie.

Techniczne ataki Keitha Puparta sprawiają wiele problemów zarówno blokującym, jak i broniącym ZAKSY.

Dawid Konarski również ma na razie sporo za uszami. Dwa kolejne niepowodzenia atakującego ZAKSY pozwalają odjechać gościom na dwa punkty.

O ile świetnie spisuje się w ataku i bloku, tak jego zagrywka zasługuje na znacznie niższą notę. Wiśniewski serwuje w pół siatki.

Kędzierzynianie znakomicie prezentują się w bloku. Wiele piłek nie wpada jednak bezpośrednio w boisko, ponieważ lubińska drużyna równie dobrze spisuje się w asekuracji.

Toniutti zobaczył, że Łomacz dużo gra środkiem, więc postanawia odpowiedzieć tym samym. Kolejny punkt dla ZAKSY po akcji ze środka. Tym razem jego autorem jest Łukasz Wiśniewski.

Obie drużyny rozgrzewają publiczność zgromadzoną w hali do czerwoności. Akcję pełną fenomenalnych asekuracji, bloków i obron kończy ostatecznie Jurij Gladyr, wykorzystując popisowe rozegranie Benjamina Toniuttiego.

Trzeci kolejny atak Marcina Możdżonka. Trzeci skuteczny, tym razem z krótkiej przesuniętej.

Grzegorz Łomacz bardzo odważnie rozpoczyna grę w dzisiejszym spotkaniu, posyłając kolejne wystawy na środek siatki. Skutecznymi atakami popisują się zarówno Marcus Bohme, jak i Marcin Możdżonek.

Wyjściowe składy:

ZAKSA: Tillie, Konarski, Gladyr, Wiśniewski, Deroo, Toniutti, Zatorski (libero)

Cuprum: Pupart, Boehme, Włodarczyk, Romać, Możdżonek, Łomacz, Rusek (libero)

Jesteśmy świadkami miłej uroczystości. Prezes ZAKSY Sebastian Świderski wręcza pamiątkowe zdjęcie Marcinowi Możdżonkowi w ramach podziękowań za dwa lata gry środkowego (2012-2014) w barwach klubu z Opolszczyzny.

Na pięć minut przed rozpoczęciem spotkania proponujemy zapoznać się z naszą zapowiedzią dzisiejszego meczu w hali Azoty.

ZAKSA - Cuprum: Powrót z Berlina do ligowej rzeczywistości

Historia potyczek ZAKSY z Cuprum w ubiegłym sezonie przedstawia się następująco:

FZ: Kędzierzyn-Koźle - Lubin 2:3 (21:25, 23:25, 25:22, 26:24, 11:15) FZ: Lubin - Kędzierzyn-Koźle 3:0 (25:19, 25:22, 25:16) PO 5-8: Lubin - Kędzierzyn-Koźle 1:3 (19:25, 25:23, 17:25, 22:25) PO 5-8: Kędzierzyn-Koźle - Lubin 3:0 (25:21, 25:19, 25:20)

W berlińskim turnieju brało udział natomiast trzech siatkarzy ekipy z Lubina: Grzegorz Łomacz , Marcin Możdżonek oraz Marcus Boehme.

Łącznie aż 9 zawodników obu drużyn uczestniczyło przed kilkoma dniami w olimpijskim turnieju kwalifikacyjnym w Berlinie. Po stronie ZAKSY są nimi: Polacy Dawid Konarski, Rafał Buszek oraz Paweł Zatorski, Francuzi Benjamin Toniutti oraz Kevin Tillie, a także Belg Sam Deroo.

Z kolei Cuprum plasuje się obecnie na 6. miejscu w tabeli. Lubinianie wygrali jak dotąd 6 spotkań i przegrali 5. Legitymują się dorobkiem 20 punktów.

ZAKSA przystępuje do dzisiejszego pojedynku w roli lidera. Kędzierzynianie legitymują się dotychczas bilansem 10 zwycięstw i 1 porażki. Na swoim koncie mają 29 punktów.

Witamy serdecznie z hali Azoty w Kędzierzynie-Koźlu i zapraszamy do śledzenia wraz z nami przebiegu meczu 12. kolejki PlusLigi pomiędzy ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle a Cuprumem Lubin.