AZS PW - LOTOS Trefl Gdańsk 2:3 (28:26, 23:25, 21:25, 25:22, 10:15) MVP - Murphy Troy. Dziękujemy za relację.

Murphy Troy skończył atakiem ostatnią akcję.

Marco Falaschi blokuje atak Radomskiego i goscie mają piłkę meczową.

Warszawianie zablokowali dwa kolejne ataki Troya i o to Andrea Anastasi zmuszony był poprosić o przerwę.

Schwarz bezbłędny z lewego ataku. O czas prosi Jakub Bednaruk.

Michał Filip ciągnie grę w ataku Politechniki.

Skuteczność odzyskał Troy, swoje trzy grosze kiwką dokłada też Miłosz Hebda.

Nie po raz pierwszy dzisiaj zagrywka Wojciecha Grzyba sieje spustoszenie w szeregach AZS-u. O czas prosi trener Bednaruk.

Dużo obron w pierwszych akcjach tie-breaka. W jednej z akcji Maciej Olenderek ofiarnie i skutecznie przyjmuje bardzo mocną zagrywkę Troya.

Gdańszczanie popełniają błąd przełożenia rąk. O wyniku meczu zadecyduje więc tie-break.

Po długiej wymianie punktuje Murphy Troy i set trwa dalej.

Sytuacyjną piłkę kończy Michał Filip i gospodarze mają pierwszą piłkę setową.

Błąd w ataku zmniejsza prowadzenie AZS-u. O kolejną przerwę prosi Jakub Bednaruk.

Chaos i błędy po stronie gospodarzy pozwoliły gdańszczanom zdobyć kolejne punkty. O czas prosi trener Bednaruk.

Tym razem zmiana na pozycji środkowego - na boisku Bartosz Gawryszewski w miejsce Artura Ratajczaka.

Kolejne zmiany w szeregach Lotosu- na rozegraniu pojawił się Przemysław Stępień.

Świrydowicz popisał się skutecznym atakiem. A trener Anastasi wziął kolejny czas.

Mika nie poradził sobie z przyjęciem kolejnej zagrywki warszawian i opuścił boisko. W jego miejsce pojawił się Miłosz Hebda.

Murphy Troy wyraźnie zaciął się w ataku. Amerykanin wywalił kolejną piłkę w aut.

Sebastian Schwarz zdobył punkt w dosyć akrobatyczny sposób, obijając lewą ręką warszawski blok.

Murphy Troy jednak pomylił się w ataku, co dało czteropunktowe prowadzenie AZS-owi. O czas poprosił trener Andrea Anastasi.

Trwa w najlepsze seria na zagrywce Świrydowicza. Gdańszczanie nie przyjęli jego serwisu.

Atak w AZS-ie trzyma praktycznie sam Michał Filip, który znów zapunktował. Atakujący jest jednocześnie najlepiej punktującym zawodnikiem warszawian.

Nawet jeżeli koledzy są mniej skuteczni, to Murphy Troy z pewnością skończy piłkę, jak ją dostanie. A po warszawskiej stronie siatki skuteczność wyraźnie spadła.

Murphy Troy okazał się w końcówce katem warszawian. To jego zagrywka zakończyła seta. Mocno pomagał mu równie skuteczny Sebastian Schwarz.

Murphy Troy zaatakował i sędziowie najpierw pokazali aut. W wyniku wideoweryfikacji okazało się, że było jednak boisko. O czas poprosił więc Jakub Bendaruk.

Warszawianie cały czas drepczą rywalom po piętach. Jednak skuteczne zagrania przeplatają błędami.

Gdańszczanie ze skrzydeł dzisiaj bardzo skuteczni. Po ataku Schwarza o czas prosi trener Jakub Bednaruk.

Przerwa w grze przyniosła rezultat. Warszawianie nie skończyli dwóch akcji. Potem jednak z dobrej strony pokazał się Jakub Radomski.

Kolejna punktowa zagrywka Michała Filipa daje remis i o czas prosi trener Andrea Anastasi.

Fragment popisowej gry Michała Filipa, nie dość, że sporo dobrego robi zagrywką, to jeszcze skończył kolejny atak.

Trzeba dodać, że dobre spotkanie rozgrywa też Schwarz, który skończył kolejny atak.

Murphy Troy jak na razie niezwykle skuteczny w ataku.

Kolejna zmiana w zespole akademików, w miejsce Łapszyńskiego pojawia się Jakub Radomski.

Na boisku w miejsce Przemysława Smolińskiego pojawia się Waldemar Świrydowicz.

Po bardzo długiej wymianie Guillaume Samica zdecydował się ją skończyć bardzo sprytną kiwką.

Seria błędów warszawian otwiera kolejną partię. Przerywa ją dopiero skuteczne zbicie Michała Filipa.

Seria zagrywek wprowadzonego na zagrywkę Przemysława Stępnia pozwoliła odskoczyć gdańszczanom. Piłkę setową dla gości wykorzystał Murphy Troy.

Dwa z rzędu skuteczne bloki zawodników Trefla pozwalają odzyskać im prowadzenie.

Paweł Mikołajczak wszedł zadaniowo na zagrywkę i od razu zapunktował. Tym razem o czas poprosił Andrea Anastasi.

Kolejną piłkę kończy Troy i o drugi czas prosi trener Bednaruk.

Punktową zagrywkę dokłada Wojciech Grzyb i w efekcie o czas prosi trener Jakub Bednaruk.

Bardzo dobrą zmianę dał Murphy Troy, skończył kolejny atak.

Gra się wyrównała. Na udane ataki gdańskich skrzydłowych, odpowiadają warszawianie.

Najpierw przy zagrywce Pawła Zagumnego odskoczyli warszawianie, teraz przy zagrywce Mateusza Miki goście doprowadzili do kolejnego remisu.

Przemysław Smoliński najpierw skutecznie zaatakował, potem pocelował zagrywką Mateusza Mikę.

Na zagrywkę powędrował Sebastian Schwarz i to dzięki niej goście doprowadzili do wyrównania.

Na boisku w miejsce Damiana Schulza pojawia się Murphy Troy.

Skutecznie ze środka Bartłomiej Lemański. W kolejnej akcji jego zagrywka sprawia gościom dużo problemów.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Na Twitterze też nas znajdziesz!

Ofensywa młodych wilków - niezły start sezonu Schulza i innych. Będą w przyszłości stanowić o sile kadry?

Seta zakończył atak Michała Filipa. Największe brawa za końcówkę seta należą się Arturowi Ratajczakowi za serię na zagrywce, która pozwoliła gdańszczanom odrobić straty.

Kolejny skuteczny atak Schwarza.

Najpierw skuteczny blok na Filipie, teraz Damian Schulz kończy atak.

Teraz zagrywka przeszła na stronę gości. Po błędzie w przyjęciu trener Bednaruk prosi o czas.

Zmiana powrotna w zespole gości. Siatkarze Lotosu ewidentnie nie radzą sobie z zagrywką AZS-u.

Bartłomiej Lemański gra skutecznie dzisiaj w ataku, właśnie skończył kolejny atak.

Podwójna zmiana w zespole z Gdańska.

Przy problemach z przyjęciem Anastasi desygnuje do gry Miłosza Hebdę w miejsce Mateusza Miki.

Kolejny skuteczny atak warszawian i o czas prosi trener Anastasi.

Gracze AZS grają z głową, najpierw cudem Guillaume Samica kończy atak, potem Łapszyński przepycha sprytnie piłkę.

Akademicy mieli problem z zagrywką Mateusza Miki i w efekcie kontrę wykorzystuje Sebastian Schwarz. Potem gdańszczanie dokładają blok i o czas prosi Jakub Bednaruk.

Politechnika utrzymuje skuteczność w ataku. Teraz zagraniem z drugiej linii popisał sięŁukasz Łapszyński.

Seria błędów z obu stron.

Warszawianie jak na razie skuteczniejsi w ataku, Dodatkowo punktową zagrywkę dokłada Michał Filip

Mateusz Mika dwukrotnie atakuje w aut. O czas prosi trener Andrea Anastasi .

Wyjściowe szóstki zespołów:

AZS Politechnika Warszawska: Smoliński, Zagumny, Lemański, Samica, Filip, Łapszyński, Olenderek (libero) Lotos Trefl Gdańsk: Grzyb, Falaschi, Schulz, Schwarz, Ratajczak, Mika, Gacek (libero)

W oczekiwaniu na mecz zapraszamy do lektury zapowiedzi meczu.

AZS PW - Lotos: Czy stołeczni sprawią kolejną niespodziankę?

Serdecznie witamy z hali Arena Ursynów, gdzie za kilkanaście minut rozpocznie się spotkanie pomiędzy AZS Politechnika Warszawska i Lotos Trefl Gdańsk . Obecnie trwa rozgrzewka.