W ostatnich meczach bohaterem Lotosu Trefla Gdańsk był Damian Schulz, który decydował o sile ataku ekipy znad morza. W starciu z AZS Politechniką formą zaskoczył reprezentant USA Murphy Troy, który spotkanie rozpoczął na ławce rezerwowych, jednak jego doskonała dyspozycja przekonała trenera Anastasiego do tego, aby udzielić Amerykaninowi kredytu zaufania i od trzeciej odsłony posłać go do boju w wyjściowej szóstce. Troy odwdzięczył się szkoleniowcowi znakomitą grą i 29 punktami w ataku, które nie tylko pozwoliły graczowi zza oceanu zwyciężyć w rankingu najlepiej punktujących siatkarzy 9. kolejki, ale zapewniło również wicemistrzom kraju 2 punkty na trudnym terenie w stolicy. Tuż za nim uplasowali się Michał Filip, który zanotował jeden z najlepszych występów w sezonie oraz Wojciech Żaliński, bohater starcia w Radomiu.
Punkty:
1. Murphy Troy (Lotos Trefl Gdańsk ) 29 punktów
2. Michał Filip (AZS Politechnika Warszawska) 28 punktów
3. Sławomir Jungiewicz (Effector Kielce), Wojciech Żaliński (Cerrad Czarni Radom) 24 punkty
Środkowy Indykpolu AZS Maciej Zajder okazał się najlepszym blokującym 9. kolejki PlusLigi. Podopieczny Andrei Gardiniego w starciu z BBTS Bielsko-Biała skutecznie blokował rywali 5 razy. To niemal połowa dorobku całego zespołu. W gronie wyróżnionych znaleźli się także dwaj środkowi bydgoskiej Łuczniczki, która pokonała AZS Częstochowa 3:0. Spotkanie w grodzie nad Brdą nie stało na zbyt wysokim poziomie, podobnie jak skuteczność atakujących ekipy spod Jasnej Góry. Wykorzystali to Jan Nowakowski i Wojciech Jurkiewicz, poprawiając swoje statystyki w grze blokiem. Na uwagę zasługuje również postawa Facundo Conte i Sławomira Jungiewicza, którzy obok dobrej gry blokiem, zaprezentowali się z dobrej strony także w ataku.
Bloki:
1. Maciej Zajder (Indykpol AZS Olsztyn) 5 punktów
2. Wojciech Jurkiewicz (Łuczniczka Bydgoszcz), Sławomir Jungiewicz (Effector Kielce), Facundo Conte (PGE Skra Bełchatów), Wojciech Grzyb (Lotos Trefl Gdańsk) 4 punkty
6. Jan Nowakowski (Łuczniczka Bydgoszcz), Mateusz Bieniek (Effector Kielce) 3 punkty
Bezsprzecznie największym bohaterem minionej kolejki PlusLigi był Wojciech Żaliński. Przyjmujący ekipy Raula Lozano wręcz szalał w polu zagrywki, demolując swoim serwisem ekipę Asseco Resovii. Siatkarz ekipy z Radomia aż 6 razy zaskakiwał rywali swoim serwisem. To nie lada wyczyn biorąc pod uwagę fakt, ze po drugiej stronie siatki stali tacy gracze jak Nikołaj Penczew czy Krzysztof Ignaczak. Nieco mniej efektownym osiągnięciem, choć również wzbudzającym uznanie, pochwalić może się Michał Filip. Atakujący Inżynierów nie pomógł swojej ekipie pokonać wicemistrza Polski, choć szczęście było blisko. Jako jedyny z uczestników stołecznego meczu znalazł się jednak w czołówce najlepiej zagrywających zawodników 9. kolejki PlusLigi.
Asy:
1. Wojciech Żaliński (Cerrad Czarni) 6 punktów
2. Michał Filip (AZS PW) 4 punkty
3. Artur Szalpuk (Cerrad Czarni), Andreas Takvam (Effector Kielce), Mateusz Bieniek (Effector Kielce), Bartosz Bednorz (Indykpol AZS Olsztyn) 3 punkty
