Ale wspomniany niżej siatkarz chwilę potem zapoznał się z blokiem gospodarzy.

Zawiercianie nie tracą nadziei, atakował pewnie Marcin Waliński.

Goście cieszyli się po bloku na Ferensie, ale autowa zagrywka Ferreiry oddaliła ich od marzeń o wygranej.

Autowa zagrywka Boćka, obraz z kamer tylko to potwierdził.

Po raz kolejny nie zawodzi Marcin Kania.

Dobry atak Wojciecha Ferensa, który pojawił się jakiś czas temu w miejsce Fromma.

Nie pomógł time-out po stronie Zawiercia, Konarski znowu robi swoje.

As Michała Szalachy. Transfer, co się zowie!

Portugalczyk Ferreira zrywa atak i przy zmianie stron to jastrzębianie prowadzą dwoma punktami.

Wzorowe uderzenie Szalachy w dziewiąty metr.

Ferreira skorzystał z piłki oddanej za darmo, zakończył atak z drugiej linii.

Szybko doszło do wyrównania. Po nieudanym serwisie Konarskiego Bociek przytomnie ominął blok rozwiązaniem technicznym.

Skrzydłowy Warty jednak nadział się na blok, nie miał zbytnio możliwości powodzenia.

Poprawił się Waliński po wcześniejszym niepowodzeniu.

Dawid Konarski - kończy side-out, kontrę, atak z lewej, prawej... Człowiek od wszystkiego.

Michał Masny zatrzymał Fromma przy przechodzącej piłce. Niemiec mógł zachować się lepiej.

Dawid Konarski trzyma jastrzębian przy życiu, ale na jak długo?

Piątego seta zaczyna mocno i bez pardonu Marcin Kania.

Dawid Konarski gra jak mistrz świata, bez wątpienia!

Bociek jeszcze raz okazał się mocniejszy do zatrzymującego go bloku.

Gramy dalej, piłka podobno była na aucie. Sędzia Twardowski zmienił decyzję arbitra numer dwa. Takie sytuacje rzadko się zdarzają w PlusLidze. Ale w tym szalonym sezonie...

Pierwszy sędzia Maciej Twardowski zszedł ze słupka i sam będzie patrzył na obraz z kamer challenge'u.

Tym razem "Kipek" nie trafił w pole punktowe... A jednak! Po wideoweryfikacji sedzia Litwin ocenia, że piłka trafiła we właściwe miejsce. Zrobiło się zamieszanie!

Waliński po skosie z lewego skrzydła i to zawiercianie mają piłkę setową! Santilli zapobiegliwie poprosił o challenge, ale nie na wiele się to zdało.

Kampa przedłużył akcję obroną przy samym boisku, ale to Bociek zakończył wymianę dzięki wystawie Kogi.

Dawid Konarski nie dał się zablokować. Piłka setowa, Lyneel na zagrywce.

Semeniuk i Kampa nie przebili się swoimi zagrywkami.

Kamil Semeniuk, wchodzący z rezerwy na zagrywkę, trafił serwisem dokładnie w narożnik boiska jastrzębian! To się nam zrobił set! Czas dla gospodarzy.

Przedarł się przez zapory na siatce Grzegorz Bociek.

Ferreira raz jeszcze wyskoczył w górę i zrobił wszystko, by obić blok, ale nie trafił w dłonie ani palce jastrzębian. To mogą być kluczowe pomyłki.

Portugalski skrzydłowy klubu z Zawiercia został zatrzymany blokiem.

Lyneel po przyjęciu na palce wzorowo atakuje z drugiej linii. Zaczynamy najważniejszy okres seta.

Blok-aut Szalachy, wprowadzeni na podwójną zmianę Malinowski i Dosanjh już schodza z boiska.

Marcin Kania atakuje po rękach blokujących JW i reważuje się Frommowi.

Julien Lyneel, który wyrzadził sporo szkód zawiercianom swoim serwisem, schodzi z pola zagrywki po ataku Ferreiry.

Jastrzębianie uprzykrzyli życie Ferreirze, a niesamowity set rozgrywa Dawid Konarski. Czy atakujący JW pomoże zakończyć swojej drużynie mecz już w tym secie?

Po skutecznych zagraniach Fromma i Konarskiego o czas musi prosić trener Lebedew.

Bardzo ważną, długą i nerwową akcję zakończył Grzegorz Bociek, którzy wykorzystał sytuacyjną piłkę.

Ferreira nie powiększył przewagi zawiercian, co szybko wykorzystał Konarski.

Po czasie dla Górników widzieliśmy dobre akcje środkowych, Szalachy i Swodczyka.

I jeszcze Michal Masny, który trafił zagrywką w sam narożnik. To nie jest dobry czas dla Juliena Lyneela.

Bociek zatrzymał blokiem Christiana Fromma!

Sprawdzaliśmy atak Boćka po prostej z prawej strony siatki. Punkt został po stronie przyjezdnych.

Marcin Kania, najskuteczniejszy gracz Warty w trzecim secie, znów wykazał się na środku siatki.

Bezpieczny blok-aut Ferreiry, Koga tylko odprowadzał piłkę wzrokiem.

Dobre akcje Fromma i Konarskiego, popsuł za to serwis Lukas Kampa.

Łukasz Swodczyk wykorzystał słabszy moment Lyneela i trafił go serwisem.

Dawno nie widzieliśmy w udanej akcji Walińskiego.

Mocno i skutecznie uderzali Swodczyk i Fromm.

Dawid Konarski ze swobodą omiją blok Jurajskich Rycerzy.

Blok-aut bardzo regularnego w tym spotkaniu Christiana Fromma.

Grzegorz Bociek serwuje w aut.

Dobrą wiadomością dla kibiców zawiercian jest fakt, że na boisko wrócił Alexandre Ferreira.

I jeszcze raz Dawid Gunia korzysta z zaufania Kampy.

Semeniuk i Waliński odwlekają to, co wydaje się nieuniknione.

Kamil Semeniuk wygrał rywalizację z sędziowskim werdyktem, challenge przyznał punkt Warcie. Ale chwilę potem dobrze atakował Dawid Gunia.

Podwójny mistrz świata kończy przechodząca piłkę. Wygrana JW w tym secie coraz bliżej.

Konarski odpowiada na atak Kamila Semeniuka.

Grzegorz Bociek zmienił Mateusza Malinowskiego.

Marcin Waliński jednak zagrał w aut. Ocenił to challenge, ale sędziowie nie byli początkowo jednogłośni.

Na razie jedynym ratunkiem dla Aluronu Virtu Warty są nieudane serwisy oponentów.

Gospodarze bronią właściwie wszystkie próby zawiercian. Mark Lebedew musi wziąć czas i spróbować naprawić to, co szwankuje w jego drużynie.

Julien Lyneel i siatkarskie cuda po francusku!

Wspomniany przyjmujący Warty został ustrzelony serwisem Fromma.

Kamil Semeniuk nie podbił zagrania Juliena Lyneela. Na razie jastrzębianie bronią swojej przewagi.

Znowu dostał piłkę pod rękę Marcin Kania, odpowiedział Michał Szalacha, który po tym secie zmienił Piotra Haina.

Christian Fromm nie pozwolił rywalom na dalsze zmniejszanie prowadzenia jego zespołu.

Konarski, blok, antenka. Atakujący JW jest póki co nie do złamania.

Zryw gości daje efekty. Marcin Kania dał sygnał do ataku, a potem Semeniuk popisał sie idealnym zagraniem za blok.

Znowu oglądamy serię nieudanych serwisów przeplataną dobrymi zagraniami m.in. Lyneela.

Fromm nie przebił piłki na drugą stronę, wcześniej zawiódł Malinowski.

Będzie zmiana. Ferreira nie będzie w stanie kontynuować gry, zmieni go Kamil Semeniuk.

Christian Fromm robi w ataku na razie wszystko, co żywnie mu się podoba.

Konarsku popsuł zagrywkę po przerwie na żądanie trenera przeciwników.

Szalacha i Fromm zachowali skuteczność. Alexandre Ferreira narzeka na kolano, ale będzie kontynuował grę.

Waliński trafił w boisko, nie było powodu do korzystania z systemu wideoweryfikacji.

Marcin Kania trafia z krótkiej, wcześniej w siatkę uderzył serwisem Malinowski.

Nie przebił się przez blok Malinowski, za to zrobił to Marcin Waliński.

Na środku w ekipie Aluronu Virtu widzimy duet Marcin Kania - Łukasz Swodczyk, który już się zaprezentował w poprzednim secie.

Gracze Roberto Santilliego oddali rywalom aż 8 punktów po błędach, ale i tak wygrali drugiego seta do 17. Zawiercianie, którzy kończyli seta w składzie niemal rezerwowwym, musza się podnieść, by nie zakończyć tego spotkania w rozczarowujący sposób.

Według liniowego Konarski pomylił się z lewej strony. A gospodarze wideoweryfikacji już nie mają.

Blok na zmienniku Michale Żuku, potem mieliśmy dyskusje na temat tego, czy Lukas Kampa popełnił błąd przy rozegraniu, czy nie. Ale punkt został przy JW.

Wojciech Ferens kończy najdłuższą akcję tego spotkania.

Konarski tym razem został zatrzymany przez blok zawiercian.

Atak po prostej Walińskiego odpowiedzią na kiwkę Fromma.

Przerwa chyba wytrąciła gospodarzy z uderzenia, bo Warta zdobyła trzeci punkt z rzedu, z czego dwa po błędach Konarskiego.

Kolejny czas dla przyjezdnych po wyraźnie autowym uderzeniu Malinowskiego.

Po okresie dzielenia się punktami po nieudanych zagrywkach spisali się w ataku Fromm i Konarski. Dosanjh zmienia Masnego na rozegraniu, czyżby Warta szykowała się już na kolejnego seta?

Kolejny błą Francuza, na szczęście chwilę wcześniej dobrze zareagował Gunia.

Ten challenge był już nieco dłuższy, ostatecznie skończyło się na przyznaniu, że Lyneel popełnił błąd na siatce i przełożył ręce przy walce o piłkę z Malinowskim.

Decyzja utrzymana, piłka po uderzeniu Lyneela dotknęła bloku.

Marcin Waliński na pojedynczym bloku.

Najpierw celnie uderzył Waliński, potem Malinowski, Gracze z Jury powoli się budzą.

Konarski dostał dobrą piłkę do wykorzystania.

Byliśmy świadkami pierwszeg punktu Michała Szalachy w barwach Jastrzębskiego Węgla.

Nieudany serwis Ferreiry, a potem spokojny blok-aut Fromma.

Ferreira przerwał czarną serię gości, ale przewaga JW jest już znacząca.

Mark Lebedew tylko spojrzał wymownie na Masnego po błędzie Słowaka. Będzie czas.

Do tego dochodził doskonały blok gospodarzy.

Francuz zagrał nieco inaczej niż wczesniej i przyjęcie zawiercian musiało się poddać.

Zaczyna od punktu Julien Lyneel.

Konarski... trafił, a jakże.

I znów wykazał się Koga, dzięki któremu Waliński zdobył piłkę setową.

Punktowa zagrywka Masnego!

Teraz niemiecki siatkarz uderzył piłkę w taśmę.

Fromm wygrał wojnę nerwów.

W rolach pierwszoplanowych skrzydłowi, Lyneel i Waliński.

Soczyste uderzenie Portugalczyka Ferreiry.

Mark Lebedew zareagował wzięciem czasu po bardzo nieudanym zagraniu w obronie swoich siatkarzy.

Nie było wątpliwości, że Konarski akcję temu dotknął siatki, tak jak nie było problemu z przyznaniem punktu JW po akcji Fromma.

Mateusz Malinowski trafił w siatkę. Zabrakło do szczęścia niewiele, tak czy siak mamy remis.

Malinowski nie dał się sprowadzić do parteru po zablokowanym uderzeniu. Udana kontra.

Tym razem japoński libero nie był w stanie wybronić uderzenia Konarskiego.

Jakub Bucki zmienił Piotra Haina na zagrywce.

Czas dla JW po kapitalnej obronie Taichiro Kogi i świetnym dograniu do Malinowskiego. Dawid Konarski ma o czym myśleć, miał idealną pozycję do zapunktowania.

Ferreira wyraźnie się obudził, przyjmujący rozkręcił się w ostatnich wymianach.

Mateusz Malinowski rewanżuje się Dawidowi Konarskiemu.

As serwisowy Alexandre Ferreiry! Przypominają się jego punktowe serie z półfinału.

Krzysztof Rejno popisał się blokiem na Guni na środku siatki.

Poprawka górniczej ekipy za sprawą Dawida Guni.

Na nic zdały się dwie interwencje Popiwczaka, Lyneel wyraźnie się pomylił.

Julien Lyneel dotknął siatki. Minimalne prowadzenie gości.

Po raz kolejny wykazał się Piotr Hain naprzeciwko bloku Gawryszewskiego.

Kolejny błąd zagrywki, tym razem Christiana Fromma.

Niemiecki skrzydłowy JW nie trafia w potrójny blok, ani w boisko. Jak na razie szału siatkarskiego nie ma.

Sędzia odgwizdał podwójne odbicie po stronie jastrzębian.

Mocny, wyrazisty atak Christiana Fromma.

Drugie dotknięcie siatki po stronie gości.

Lukas Kampa zaczyna od autowej zagrywki typu float.