To była prawdziwa deklasacja w piątym secie. Policzanki zwyciężają w dzisiejszym meczu 3:2 i wyrównują stan rywalizacji. Oznacza to zatem, że po starciu w Policach, walka przeniesie się znów do Rzeszowa. Czwarte spotkanie zostało zaplanowane na czwartek, 2 maja.

Rzeszowianki nie zamierzają składać broni. Zastopowana Mędrzyk.

Bronią się dzielnie rzeszowianki. Z lewego skrzydła punkt zdobywa Blagojević.

Martyna Łukasik i... piłka meczowa dla Chemika.

Podwójne odbicie Mirković.

A na dodatek rzeszowianki nie przyjmują zagrywki Martyny Łukasik.

Czy rzeszowianki znajdą sposób na rozpędzone siatkarki Chemika? Na kontrze mocno i skutecznie Chojnacka.

Tym razem atakująca Chemika kiwnęła na opadający blok i zdobyła dziesiąte "oczko" dla swojej ekipy.

Prowadzenie gości nie zmniejsza się. Martyna Łukasik punktuje po skosie.

Kiwa w wolne pole Witkowska.

Drugą przerwę wykorzystuje trener Developresu SkyRes.

Rzeszowska rozgrywająca rozpoczyna seta od błędu podwójnego odbicia.

Szybka reakcja trenera Dąbrowskiego. Schodzi Barakowa, zaś w jej miejsce zjawia się Rabka.

Decyzja podtrzymana. Nie było bloku, zaś piłka wylądowała daleko poza liniami boiska.

I kolejny autowy atak rzeszowianek. Zaroślińska-Król nie trafia w boisko, jednak mamy challenge.

Błędy, błędy po stronie rzeszowskiego zespołu. Zaczęło się od fatalnego przyjęcia, zaś skończyło na autowym ataku Blagojević.

Dłuższą akcję kończą siatkarki Chemika, zaś egzekutorką Mędrzyk. Przyjmująca wybiła piłkę po bloku na aut.

Natychmiastowa reakcja szkoleniowca Developresu SkyRes.

Łukasik gromi z przechodzącej piłki i to już trzypunktowe prowadzenie Chemika w tym rozstrzygającym secie.

Blagojević po raz kolejny starała się wyratować podbijając piłkę nogą, jednak tym razem nieskutecznie.

Ustrzelona tym razem Mlejnkova zagrywką Ogbogu.

Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź przyjezdnych. Z lewego skrzydła puktuje Mędrzyk.

Piorunujące otwarcie Developresu SkyRes. Bombarduje zza linii 9. metra Mlejnkova.

Blok-antenka po ataku Mlejnkovej i to rzeszowianki mają piłkę setową.

Przyjezdne nie zamierzają składać broni i tym razem w ataku melduje się Busa.

Dwie udane akcje po stronie rzeszowianek. W ofensywie dały o sobie znać Zaroślińska-Król oraz Mlejnkova.

Szybka akcja po stronie miejscowych. Barakowa za plecy do Hawryły, która już czekała na piłkę i z impetem umieściła ją w boisku.

Przerwa dla ekipy znad Wisłoka.

Myli się Zaroślińska-Król i posyła piłkę daleko na aut. Trener Developresu prosił o challenge, jednak piłka nie miała kontaktu z blokiem.

Barakowa powtórzyła do Mlejnkovej, jednak przyjmującej nie udało się wygrać walki ze szczelną ścianą.

Tego nie spodziewały się rzeszowianki. Mirković kiwa z drugiej piłki.

Zaś Zaroślińska-Król nie zwalnia tempa i sprawnie obija blok rywalek. Sześciopunktowe prowadzenie ekipy znad Wisłoka.

Udana zmiana zadaniowa w szeregach Developresu SkyRes. Ewa Janewa w polu serwisowym i... as!

To była nerwowa akcja po obu stronach. Z opresji wyciągnęła jednak swoją ekipę Barakowa, przebijając piłkę w wolne pole.

Zatopowana Zaroślińska-Król i powoli zmniejsza się prowadzenie rzeszowianek.

Postraszyła swoją zagrywką Natalia Mędrzyk i rozbiła przyjęcie gospodyń.

Reaguje trener Developresu SkyRes.

To nie było zbyt dokładne dogranie do Blagojević, która nie miała zbyt wiele możliwości na siatce. Ostatecznie została zastopowana przez blok Chemika.

Dużo szczęścia w tym zagraniu miała Gamma. Piłka odbiła się od taśmy i wpadła w boisko.

To już siedem "oczek" przewagi rzeszowskiego zespołu. Na ten wynik reaguje trener Chemika Police.

I jeszcze jednak punktowa zagrywka atakującej Developresu SkyRes.

As serwisowy Katarzyny Zaroślińskiej-Król.

To odbicie nie podobało się arbitrom. Sędzia pierwsza odgwizdała Barakowej błąd podwójnego odbicia.

Mędrzyk dotknęła siatki opadając po bloku.

Świetny przerzut za plecy do Gammy, która sprawnie wybiła piłkę po bloku na aut.

Nie udało się gospodyniom wybronić potężnego ataku Ogbogu.

Coraz więcej błędów popełniają siatkarki z Polic. Tym razem nie trafia w boisko Martyna Łukasik.

Blok-aut a w roli głównej Zaroślińska-Król.

Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź miejscowych. Mlejnkova rozstrzelała defensywę Chemika.

Mirković posłała piłkę za plecy do Martyny Grajber, która prawnie obiła ręce przeciwniczek.

Tym razem Zaroślińska-Król uderzyła wysoko ponad rękami rywalek i trafiła w dziewiąty metr.

Ta akcja nie poszła po myśli rzeszowianek, za to przyjezdne popisały się szczelnym blokiem. Zastopowana atakująca Developresu.

Zaskoczyła tym zagraniem swoje rywalki Mirković kiwając z drugiej piłki.

Mlejnova pewnie po skosie i trafiła prosto w wolne pole.

Chociaż akcji nie skończyła Łukasik, to na lewym skrzydle sprytnym zagraniem popisała się Grajber.

Mlejnkova wykorzystała ręce rywalek i wybiła piłkę po bloku na aut.

O przerwę poprosił trener Chemika Police.

Blagojević gromi zagrywką i już czteropunktowe prowadzenie miejscowych.

Nakręca się rzeszowski kolektyw. Zastopowana z lewej strony Grajber.

Uruchomiona szósta strefa po stronie Developresu, a w roli głównej Mlejnkova.

Z lewej strony gromi Natalia Mędrzyk.

Bardzo długa akcja zakończona pomyłką po stronie Chemika. Błąd podwójnego odbicia rozgrywającej z Polic.

Trafiła po skosie rzeszowska atakująca, a zatem piłka setowa dla gospodyń.

Mocno i skutecznie Katarzyna Zaroślińska-Król.

Mędrzyk zaatakowała po rękach przeciwniczek, jednak punkt został przyznany dopiero po wideoweryfikacji.

Tuż obok bloku, skutecznie zaatakowała Blagojević. Na prowadzeniu rzeszowianki.

Po zagrywce Zaroślińskiej-Król piłka zatańczyła na taśmie, jednak rywalki zdążyły podbić piłkę i wyprowadzić skuteczny atak.

Łukasik myli się w polu zagrywki.

Interweniuje szkoleniowiec Chemika Police.

Blagojević w roli rozgrywającej, posłała piłkę do Zaroślińskiej-Król, która od dobrej chwili gromi swoje rywalki. Rzeszowianki na prowadzeniu.

Zepsuta zagrywka środkowej Chemika.

Mocno i skutecznie na środku Ogbogu.

Zacięta walka pukt za punkt trwa. Bombarduje Zaroślińska-Król.

Rzeszowska atakująca daleko na aut, jednak... po rękach rywalek.

Katarzyna Zaroślińska-Król zrehabilitowała się za poprzednią akcję i tym razem umieściła piłkę prosto w boisku.

Nie skończyła Zaroślińska-Król, za to na lewym skrzydle zapunktowała Mlejnkova wykozystując ręce rywalek.

Natychmiastowa reakcja trenera z Rzeszowa.

Coraz więcej popełniają podopieczne Dąbrowskiego. Rzeszowska atakująca wybrała się po prostej i... huknęła prosto na aut.

Z obejścia Ogbogu. Ekipa znad Wisłoka popracowała w obronie, jednak nie udało im się utrzymać piłki w grze.

Barakowa wybrała opcję z Zaroślińską-Król, która skutecznie uderzyła z szóstej strefy.

Cóż to był za blok! Mlejnkova nadziała się na szczelną ścianę i to przyjezdne wychodzą na prowadzenie.

Rzeszowianki popracowały blokiem, jednak nie udało im się zatrzymać przyjmującej Chemika.

Dopiero za drugim razem, jednak skutecznie. Blok-antenka po ataku Zaroślińskiej-Król.

Zmiana w szeregach Developresu SkyRes. Za Tokarską wchodzi Hawryła.

Cios za cios. Bombarduje Natalia Mędrzyk.

Blok Chemika nie straszny Katarzynie Zaroślińskiej-Król, która sprawnie przedarła się przez ręce rywalek.

Niemal identyczna akcja jednak po stronie Chemika. Ogbogu kiwa tuż za blok.

Celny atak Witkowskiej. Krzos ruszyła do obrony, jednak nie zdążyła podbić piłki.

Tym razem nie udało się rzeszowiankom podbić piłki po ataku Martyny Łukasik.

Walczyły, walczyły i wywalczyły! Zastopowana na siatce Ogbogu.

Maja Tokarska myli się w polu zagrywki.

Po krótkiej rozmowie z trenerem, punkt zdobywają rzeszowianki. Zza linii 3. metra skutecznie uderza Zaroślińska-Król.

Na tablicy wyników remis! Reaguje szkoleniowiec Developresu SkyRes.

Natychmiast reaguje trener Developresu. Schodzi Rousseaux, zaś na boisku pojawia się Mlejnkova.

Policzanki ustawiają szczelny blok na drodze Rousseaux i zmniejszają różnicę do jednego "oczka".

Zmiana w Developresie SkyRes. Schodzi Rabka, zaś w jej miejsce pojawia się Barakowa.

Trzykrotnie Zaroślińska-Król próbowała skończyć swój atak. Ostatecznie uderzyła prosto w siatkę.

Na lewe skrzydło dostała piłkę Rousseaux i przegrała walkę ze szczelnym blokiem Chemika.

Skuteczny atak policzanek po skosie.

Powoli wracają do gry przyjezdne. Natalia Mędrzyk uderza sprawnie po rękach rywalek.

Po krótkiej przerwie Iga Chojnacka punktuje ze środka, przerywając dobrą passę gospodyń.

Nie pomogła zmiana rozgrywającej! Kolejny błąd podwójnego odbicia popełniają policzanki.

Zmiana na pozycji rozgrywającej w Chemiku.

Błąd podwójnego odbicia po stronie Chemika. Gospodynie odskakują na cztery punkty.

Chojnacka bez szans w starciu z Mają Tokarską.

Nieporozumienie w szeregach Chemika sprawia, że drugie "oczko" wędruje na konto gospodyń.

Trzeciego seta udanie otwiera Jelena Blagojević, punktując z lewego skrzydła.

Mecz wideoweryfikacji! Kolejna niepewność i kolejny challange...

Rzeszowianki nie skoczyły do Mędrzyk i pozostawiły ją na czystej siatce. Wykorzystała to przyjmująca i zdobyła ważny punkt.

Policzanki skutecznie po bloku, a zatem szykuje się gra na przewagi.

Blagojević obiła ręce rywalek, a zatem piłka setowa dla ekipy znad Wisłoka.

Na tablicy remis, a zatem zrobiło się nerwowo. O czas poprosił trener Dąbrowski.

Atak po rękach rzeszowianek, a zatem "oczko" dla Chemika.

Łukasik huknęła z prawego skrzydła, jednak sędzia dla sprawdzenia sama poprosiła o wideoweryfikację.

Z lewego skrzydła nie skończyła Mędrzyk, za to skuteczna okazała się Martyna Łukasik.

Ustrzelona w defensywie Krzos, zaś egzekutorką Zaroślińska-Król.

Rozgrywająca Developresu zagrywa w siatkę.

Nie było kontaktu z blokiem. A zatem punkt dla gospodyń.

Piłkę na lewe skrzydło dostałą Grajber i... posłała piłkę na aut. Jednak mamy kolejny w tym spotkaniu challenge.

Koniec podwójnej zmiany po stronie Chemika. Na boisku znów Martyna Łukasik i Sladjana Mirković.

Dzisiaj sędziowanie w rzeszowskim Podpromiu wzbudza wśród zawodniczek i kibiców spore kontrowersje i niezadowolenie. Challenge i... zmiana decyzji arbitrów. Było boisko, a zatem "oczko" dla Developresu SkyRes.

Blagojević od dziś może zmienić dyscyplinę! Po fenomenalnej obronie nogą, piłka przeleciała na stronę policzanek. Przyjezdne nie wykorzystały przechodzącej piłki i... zaatakowały na aut.

Przyjezdne mylą się w polu zagrywki.

Zmiana w szeregach Chemika. Na boisku meldują się Gamma i Pleśnierowicz.

Chociaż Tokarska musiała powalczyć z podwójnym blokiem, to atak środkowej z obejścia okazał się skuteczny.

Rzeszowianki trapione problemamy w przyjęciu, łatwo oddały piłkę, jednak swojej szansy nie wykorzystały przyjezdne. Piłki na drugą stronę nie przebiła Chojnacka.

Na tablicy wyników pojawił się remis. Interweniuje szkoleniowiec Developresu SkyRes.

Powracają problemy gospodyń w odbiorze. Zza linii 9. metra punktuje Ogbogu.

Chociaż Medyńskiej udało się obronić mocny atak Mędrzyk, to Blegojević pomyliła się w ofensywie posyłając piłkę daleko na aut.

Problemy w przyjęciu rzeszowianki nadrabiają skuteczną grą w ofensywie. Bombarduje z lewego skrzydła Zaroślińska-Król.

Błąd dotknięcia siatki po stronie rzeszowskiego zespołu.

Myli się w polu serwisowym rozgrywająca Chemika.

Decyzja arbitrów podtrzymana. Punkt dla Chemika.

Czy rzeszowiankom udało się wybronić piłkę czy też wylądowała ona w boisku? Mamy challenge.

Gorąca atmosfera w rzeszowskim Podpromiu. A na środku nie myli się Witkowska.

Rzeszowska rozgrywająca tym razem zagrała z Zaroślińską-Król przez szóstą strefę. Atakująca Developresu SkyRes huknęła mocno i skutecznie.

Chojnacka nie wstrzymała ręki przy ataku, z impetem umieszczając piłkę w boisku.

Blagojević popracowała w obronie, jednak zdaniem arbitrów piłka była rzucona.

Wet za wet. Na lewym skrzydle dała o sobie znać Blagojević.

Po krótkiej rozmowie z trenerem, dała o sobie znać Natalia Mędrzyk, trafiając w sam narożnik boiska.

O przerwę dla swojej ekipy poprosił trener Chemika.

Rozegranie do Chojnackiej i... środkowej nie udało się przedostać na drugą stronę siatki.

Ustrzelona w obronie Ogbogu. Blagojević nie pozostawiła najmniejszych szans rywalkom.

Lekkie problemy na linii Rabka-Witkowska, jednak środkowej tym razem udało się skończyć akcję.

Zabrakło dokładności w tym rozegraniu. Witkowska musiała kiwać i posłała piłkę prosto na aut.

Nie poradziła sobie w defensywie Helene Rousseaux.

Rzeszowianki odpowiedziały również piorunującym ciosem. W roli głównej Witkowska.

Potężny cios ze środka Ogbogu.

Niesamowita akcja pełna ofiarnych obron i potężnych ataków zakończona przez... decyzję arbitrów. Sędzia pierwszy odgwizdał rzeszowiankom błąd podwójnego odbicia.

Za to Blagojević gromi zza linii 9. metra. Nie poradziły sobie w odbiorze policzanki.

Zaroślińska-Król wyprowadza swoją ekipę na prowadzenie.

Mędrzyk huknęła po prostej i... zdaniem sędziów było po bloku. Rzeszowianki nie zgodziły się z decyzją arbitrów i poprosiły o challenge. Ostatecznie punkt powędrował na konto gospodyń.

Cóż za niesamowita akcja po stronie Chemika. Zaczęło się od fenomenalnej obrony Krzos, zaś skończyło na udanym ataku po prostej Natalii Mędrzyk.

Martyna Łukasik zagrywa i... umieszcza piłkę prosto w siatce.

Na nic zdała się ofiarna gra policzanek. Przyjezdne przebijają piłkę na aut.

Udanie otwierają drugiego seta policzanki, zaś w roli głównej Ogbogu.

Łukasik ze spokojem po rękach rywalek i piłkę setową mają policzanki.

Z niezbyt dokładnej piłki kiwała Mędrzyk, jednak nie trafiła w boisko.

Atakująca Developresu SkyRes popsuła serwis. Przyjezdnym brakuje tylko dwóch "oczek" do wygrania seta.

Czego nie skończyła Zaroślińska-Król, to dokończyła Maja Tokarska. Rozstrzelana defensywa Chemika.

Tym razem Maja Tokarska nie miała już większych problemów ze skończeniem ataku.

Tokarska niezbyt dokładnie trafiła w piłkę, jednak ta przetoczyła się po siatce i... wylądowała na bocznej linii boiska.

Natychmiastowa odpowiedź ekipy z Polic. Punktuje Mędrzyk.

Dobra passa rzeszowianek trwa. Rousseaux podbiła potężny atak Łukasik, zaś w ofensywie nie zawiodła Blagojević.

Ofiarne obrony rzeszowianek zaprocentowały. Nerwową akcję zakończyła atakująca Developresu SkyRes.

Sporo niedokładności w szeregach obu ekip. Zwycięsko z tej akcji wyszły jednak gospodynie, po zagraniu Zaroślińskiej-Król.

Tym razem niezbyt dokładne przyjęcie po stronie gości, jednak Mirković uruchomiła swoją środkową. Ogbogu celnie w siódmy metr.

Martyna Łukasik uderzyła mocno po skosie, jednak nie zmieściła się w boisko.

Helene wybrała się po prostej, jednak nie trafiła w boisko. Trener Developresu SkyRes sprawdzał, czy nie było kontaktu z blokiem, jednak piłka przeleciała tuż obok rąk policzanek.

Decyzja arbitrów podtrzymana. Piłka wylądowała poza boiskiem.

Policzanki atakują w aut, jednak mamy challenge.

Zagrywa Mirković i... po wideoweryfikacji punkt zostaje przyznany Chemikowi. As serwisowy rozgrywającej z Polic.

Niewielki błąd Blagojević na zagrywce.

A teraz siódme "oczko" dokłada sprytnym zagraniem Helene Rousseaux.

Rzeszowską niemoc przełamuje Blagojević, obijając blok na lewym skrzydle.

Co się stało z grą Developresu SkyRes? Niemal całkowicie posypał się w tym secie rzeszowski zespół. W aut uderza Zaroślińska-Król.

Po zepsutej akcji kolejna zmiana, tym razem na pozycji rozgrywającej. Na boisku melduje się Agnieszka Rabka.

Zmiana w szeregach Developresu SkyRes. Boisko opuszcza Michaela Mlejnkova, zaś w jej miejsce wchodzi Helene Rousseaux.

Nie ma sposobu na rozpędzone siatkarki Chemika. Przyjezdne wykorzystują kolejną kontrę zwiększając swoje prowadzenie.

Natychmiast reaguje na wynik szkoleniowiec Developresu SkyRes.

Rzeszowianki jak dzieci we mgle. Fatalne przyjęcie skutkuje trudnościami w wyprowadzeniu ataku. To już sześciopunktowe prowadzenie Chemika!

A na dodatek Chojnacka punktuje zagrywką!

Który to już skuteczny blok Chemika?

Rzeszowskie przyjęcie pozostawia sporo do życzenia, jednak Zaroślińska-Król wyciąga swój zespół z opresji i skutecznie kiwa z prawej flanki.

Który to już skuteczny blok policzanek? Po raz kolejny zastopowana na siatce Zaroślińska-Król.

Niemal na czystej siatce pozostawiona Martyna Łukasik. Atakująca wykorzystuje okazję i uderza w wolne pole.

Rzeszowianki nadal mają trudności ze skończeniem pierwszej akcji, jednak nadrabiają blokiem.

Gospodynie mszczą się za poprzednią serię, ustawiając szczelny mur na drodze Łukasik.

Sporo szczęścia miały w tej akcji siatkarki znad Wisłoka. Mimo nerwowej akcji, Witkowska uderzyła w odsłoniętą strefę.

Co się stało z rzeszowskim przyjęciem? Przy takim odbiorze, przyjezdne nie mają najmniejszych problemów z ustawieniem bloku.

To już czteropunktowe prowadzenie Chemika. Reaguje trener Dąbrowski.

Blagojević starała się zaskoczyć swoje rywalki nabijając piłkę na blok, jednak ściana Chemika okazała się skuteczniejsza.

Szczelny mur wyrósł na drodze rzeszowskiej atakującej. Sawicka ruszyła do obrony, jednak nie zdążyła podbić piłki.

Mimo udanie funkcjonującego bloku i obrony, rzeszowianki popełniły błąd wpadając w siatkę.

Chociaż Witkowska skoczyła do Mędrzyk, to nie udało jej się domknąć kierunku. Skutecznie przyjmująca Chemika.

Następna zagrywka udanie przyjęta przez Mlejnkovą, a na lewym skrzydle udanie Zaroślińska-Król.

Piłkę do gry wprowadziła środkowa Chemika, Ogbogu. Rzeszowianki już na starcie miały problemy z przyjęciem, co dało szansę rywalkom na przeprowadzenie kontry. Na środku odpaliła Chojnacka.