Tymczasem zapraszamy na mecz Igor Gorgonzola Novara - Grot Budowlani Łódź i naszą relację LIVE (godz. 20:30).

Policki Chemik będzie musiał wznieść się na wyżyny swoich mozliwości, by pokonać pozostałych grupowych rywali, Fenerbahce SK Stambuł i Dynamo Moskwa. MVP meczu w Koszalinie została rozgrywająca gości, Kanami Tashiro.

Bardzo szkoda tej sytuacji. Ogbogu w kontrze minęła się z piłką i dotknęła taśmy.

Ważny blok Chiaki Ogbogu! To tylko punkt straty do rywala.

Przebłysk sprytu Mirković, która zaatakowała dobrze z drugiej piłki mimo wysokiego bloku. Czas dla gości.

Stysiak potrzebowała tak zdecydowaniego przebicia się w boisko rywala.

Bednarek serwuje w siatkę.

Wideoweryfikacja potwierdziła, że piłka po bloku Chemika trafiła wręcz perfekcyjnie w linię.

Jeszcze jeden dobry blok na Nadii Kodoli!

Zadziałał potrójny blok Grajber-Chojnacka-Stysiak.

A do tego jeszcze pomyłka Busy z drugiej linii... Nie dziwimy się nerwom Abbondanzy.

Mirković dopuściła się nieczystego odbicia w najgorszym możliwym momencie.

Stysiak nie zawodzi w uderzeniu z drugiej linii. Sytuacja Chemika jest trudna, ale nie beznadziejna.

Wrzucona w siatkę Busa mogła tylko oddać piłkę rywalowi. Za to Balkestein dostała dogranie jak należy.

Marlena wejdzie na zagrywkę na Chiakę Ogbogu.

Mądre kiwnięcie Serbki Mirković.

Pomyłka Stysiak z drugiej linii i przyjezdne znów odskakują na trzy punkty.

Japońska obrona siatkarek z Bukaresztu znów dała efekt. Pozwoliła na postawienie bloku na lewej flance Chemika.

Magdalena Stysiak teraz zbiła piłkę niczym Paola Egonu! Remis, jakże cenny w sytuacji policzanek.

Kodoła nadziała się na blok Sladjany Mirković!

Salaoru powiększa prowadzenie swojej drużyny.

Koolhas zaskoczyła zagrywką Natalię Mędrzyk. Polka mogła tylko obejrzeć się za uciekającą piłką. Abbondanza znów daje wściekły show na czasie.

Remis po uderzeniu Adiny Salaoru.

Busa błyszczy w obronie, ale nie zawsze daje to miejscowym punkty.

Salaoru obroniła atak Stysiak, ale nie tak, by umożliwić swojej rozgrywającej kontratak.

Akbas musiał przerwać grę i wezwać swoje siatkarki do siebie, bo polski zespół zbyt często obnażał jego luki w przyjęciu.

Serwisy Bianku Busy znów pomagają Chemikowi w odżyciu!

Mędrzyk właściwie z miejsca obija blok Rumunek. Dzięki niej Chemik może jeszcze myśleć o punktach w tym meczu.

Kilka obron siatkarek Chemika w tej akcji graniczyło z boską interwencją. W końcu w aut uderzyła Balkestein... a jednak nie, challenge pokazał dotknięcie bloku.

Czas dla trenera polickiego Chemika. Włoch wścieka się na rozgrywającą Mirković za nierealizowanie założeń taktycznych.

Ukrainka tym razem wybrała wariant siłowy. Czyżby ekipa gości znowu złapała swój rytm?

Nadia Kodoła kiwnęła w środek parkietu, Mędrzyk była o włos od dobrej obrony.

Mirković dobrze dograła na granicę trzeciej i czwartej strefy do Ogbogu.

Francesca Alupei (piętnastolatka) poczęstowała Chemika asem.

Pierwsa próba zakończenia seta nieudana. Mędrzyk nie mogła wykorzystać zbyt niskiego dogrania.

Busa uderzyła doskonale po skosie, między broniące siatkarki CSM.

Zapunktowała młoda Rumunka Budai-Ungurenau.

Kolejny dłuższy challenge, który uniewinnił Stysiak podejrzaną o przekroczenie linii trzeciego metra.

Stysiak powaznie myli się w uderzeniu po prostej, Marcello Abbondanza zapobiegawczo bierze czas, by przerwać słabszy okres zespołu.

Tatiana Markiewicz zaskoczyła rywala atakiem dwurącz w piątą strefę.

Natalia Mędrzyk pewnie prowadzi swoją drużynę do wygranej w trzeciej partii.

Na Ogbogu i jej zagarnięte uderzenie ze środka można zawsze liczyć.

Trener Akbas wprowadza masowo na parkiet rezerwowe. Ale nie ma co myśleć już  kolejnym secie, na razie Mędrzyk oddała punkt po złym przyjęciu.

Była przyjmująca Chemika w końcu zmogła obronę mistrzyń Polski.

Policzanki złapały "flow"! Głowa Salaoru poczuła wyraźnie uderzenie piłki zablokowanej przez policzanki.

Kolejna długa wymiana okraszona szalonymi obronami, w końcu przestrzeliła Balkestein!

Bianka Busa szaleje na zagrywce!

A teraz rozgrywająca Tashiro dotknęła siatki. Zespół trenera Akbasa wyraźnie cierpi na syndrom trzeciego seta.

Libero Inoue znów "ustrzelona" serwisem.

Busa poradziła sobie z wymuszoną wystawą po średnim przyjęciu Mędrzyk. Szykuje się powrót z dalekiej podróży?

Widowiskowy blok na Maret Balkestein. Rumuński zespół nie jest już tak pewny siebie.

Mimo średniego przyjęciu Busy Stysiak udało się skończyć uderzenie.

Bardzo poważna pomyłka ukraińskiej atakującej mistrzyń Rumunii.

Szkoda autowego uderzenia Stysiak. Chemik zaczął bronić w japońskim stylu, zupełnie niczym dzisiejszy przeciwnik.

Nadia Kodoła bierze sprawy w swoje ręce.

Podwójne odbicie po stronie ekipy CSM.

Kodola uderzyła mocno po bloku i przerwała serię Stysiak na zagrywce.

I jeszcze jedna świetna obrona Chemika i atak Mędrzyk!

Trwa świetna seria policzanek. Natalia Mędrzyk znów zaskakuje Rumunki uderzeniem po bloku.

Druga świetna zagrywka Magdaleny Stysiak! Ferhat Akbas szybko wziął czas.

Dobry atak Chiaki Ogbogu. Seta zaczynają Agnieszka Bednarek-Kasza i Natalia Mędrzyk.

Chojnacka dwa razy przebijała piłkę na czystej siatce, ale nie wykorzystała tych prezentów. Za to Kodola zapunktowała w pierwszej próbie.

Kiwka Mędrzyk nieco przedłuża tego seta.

Pleśnierowicz za Mirković, czyli dogrywanie seta do końca.

A jednak akcja bez punktu. Sędziowie nie byli w stanie ocenić zagrania Stysiak po prośbie Abbondanzy o challenge.

Seria Balkestein w polu zagrywki pogrąża Chemika. Atak Stysiak w taśmę.

Wideoweryfikacja zadecydowała też, że w aut uderzyła Iga Chojnacka.

Challenge nie pomógł gościom, Salaoru na pewno nie trafiła w boisko.

W końcu, chciałoby się powiedzieć. Stysiak uderzyła jak boiskowy killer.

Zespółz Bukaresztu broni dziś jak reprezentacja Japonii! A kontrę subtelnie wykończyła Balkestein. Wchodzi na parkiet Anna Grejman.

Magdalena Stysiak podbiła piłkę w obronie do góry... i wtedy stał się chaos. Punkt dla CSM Bukareszt.

Blok-autu Bianki Busy Rumunki nie mogły już wybronić. Wcześniej podbijały absolutnie każdą piłkę.

Maret Balkestein nie miała kłopotu z atakiem między blokujące Chemika.

Kanami Tashiro znów pobawiła się z blokiem Chemika. Punkt Kodoli z drugiej linii i trener polskiej drużyny znów prosi o przerwę.

To była kapitalna okazja do kontry, ale Ogbogu nie trafiła w linię końcową.

Mirković musiała po tym przyjęciu grać do Stysiak, a ta wściekle uderza po bloku rywalek.

Busa myli się też w akcji z drugiej linii. Cichą bohaterką akcji Kotoe Inoue.

Bianka Busa nie utrzymała w grze zagrywki Salaoru. Przerwa dla trenera Chemika.

Zwiastune lepszego w Chemiku? Truszkina w końcu zostałą wyblokowana, a drugi punkt z rzedu zdobyła Mędrzyk.

Salaoru po bloku. Przyjezdne zyskują w dłuższych wymianach, bo ich rozgrywające dobrze odnajduje się w szybkim graniu po obronie.

Dawno nie widzieliśmy ataku Stysiak, który wylądował w pierwszym uderzeniu w parkiecie. W końcu!

Bianka Busa na razie jest jedyną policką odpowiedzią na starania przeciwnika.

Busa atakuje niemal równie mocno, co Kodoła we wcześniejszej wymianie.

Amerykańska środkowa Chemika w końcu zmusza obronę CSM do kapitulacji.

Stare grzechy Chemika w tym meczu, czyli brak pewności w ataku i przyjęciu, znowu się mszczą. Mędrzyk za Grajber.

Wzorowe dogranie Mirković do Chiaki Ogbogu.

Mirković i Krzos dobrze zbierały się do obrony, ale bez efektu.

Policzanki zgłaszały cztery uderzenia po stronie rywala, sedzia przychylił się do ich obserwacji.

Na trybunach w Koszalinie pojawiła się olbrzymia sektorówka "Razem po zwycięstwo". Oby policzanki wzięły sobie te słowa do serca. Na razie punktuje Adina Salaoru.

Stysiak, niestety, bije serwis w siatkę.

Serbka rewanżuje się w pipe'ie.

Bianka Busa przyjęła na drugą stronę i można było podejrzewać, co z tego wyniknie. CSM blisko wygrania seta.

Truszkina pomyliła się w akcji z jednej nogi. Czas bierze Ferhat Akbas.

Policzanki broniły się dramatycznie, acz skutecznie. Przynajmniej do ataku Truszkiny.

Iga Chojnacka nie połapała się akcję temu w blokowaniu Koolhas, ale w ataku spisała się wzorowo. Wchodzi na parkiet Natalia Mędrzyk.

Mistrzyni świata Busa jeszcze raz zmniejsza prowadzenie gości.

Nicole Koolhas omija blok policzanek.

Wyczerpująca akcja zakończona świetnym wykończeniem Bianku Busy w linię trzeciego metra.

Chiaka Ogbogu ładnie ominęła górą blok siatkarek z Bukaresztu. Początek podwójnej zmiany w Chemiku.

Ale powtórka zagrania już nie poszła po myśli brązowej medalistki juniorskich mistrzostw Europy.

Świetna zagrywka Stysiak, wzorowy as!

Mirković nie zgrała się z Ogbogu, a Japonka Tashiro dogrywa kolejną szybką i bezbłędną piłkę do środkowej. Nie dziwimy się irytacji włoskiego trenera Chemika.

Irina Truszkina błyskawicznie kończy akcję ze środka.

Stysiak uderzała na wysokim zasięgu w mocny skos, ale punkt ląduje po stronie rumuńskiej.

I jeszcze jeden blok, tym razem Chojnackiej i Stysiak!

Blok Chojnacka-Busa skończył bardzo dobrze do Nadii Kodoły.

Znów gorsze przyjęcie mistrzyń Polski, z którego ochoczo korzysta rywal.

Stysiak popisała się w obronie, ale Mirković nie była w stanie obrócić się na tyle, by wygrać walkę na siatce. Marcelo Abbondanza korzysta z czasu.

Tym razem Salaoru została przypilnowana przez blok Chemika.

Nieudane akcje z lewej strony siatki Ogbogu i Grajber. Kiepski start policzanek.

Szybka piłka do Maret Balkestein i Rumunki utrzymują prowadzenie.

Japonka Inoue nie zdążyła do piłki przepchniętej przez Martynę Grajber.

Chemik próbował z drugiej linii, ale w analogicznej akcji Kodola wykonała atak z szóstej strefy lepiej.

Magda Stysiak upominała się o sprawdzenie akcji wideoweryfikacją i miała rację! Obiła blok bardzo wyraźnie.

Iga Chojnacka przepycha się dobrze z rywalkami na siatce.