Dziękujemy za uwagę i przypominamy... Asseco Resovia z awansem do Final Four KMŚ.

Już jutro ostatni dzień turnieju grupowego w Rzeszowie. Wówczas Resovia zagra z Trentino o pierwsze miejsce w grupie o godzinie 17:30, natomiast Sada zagra z Khatam o honorowe zwycięstwo w turnieju.

Rzeszowianie jako jedyny polski przedstawicie zagra w częstochowskich finałach. PGE Skra już wczoraj odpadła z rozgrywek.

Czysta siatka u Rossarda. Meczowa na miarę biletu do Częstochowy!

Irańczycy jeszcze kiwają rzeszowian.

Możdżonek po raz trzeci!

Możdżonek po raz drugi.

Już nic nie pozostało z defensywy rywala. Teraz Możdżonek dokłada swoje zagrywką.

Schulz i Asseco Resovię dzieli już pięć punktów od finałów.

Możdżonek chciał wbić gwoździa, jednak nieco przesadził. Ostatecznie błąd i punkt dla rywali.

Świetna zagrywka Schulza. Resovia już się rozpędziła i chyba nie planuje zwolnić.

Możdżonek kiwa tuż za swojego vis-a-vis.

Długa akcja, w której w końcowym rozrachunku zmierzył się Valaei i Rossard. Francuz bez problemu sprowadził irańczyka na ziemie.

Co za strzał od Smitha zza lini 9. metra.

Kosmiczny atak Khaniego. Dosłownie, bowiem piłka wyleciała za bandy reklamowe.

Czas dla Khatam.

Ależ efektowny "smecz" Schulza.

Tak jak pisaliśmy, że stare demony wróciły do Asseco Resovii, tak chyba jednak wróciły ale do Khatam. Seria błędów nadal się utrzymuje.

Rossard bez najmniejszych problemów mija irański blok.

Kolejny przestrzelony atak wicemistrzów Iranu.

Aut bo zbiciu Karkhaneha.

Rossard wyprowadza wynik na korzyść Pasów.

Stare demony Asseco Resovii wróciły. Kolejny błąd na ich koncie. Smith atakuje w aut.

Punktuje Smith.

A jednak punkt dla Khatam! Drugi challenge z rzędu pokazujący, że sędziowie mylili się dając punkt Resovii. Było dotknięcie w obronie.

Co się odwlecze to nie uciecze. Czwarty punkt dla Resovii po błędzie rywala.

A jednak Shoji przy okazji bloku wpadł w siatkę. Punkt dla Irańczyków.

Karkhaneh powstrzymany przez blok duetu Shoji - Możdżonek.

Mika przełamuje ręce blokujących i wyprowadza Resovię na prowadzenie.

Niepotrzebnie Schulz bronił piłki Khaniego. Rossard nie dotknął w bloku, a piłka szła na ewidentny aut.

Piękne otwarcie seta w wykonaniu Smitha. Amerykanin dostał żółtą kartkę za opóźnianie gry przy wprowadzaniu pierwszej piłki.

Schulz przełamuje ręce przeciwników. Setowa dla Asseco Resovii.

Czas dla Asseco Resovii.

Akcja na pół gwizda ze strony Pasów. Niby bronili się i atakowali, lecz jak rywal miał dobrą piłkę w górze to on zapunktował.

Znów Schulz popisuje się serwisem.

Po przerwie punktuje Schulz w kontrze. Zmieścił się minimalnie.

Czas dla Khatam Ardakan.

Schulz włącza się z zagrywką.

Po raz kolejny Rossard bije z lewej strony i trzyma wynik korzystny dla Resovii.

Na przełamanie Rossard.

Czarna seria Asseco Resovii. Od trzech akcji dopuszczają się fatalnych błędów w obronie.

Nieudolność Resovii sprawiła, że rywal wyrównuje stan seta.

Wicemistrzowie Iranu łapią kontakt z Resovią. Rzeszowianie zaczynają gubić się w ofensywie.

Mika znów kiwa, a rywale podbijają. Z drugiej kiwa rozgrywający.

Punkt dla Resovii, jednak warto wspomnieć, że wywalczony wyłącznie za sprawą szczęścia.

Khani serwuje w aut i kończy serię Irańczyków.

Już znamy chytry plan Resovii na rywala. Mika zamęczy Irańczyków kiwkami! Jak za trzecią próbą ataku uderzył mocno, wybił piłkę daleko poza boisko.

Gholami opiera piłkę o ręce blokującego Możdżonka. Polak o sekundę za szybko skoczył do bloku.

Kolejne nieporozumienie Asseco Resovii z cyklu tych, które nie powinny przydarzyć się nawet na treningu.

Czy Możdżonek, czy Smith jak tylko któryś dojdzie do skrzydła, to rywal nie przechodzi.

Rossard bije nad rękami blokujących.

Irańczycy zostawili Schulzowi pół metra po prostej co się opłaciło. Polak uderza nie tyle obok linii bocznej, co po antence.

Kolejny "monster block" Asseco Resovii.

Rossard nie tylko w bloku, ale i ataku wiedzie prym.

Rossard skoczył niby od niechcenia będąc osamotniony na lewym skrzydle, a wyszedł z tego "monster block".

Patrząc na atak Smitha, wyszedł trochę za wysoko do tego ataku, ale mimo wszystko skończył.

Khani bez problemu omija blok Miki.

Po przerwie Khatam odrabia straty. Rossard nie tyle zablokowany, co wcześniej przechodzi linię 3. metra przy pipe.

Czas dla rywali Pasów.

Rossard podobnie jak w pierwszym secie tak i drugim, pierwszy meldunek w polu serwisowym notuje asem.

Możdżonek nie do przejścia na środku siatki. Podejrzewamy, że Khaniemu zrobiło się ciemno przed oczami.

Damian Schulz i pierwszy punkt po akcji dla Resovii.

Analizując statystyki pierwszego seta, Asseco Resovia zdominowała rywala w blokach oraz serwisie. Najwięcej punktów zdobyli Rossard oraz Smith, bo po 6.

Smith punktuje ze środka siatki.

Teraz Mika przeszedł sam siebie w kiwce... Jego wykrzywienie ręki przeczyło prawom fizyki... Punkt dla rywali.

Zanikł pierwszy atak Irańczyków. Dobrze pilnuje siatki Smith, a Mika punktuje z kontry.

Świetne zbicie Valaei z lewej flanki. Na pocieszenie dla rzeszowian, Irańczyk schodzi już z lewego skrzydła. Na prawym nie jest już tak skuteczny.

Czas dla gości.

Wicemistrzowie Iranu grają głównie przez skrzydła. Tam najlepiej radzi sobie Valaei, który tym razem się pomylił.

Podwójne odbicie po stronie gości.

Tym razem to Cretu prosi o czas.

Rossard przyjął na drugą stronę, a Valaei wykończył kontrę.

Kapitan Możdżonek nie zawodzi. Kiwa nad rękami Gholamiego i utrzymuje dwupunktową przewagę.

Rossard wziął Irańczyków sprytem.

Rzeszowianie sprawdzali czy było boisko po serwisie Smitha. Cretu trafił z challengem!

Aż oczy bolą po takiej akcji... Irańczycy bronią się i przebijają piłkę dyszlem na drugą stronę, a rzeszowianie tego nie podbijają...

Irańczycy pogubili się w ataku co wykorzystali siatkarze Pasów. Resovia wychodzi na prowadzenie.

Nieporozumienie w defensywie pomiędzy Miką, a Perrym. Mimo wszystko Panowie podbijają piłkę w górę, a Schulz kiwa na drugą stronę.

Mateusz Mika uderza blok-aut. W poniedziałek zamęczył takim atakiem Brazylijczyków.

Czas dla Irańczyków.

As serwisowy Rossarda.

Rossard znów bombarduje rywali swoją zagrywką. Piłka wraca nad siatkę po przyjęciu i tam już Polacy bez problemu radzą sobie z rywalem.

W tej akcji Resovia miała wszystko po swojej stronie, a jednak nie dała rady skończyć ataku. Zrobił to Karakhaneh.

Kolejna piłka niemal na czystą siatkę od Shojiego. Tym razem do Rossarda.

Irański rozgrywający nawet nie odbija się od boiska, a nadal myli rzeszowski blok.

Rossard atakuje po skosie i łapie ręce blokujących.

Mocne zbicie Senobara ze środka siatki.

Drugi raz Smith nie pozwala oszukać się przez Valaeiego.

Valaei nisko skacze i to myli rzeszowian w bloku. Wygrywa rywalizację z podwójnym blokiem.

Czysta siatka Davida Smitha wykorzystana. Senobar w ogóle nie połapał się w rozegraniu Shojiego.

Udanie zbija piłkę Schulz.

Tym razem Rossard przeholował. Przechodzi linię 9. metra.

Francuz od razu zaczyna swoje zagrywki od asa.

Rossard po raz drugi już się nie myli.

Gholami obijają ręce blokujących rzeszowian.

W końcu Resovia punktuje. W akcji "Monster Block".

Agresywna kiwka prosto w twarz Schulza. Jak dla nas była to rzucona, ale sędziowie dość specyficznie sędziują KMŚ.

Pierwszy atak Rossarda i niestety dla Resovii w aut. Lepiej żeby ten zawodnik rozegrał się w trakcie meczu.