Developres SkyRes Rzeszów awansuje do półfinału Pucharu Polski, gdzie w najbliższą sobote zmierzy się z Chemikiem Police!
Zablokowana Pavan! Skuteczny blok rzeszowianek kończy dzisiejsze spotkanie (III set, 25:21).
3
Żabińska stawia pojedynczy blok i gospodynie mają piłkę meczową (III set, 24:21).
1
Blok rzeszowianek z Kamenovą w roli głównej! Już tylko dwa punkty dzielą rzeszowianki od awansu do Final Four (III set, 23:21).
Kaczmar wybroniła kiwkę torunianek a akcję zakończyła Helić (III set, 22:21).
Kamenova wykorzystuje ręce torunianek i znów mamy remis (III set, 21:21).
Wojcieska myli się na środku wyrzucając piłkę w aut (III set, 20:21).
Budowlane znakomicie w obronie, popędziły nie zważając na bandy reklamowe. Niestety nie utrzymały piłki w grze (III set, 19:20).
Rozpędzone torunianki zatrzymują na siatcę Kamenovą (III set, 18:20).
Polak posyła kąśliwą zagrywkę w stronę rzeszowianek (III set, 18:19).
Nieprzyjemna zagrywka Kaczorowskiej sprawiła, że piłka wróciła na stronę gospodyń. Z lewego skrzydła po skosie wybrała się Kamenova (III set, 18:17).
Z mocnym atakiem Kaczorowskiej nie poradziła sobie Pavan (III set, 17:17).
Kamenova ustawiła się do obrony, jednak nie spodziewała się kiwki. I mamy remis (III set, 16:16).
Drugi czas wykorzystuje szkoleniowiec z Rzeszowa.
Gospodynie jakby stanęły, co wykorzystują przyjezdne i po znakomitym ataku Pavan mają już tylko jedno "oczko" straty (III set, 16:15).
Ściana torunianek. Zatrzymują na siatce rozpędzoną Helić (III set, 16:14).
Kamenova fantastycznie w obronie, jednak Developres nie wykorzystuje sytuacji (III set, 16:13).
Szybka interwencja Vettoriego.
Dwa razy Kaczorowska próbowała przedrzeć się przez blok torunianek. W końcu udało się i rzeszowianki mają już czteropunktową przewagę (III set, 16:12).
Ze środka punkt zdobywa Wojcieska (III set, 13:12).
Żabińska bierze przykład ze swojej koleżanki i również punktuje po celnej zdrapce (III set, 12:11).
Helić wyskakuje do ataku i... zaskakuje swoje rywalki kiwką tuż za blok (III set, 11:10).
Dwukrotnie rzeszowianki przyjęły w obronie autowe piłki. Zemściło się to na nich i straciły punkt po ataku Polak (III set, 9:9).
Lewandowska wygrywa walkę sam na sam z Hawryłą (III set, 8:8).
Po przerwię Pavan myli się w polu serwisowym (III set, 8:7).
O przerwę prosi trener Micelli.
Kaczorowska pewnie atakuje, jednak piłka ląduje daleko na aucie (III set, 7:7).
Fatalna sypa do Kaczorowskiej. Przyjmująca rozmija się z piłką (III set, 7:6).
Gospodynie wyskakują do bloku a przy tym wpadają w siatkę (III set, 7:5).
Przerwa dla ekipy z Torunia.
Torunianki gubią się w ataku i wyrzucają piłkę w aut (III set, 7:4).
Efektowny a zarazem piekielnie mocny atak Helić (III set, 6:4).
Skutecznie ze środka Hawryła (III set, 5:3).
Kolerny raz Adela Helić, tym razem punktuje lekkim plasem w sam środek boiska rywalek (III set, 4:3).
Bombardujący atak Helić rozbija toruńską defensywę (III set, 3:2).
Zza 9. metra posyła piłkę bezpośrednio w boisko rywala Kamenova (III set, 2:2).
Skutecznym atakiem popisuje się Polak (III set, 1:2).
Już na początku seta dotykają siatki rzeszowianki (III set, 0:1).
Soczysty atak ze środka Żabińskiej kończy drugą partię spotkania (II set, 25:22).
Pavan posyła skuteczną zdrapkę w sam środek boiska gospodyń (II set, 24:22).
Przyjezdne przekraczają linię 3. metra i mamy pierwszą piłkę setową (II set,24:21).
Zablokowana na lewym skrzydle Pavan. Już tylko dwa oczka dzielą rzeszowianki od zwycięstwa w tym secie (II set, 23:21).
Sędzia pierwszy odgwizduje podwójne odbicie Borek (II set, 21:21).
Lewandowska znakomicie w obronie, jednak piłka wraca na stronę rzeszowianek, które wykorzystują szansę i punktują z lewego skrzydła (II set, 21:19).
O drugą przerwę prosi trener z Torunia.
Efektownym, potrójnym blokiem popisują się rzeszowianki, które zatrzymują rozpędzoną Pavan (II set, 20:18).
Ta piłka nie miała powędrować do Pavan, jednak atakująca torunianek niespodziewanie wyskoczyła zza pleców środkowej i zdobyła kolejny punkt (II set, 18:18).
Ostrzeliwane mocnymi atakami torunianki walczyły, jednak w efekcie zostały zatrzymane podwójnym blokiem (II set, 18:16).
Atakująca Budowlanych nie wstrzymuje ręki i z impetem obija ręce rywalek (II set, 16:16).
Bardzo długo walczyły obie ekipy o ten punkt. Dopiero skuteczny atak Żabińskiej zakończył niesamowitą akcję (II set, 15:14).
Pavan posyła w stronę rzeszowianek piorunujący atak (II set, 14:13).
Szybka interwencja Lorenzo Micelliego.
Podwójny blok postrzymuje na lewym skrzydle Helić (II set, 13:12).
Ryznar mija się z piłką, koniuszkami palców posyłając zdrapkę w stronę rzeszowianek. Zaskoczone gospodynie nie radzą sobie w obronie (II set, 13:10).
O przerwę prosi szkoleniowiec Giacomini Budowlanych.
I ponownie as serwisowy Kaczmar (II set, 13:9).
Ustrzelona toruńska libero! Kaczmar zdobywa punkt bezpośrednio z zagrywki (II set, 12:9).
Kolejny punkt Kaczmar zdobyty po niespodziewanej kiwce (II set, 10:8).
Chociaż obie drużyny nie popisują się znakomitymi atakami, to jednak w obronie robią cuda! (II set, 9:8).
Tym razem odbiór torunianek nie wyglądał najlepiej, jednak wychodzą z opresji i po ataku z VI strefy zdobywają kolejny punkt (II set, 8:8).
Rzeszowianki nie radzą sobie w przyjęciu, co wykorzystują torunianki zdobywając punkt z przechodzącej piłki (II set, 7:7).
Polak nie utrzymuje na rękach bombardującego ataku Kaczorowskiej (II set, 7:5).
Rozproszone na początku seta rzeszowianki nie przyjmują serwisu Wójcik (II set, 0:1).
Torunianki atakują daleko w aut i tym samym kończą pierwszą partię spotkania (I set, 26:24).
Piłka szybuje po przyjęciu Kamenovej, jednak Helić znakomicie sprawdza się w roli rozgrywającej, która posyła piłkę do Kaczorowskiej. Ta w efektownym stylu kończy akcję (I set, 25:24).
Drugi czas wykorzystuje szkoleniowiec Developresu SkyRes.
Obroniona pierwsza piłka setowa. Polak wybiera się po skosie, tuż obok rąk rzeszowianek (I set, 24:24).
Blok-antenka po ataku Kaczorowskiej. Rzeszowianki mają pierwszą piłkę setową(I set, 24:23).
Borek przyjmuje w punkt dzięki czemu Kaczmar może szybko uruchomić środek. Punktuje Żabińska (I set, 23:22).
Zepsuta zagrywka Kamenovej (I set, 22:22).
Drugą przerwę wykorzystuje szkoleniowiec Budowlanych.
Developres wychodzi na jednopunktowe prowadzenie po skutecznym ataku z lewego skrzydła Kaczorowskiej (I set, 22:21).
Kaczmar zwycięża w walce na siatce ze środkową z Torunia (I set, 20:20).
Fantastyczny przerzut za plecy do Helić przynosi kolejne punkty rzeszowiankim (I set, 19:19).
Po przerwię zagrywkę psuje Kaczorowska (I set, 18:19).
Przerwa dla ekipy z Torunia.
Podwójny blok rzeszowskiej ekipy zatrzymuje lewe skrzydło z Torunia (I set, 18:18).
Braku waleczności obu drużynom zarzucić nie można! Punktują jednak rzeszowianki to skutecznej przepychance na siatce (I set, 17:18).
Kolejny raz Kaczorowska ratuje morale drużyny (I set, 16:18).
As serwisowy Adeli Helić (I set, 15:17).
W tej akcji zdecydowanie więcej szczęścia miały rzeszowianki, które chociaż oddały darmową piłkę po fatalnym przyjęciu, zdobyły kolejne oczko, dzięki zepsutemu atakowi torunianek (I set, 14:17).
Torunianki szybko jednak odpowiadają skutecznym atakiem (I set, 13:17).
Kaczorowska wykorzystuje ręce torunianek i przerywa czarną serię Developresu (I set, 13:16).
Bez większych problemów Ryznar umieszcza piłkę w boisku (I set, 12:15).
O przerwę prosi szkoleniowiec Developresu SkyRes.
Polak wykorzystuje dziurę w bloku i posyła piłkę prosto w boisko rzeszowskiego kolektywu (I set, 12:14).
Co jak co, ale w obronie to torunianki sprawują się znakomicie (I set, 12:13).
Żabińska zabawiła się w rozgrywającą, jednak znakomicie sypnęła piłkę do Kamenovej, która zdobywa kolejny punkt dla Developresu (I set, 11:12).
Długa akcja, w której górą torunianki po błędzie w ataku Kaczorowskiej (I set, 10:12).
Bardzo sprytna kiwka Wójcik (I set, 10:11).
Ściana rzeszowskiego kolektywu! Zatrzymana Ryznar (I set, 10:10).
Większość zagrywek wędruje w tym secie w stronę Kamenovej. Ona jednak posyła piłkę do Kaczmar, która w tej akcji rozegrała do Helić i słusznie! (I set, 8:9).
Kamenova wybiera się po skosie, trafiając prosto w linię boczną boiska (I set, 7:8).
Gospodynie mają problem z zakończeniem akcji, posyłając w stronę przeciwniczek nieskuteczne kiwki. Torunianki znajdują za to bez problemu dziurę w obronie (I set, 5:8).
Idealnie po prostej wybrała się Kaczorowska (I set, 4:7).
Rzeszowianki wyeksploatowane w obronie, jednak udało im się wyprowadzić skuteczny atak (I set, 3:6).
Ponownie Patrycja Polak posyła w stronę rzeszowianek bombardujący atak (I set, 2:6).
Kamenova ostrzeliwana w tej akcji, jednak nie udało jej się obronić fantastycznego ataku Polak (I set, 2:5).
Kamenova posłała kąśliwą, punktową zagrywkę w stronę przyjezdnych (I set, 2:3).
Rzeszowianki miały lekki problem z wyprowadzeniem ataku, jednak na prawym skrzydle znakomicie poradziła sobie Kamenova (I set, 1:3).
Dobry start torunianek. Napierw znakomity atak Mariny Paulavy, a już po chwili skuteczny blok na Adeli Helić (I set, 0:2).
Siatkarki kończą już swoją rozgrzewkę i za moment poznamy wyjściowe składy.
17:48
Triumfatorki dzisiejszego meczu zmierzą się w półfinale z Chemikiem Police, który już w poniedziałek wywalczył awans do ścisłej czwórki pokonując w czterosetowym boju pierwszoligową Wisłę Warszawę.
Zespół który zwycięży w dzisiejszym starciu otrzyma bezpośredni bilet do Zielonej Góry, gdzie w tym roku odbywa się turniej finałowy Pucharu Polski.
Witamy serdecznie z rzeszowskiego Podpromia! Za niespełna kwadrans rozpocznie się starcie pomiędzy Developresem SkyRes a Giacomini Budowlanymi w ramach ćwierćfinału Pucharu Polski kobiet.