Dziękujemy za uwagę i widzimy się na kolejnych siatkarskich meczach. Do zobaczenia!

Olsztynianie psują zagrywkę i dają pierwszą meczową Resovii.

Nerwy puszczają Giulianiemu, nie może się zdecydować czy chce challenge czy przerwę... Sędzia postanowił go ukarać żółtą kartką za opóźnianie gry.

Schulz dotrzymuje kroku.

Po krótkiej przerwie Drzyzga przerzuca piłkę z prawego skrzydła na prawe i Taht zdobywa punkt.

Trener gospodarzy prosi o czas.

Trzeci blok na Butrynie i to tylko w tym secie. Kolejny remis w decydującej fazie.

Sporo szczęścia mieli olsztynianie w ostatniej akcji. Teryomenko zaserwował tak po taśmie, że ledwo Resovia przyjęła, a kontra AZSu była już tylko formalnością.

Teryomenko efektownie przez lewe ramie ze środka siatki.

Dobry powrót na boisko Schulza. Od kiedy Schott zgasł w ofensywie, to on prowadzi wymiany z Resovią.

Zerwany atak na skrzydle olsztynian. Rzeszowianie wracają do prowadzenia.

Bardzo nieczyste rozegrania Krulickiego puszczone przez sędziów. W efekcie Taht kończy sytuacyjną na skrzydle.

Kolejny błąd Resovii ją pogrąża. Remis!

Cebulj uderzył nie w swoim stylu, bo prosto w blok z sytuacyjnej.

Schulz przełamuje ręce blokującego Tahta.

Drzyzga wystawia za plecy na krótką do Krulickiego czym zaskakuje pierwszą linię rywali.

Taht atakuje w siatkę i już tylko 2 oczka dzielą olsztynian od Resovii.

Butryn nie zwalnia ręki.

Trzeci błąd Tammemaa na linii 9. metra. Ponownie Estończyk za bardzo się rozpędził.

Teraz Butryn już bezbłędnie trafił.

Co za czapa Schotta na Butrynie.

Giuliani prosi o czas.

Schulz udanie w kolejnej kontrze i przewaga Resovii topnieje.

Rzeszowianie chyba też już powoli odpuścili, bo całkowicie odpuścili Schulza w bloku, a ten pokazał im mocnym atakiem, że był to błąd.

Jak nie idzie, to nie idzie. Schott atakuje po antence.

Cebulj nie tylko zagrywa, ale i udanie bije z pipe'a.

Olsztynianie odetchnęli z ulgą. Cebulj psuje serwis... trafiając w Castelaniego stojącego przy ławce trenerskiej.

Olsztyn ponownie rozbity. Wszystko za sprawą serwisu. Cebulj znów punktuje.

Cebulj znów dobra zagrywa, a Teryomenko próbuje ratować piłkę, lecz nieskutecznie.

Po Butrynie w polu serwisowym zameldował się Cebulj i ten też punktuje.

Żaliński dał się ograć na siatce przez Drzygę.

Schulz wyciąga swoją drużynę z feralnego ustawienia.

Nie dość, że Butryn mocno serwuje, to jeszcze piłka zahacza o taśmę. Punkt dla Resovii.

Udana kiwka Cebulja.

Choć Cebulj ewidentnie chciał skierować Schotta po prostej, ten zaatakował po jego rękach po skosie.

Kapica atakuje w aut. Wraca Schulz.

Gruszczyński bardzo dobrze ustawia się w obronie, ale nie na tyle dobrze aby podbić Cebulja.

Świetna wrzutka pod rękę do Concepciona. Ponownie Tammemaa bez szans w bloku.

Stępień próbował ratować piłkę na siatce, ale nie ustrzegł się błędu.

Taht w 9 udanym ataku.

Efektowny blok na Butrynie. Punkt może przypisać sobie Concepcion.

Czwartego seta zarówno olsztynianie jak rzeszowianie rozpoczynają od błędu. Najpierw Żaliński, a później Drzyzga psuje zagrywkę.

Schott jeszcze próbuje poderwać zespół do walki skutecznym atakiem z sytuacyjnej piłki.

Tammemaa dokłada również swoją cegiełkę do wysokiego prowadzenia w trzeciej partii.

Taht bije na dobitkę po bloku i pokazuje, że rzeszowianie już tego seta nie wypuszczą.

Krulicki górą w rywalizacji z Concepcion na siatce.

Cebulj nie zwalnia ręki. Już ośmiopunktowa przewaga gospodarzy.

Krulicki atakuje, a defensywa olsztyńska w ogóle nie ustawiona.

Butryn z drugiej linii prawego skrzydła jest dzisiaj bezwzględny.

Olsztynianie coraz częściej korzystają z pipe'a. W roli głównej Żaliński.

As serwisowy Butryna.

Teryomenko znów o włos od zablokowania rywala.

Żaliński ratuje się techniką. Na potrójnym wysokim bloku splasował na środek boiska.

Czas dla Castellaniego.

Schott teraz bez wsparcia rywali, rzeszowianie bez wysokiego bloku.

Mocno niedokładna piłka od Drzyzgi na środek, ale Tammemaa radzi sobie i kończy.

Schott atakuje z pipe'a, a spóźniony blok Tammemaa jedynie ściągnął piłkę na stronę Resovii.

Chwilę później Taht rehabilituje się zagrywką.

Taht tym razem nie miał szczęścia w złapaniu bloku. Zaatakował bezpośrednio w aut.

Kapica kończy na pojedynczym bloku.

Drzyzga serwuje w siatkę, ale olsztynianie ratują mu skórę. Błąd ustawienia przyjaednych.

Chyba za szybko pochwaliliśmy zmianę Kapicy, bo właśnie popełnia błąd.

Taht bije daleko w aut, ale po bloku.

Schott kontynuuje dobrą passę w ataku.

Krulicki wrócił na trzecią partię na boisko i zameldował się punktowym atakiem.

Kapica pokazuje, że zostawienie go na boisku było dobrą decyzją.

Cebulj blok - antenka.

Widać dzisiaj determinację na twarzy Butryna. Pierwsza akcja udana atakującego w trzeciej partii.

W trzecim secie Kapica zostaje na boisku w miejsce Schulza.

Po przerwie Żaliński bije w siatkę, ale jeszcze jednego setbola mają.

Nim będzie pierwsza setowa w górze, Giuliani prosi o czas.

Świetna zagrywka Żalińskiego w decydującej fazie seta. Ustrzelił Szerszenia.

Metrowa dziura w bloku Drzyzgi z Jendrykiem jedynie zachęciła Żalińskiego do wykorzystania okazji.

Coraz większe "bomby" po obu stronach siatki. Tym razem bije Cebulj i wyrównuje stan rywalizacji.

Butryn w kolejnej akcji wyładowuje się ponownie.

Butryn serwuje z 123 km/h, ale Resovia nie broni i traci jego serwis.

Zmiana w na boisku schodzi:Bartłomiej Krulicki wchodzi:Jeffrey Jendryk Ii.

Tammemaa tak się rozpędził przy ostatniej zagrywce, że nie tyle przeszedł linię 9 metra, co wyhamował dopiero na olsztyńskiej stronie boiska...

Schott do znudzenia obija rzeszowski blok.

Cebulj i Resovia wraca do "kontaktu" w wyniku.

Tym razem Butryn stanął na przeciwko olsztyńskiemu blokowi i radzi sobie bez problemu.

Taht zablokowany. Piłka wróciła szybciej na boisko niż on po tym ataku.

Najpierw dobra obrona Kapicy, a następnie kontra Żalińskiego. Siatkarze Castelaniego utrzymują prowadzenie.

Taht i przejście u Resovii.

Kapica, który na dobre zadomowił się w miejsce Schulza, zdobywa punkt bezpośrednio z zagrywki. Nie poradził sobie z jego zagrywką Cebulj.

Dawno nie widziany pipe w wykonaniu olsztynian. Skończył Schott.

Tak jak na środku siatki Concepcion radzi sobie bardzo dobrze, tak w serwisie kompletnie sobie nie radzi.

Schott ponownie dobrze serwuje i olsztynianie mają kontrę, której nie wykorzystują. Szybko zamyka wymianę Butryn gdy dostaje piłkę w górze.

Pierwszy czas dla Resovii.

Schott serwuje między Tahta i Cebulja.

Butryn na dwa razy. Nie kończy za pierwszym razem, ale piłka wraca od razu na rzeszowską stronę i to na tyle blisko i wysoko siatki, że od razu kończy. Bez wcześniejszego rozegrania.

Dla Schotta potrójny rzeszowski blok to już standard. Ponownie oszukuje rywali i wykorzystuje ich ręce.

Concepcion ponownie nie jest pierwszą opcją w ataku, ale jedyną skuteczną gdy skrzydła nie kończą.

Co jak co, ale Castellani ma dobre oko. Wyłapał minimalny blok rywali przy ataku jego podopiecznego.

Gruszczyński ponownie dobrze prezentuje się w obronie, a ciężar ataku na swoje barki bierze Schott.

Odpowiada Taht z lewego skrzydła.

Rzeszowianie doskonale czytają Stępnia. Na każdym skrzydle skaczą we trójkę. Teraz Schottowi udało się ich przechytrzyć bijąc pod górkę.

Ależ gwóźdź Concepciona w kolejnej akcji! Jak dotąd środek siatki najlepiej funkcjonuje w tym secie.

Concepcion udanie bije ze środka siatki.

Schulz nie kończy kolejnej akcji w tym secie, ale piłka zostaje po stronie olsztynian. W drugiej próbie Schott zablokowany przez Cebulja.

Butryn mieści się po ciasnym skosie.

Schulz nie kończy, a kontrę koncertowo rozgrywa Resovia. W roli głównej pipe Tahta.

Zaczynamy drugiego seta. W pierwszym o wyniku zadecydowały głównie błędy własne, aż 10 popełniła ekipa z Olsztyna.

Giuliani zostawił na boisku Szerszenia po ostatniej zagrywce i ten popisuje się obroną dającą przełamanie po ataku Cebulja.

Ledwo co rzeszowianie przyjęli, ale Cebulj uratował ich z opresji.

Resovia miała piłkę w górze na przełamanie, ale nie postawiła kropki nad "i". Udało się to Żalińskiemu.

Żaliński i to Indykpol ma setową.

A przyjezdni ponownie wyrównują. Concepcion zakręca atak w lewo czym zaskakuje rywali.

Resovia przyjmuje, a Butryn przedziera się na siatce. Trzecia setowa dla gospodarzy.

Nici z planów Giulianiego. Schott zaskakuje asem! Pierwsza partia będzie grana na przewagi.

Giuliani prosi jeszcze o czas. Chce ustawić kolejną akcję.

Potężne zbicie Schulza blok-aut i pierwsza setowa obroniona.

Kapica psuje serwis czym daje pierwszą piłkę setową Resovii.

Cebulj utrzymuje dystans 2 punktów między drużynami.

Kapica wszedł na podwójną zmianę i od razu punktuje. Zaskakuje Resovię lewą ręką.

Olsztynianie nie radzą sobie w przyjęciu, ale piłkę utrzymują na tyle wysoko, że Schott ma szansę na skończenie akcji. Robi to w świetnym stylu.

Drugi czas na życzenie Indykpolu AZS.

Schulz blokowany, ale koledzy go asekurują. Dla Resovii kontrę bezwzględnie wykańcza Butryn.

Schulz nie kończy, a Cebulj bije po rękach blokujących.

Kolejny blok Indykpolu. Tym razem olsztynianie nie pozwolili przebić się z sytuacyjną Tahtowi.

Ależ czapa! Teryomenko postawił ścianę przed Tammemaa.

Dobry przerzut Drzyzgi przez całą długość boiska na prawe skrzydło do Butryna, który w ogóle nie był pilnowany.

Concepcion udanie bije na środku siatki.

Krulicki co prawda nie trafił w piłkę na czysto, ale olsztynianie pogubili się w przebiegu tej akcji i oddali punkt gospodarzom.

Czas dla Daniela Castellaniego.

Gospodarze chyba dopiero teraz zaczęli czuć swoją halę. Dwa punktowe serwisy Cebulja i to rzeszowianie przejmują prowadzenie w spotkaniu.

Resovia łapie kontakt wyniku z rywalem (4 oczka straty we wcześniejszej fazie seta), ale warto wspomnieć, że sami olsztynianie im w tym pomogli popełniając błędy.

Cebulj ledwo pozbierał się po ostatnim ataku, a już został wezwany na skrzydło przez Drzyzgę do kolejnego ataku. Słoweniec efektownie wybrnął.

Giuliani 1:1 sędziowie. Tym razem wstrzelił się z wideoweryfikacją, Schulz popełnił błąd.

Butryn przedziera się przez olsztyński blok.

Taht "kupił" aut Żalińskiego z ataku.

Do trzech razy sztuka Indykpolu AZS. Dwukrotnie Concepcion jest podbijany, a dopiero Schulz kończy.

Dynamiczne rozegranie do Butryna i punkt dla gospodarzy.

Świetna obrona Gruszczyńskiego i kontra Schulza.

Po przerwie Taht efektownie wykańcza akcje, pokazując że finał ostatniej był przypadkiem.

Pierwsza przerwa na życzenie dla Resovii.

Taht atakuje z miejsca, ale bez punktu. Stępień udanie go blokuje.

Giuliani sprawdza czy nie było przejścia linii 9. metra. Ewidentnie chce wybić rywala z uderzenia.

Bliźniacze zagranie środkowego Indykpolu, Taht ponownie nie przyjmuje.

Nie popisują się gospodarze jak dotąd w przyjęciu. Tym razem to Taht nie radzi sobie z odbiorem, a oblał test Teryomenko.

Cebulj w swoim stylu na lewym skrzydle.

Jak na razie dwie zagrywki Resovii i obie zepsute.

Schott próbuje przebić się z pipe'a, ale nabija się na potrójny blok rywali.

Drzyzga od samego początku chce rozrzucić blok skupiając rywali na środku siatki. Ponownie udanie bije Tammemaa.

Pierwsza udana akcja w wykonaniu Resovii. Ze środka punktuje Tammemaa

Żaliński po raz drugi. Resovii nie udaje się utrzymać piłki w grze.

Cebulj nie radzi sobie z przyjęciem zagrywki Concepciona, a Butryn bije prosto w potrójny blok.

Punkt inauguracyjny pada łupem przyjezdnych. W udanej akcji Żaliński z lewego skrzydła.

Dla przypomnienia, dzisiejszy mecz odbywa się bez udziału publiczności w hali Podpromie.

 

Obie ekipy już kończą rozgrzewkę. Za chwilę zaczynamy!