Trudna przeprawa wicemistrza Polski w Łodzi. Potrzebny był tie-break

PAP / Grzegorz Michałowski / Na zdjęciu: mecz Grot Budowlani Łódź - Developres Bella Dolina Rzeszów
PAP / Grzegorz Michałowski / Na zdjęciu: mecz Grot Budowlani Łódź - Developres Bella Dolina Rzeszów

Całkiem niemało zaciętych wymian późnym niedzielnym wieczorem zobaczyli kibice w Łodzi. Siatkarki Grot Budowlanych przegrały u siebie z Developresem Bella Dolina Rzeszów 2:3 w 8. kolejce Tauron Ligi.

Rysice z Podkarpacia to liderki rozgrywek, które wygrały wszystkie dotychczas rozegrane mecze. Zgarnęły też po drodze Superpuchar Polski i zdecydowanie są na fali. Tymczasem łodzianki dopiero wychodzą "na prostą" po falowaniu na początku sezonu. Jednak, jak przyznaje ich trener Jakuba Głuszaka, sytuacja ma się coraz lepiej. W poniedziałek siatkarki z "betkami" na koszulkach pokonały na wyjeździe BKS Bostik Bielsko-Biała.

- BKS to rywal urywający punkty mocnym drużynom. Ale nam chodziło o to, by odnieść pierwsze zwycięstwo na wyjeździe w sezonie. To nas napędzało do gry, byśmy mogli prezentować poziom, który chcemy prezentować. Szczególnie, że zbliżają się mecze z trudniejszymi przeciwnikami - mówił szkoleniowiec.

Pierwsza partia długimi fragmentami była wyrównana, ale w decydującej części wyższy bieg wrzuciły rzeszowianki. Decydująca okazała się gra w obronie i skuteczne kontrataki Bruny Honorio Marques. Grot Budowlane były o jeden-dwa punkty z tyłu, aż w polu serwisowym pojawiła się Magdalena Jurczyk. Wprawdzie środkowa Developresu Bella Dolina nie popisywała się asami, utrudniała życie rywalkom w przyjęciu. Przyjezdne seta otwarcia wygrały do 22.

ZOBACZ WIDEO: Tym wideo gwiazda sportu podbija internet. Co za umiejętności!

W drugiej partii jednak role się nieco odwróciły. Tym razem to siatkarki Stephane'a Antigi były drużyną goniącą, a coraz lepiej spisywały się w ataku Ana Yilian Cleger Abel oraz Monika Fedusio. Łódzki zespół w kluczowych momentach mógł też liczyć na blok. Gdy Weronika Centka zatrzymała Kara Bajemę, a potem Fedusio skończyła atak, w całym meczu zrobiło się 1:1 po wygranej Grot Budowlanych 25:19.

Na trzecią partię w szóstce ekipy gości wybiegła Anna Kalandadze za Karę Bajemę i po raz kolejny w tym sezonie dała bardzo dobrą zmianę. Podobnie zresztą można napisać o Dominice Witowskiej, która zmieniła Magdalenę Jurczyk. Łodzianki tymczasem zatraciły moc w ataku. Gdy traciły już więcej niż sześć punktów, trener Głuszak sięgał po zmiany. Wynik udało się nieco przypudrować, ale i tak siatkarki z Podkarpacia wygrały 25:19.

Zespoły zmieniły strony, a kłopoty ze skończeniem piłek pozostały po tej samej. Teraz to rzeszowiankom spadła efektywność w ataku, a łodzianki ponownie wykonały tytaniczną pracę w bloku i obronie polując i podbijając piłki uderzane przez Brunę Honorio czy Karę Bajemę. Ana Cleger zyskała nowe siły i bezlitośnie obijała dłonie rywalek. "Są do ogrania" - krzyczeli kibice Grot Budowlanych. Siatkarki trenera Głuszaka w to uwierzyły i wyrównały stan meczu wygrywając 25:21.

Od początku piątej partii minimalna przewaga była po stronie Developresu, ale zdobywanie punktów nie szło im łatwo. Szczególnie, że zastępująca kontuzjowaną Justynę Łysiak na libero w łódzkim zespole Daria Skomorowska znakomicie się ustawiała i broniła piłki. Przy zmianie stron ekipa gości prowadziła 8:6, po chwili tę przewagę straciła, a następnie... znów odbudowała.

W końcowych fragmentach spotkania siaktarki trenera Antigi odpaliły protokół: "zagrywka" i dzięki trudnym piłkom z dziewiątego metra posyłanych przez Dominikę Witowską, a także młodą rozgrywającą Julię Bińczycką, która pod koniec czwartego seta musiała zastąpić Katarzynę Wenerską, udało im się wygrać tę partię i cały mecz.

Grot Budowlani Łódź - Developres Bella Dolina Rzeszów 2:3 (22:25, 25:19, 19:25, 25:21, 10:15)

Grot Budowlani: Łazowska, Fedusio, Centka, Cleger, Damaske, Lisiak, Skomorowska (libero) oraz Lewandowska, Pelczarska, Szczurowska, Kędziora

Developres: Wenerska, Bajema, Jurczyk, Honorio, Blagojević, Stencel, Szczygłowska (libero) oraz Bińczycka, Witowska, Kalandadze

MVP: Katarzyna Wenerska (Developres)

Czytaj też: Szybkie spotkanie w Legionowie. Gospodynie sprostały wyzwaniu

#DrużynaPktMZPSety
1 Grupa Azoty Chemik Police 56 22 18 4 60:18
2 KS DevelopRes Rzeszów 55 22 20 2 63:25
3 ŁKS Commercecon Łódź 46 22 15 7 51:32
4 IŁ Capital Legionovia Legionowo 42 22 16 6 53:38
5 Grot Budowlani Łódź 36 22 11 11 45:37
6 MOYA Radomka Radom 36 22 11 11 46:38
7 BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała 31 22 11 11 42:47
8 UNI Opole 26 22 9 13 38:51
9 Energa MKS Kalisz 23 22 7 15 35:53
10 KGHM #VolleyWrocław 17 22 6 16 27:56
11 Metalkas Pałac Bydgoszcz 17 22 5 17 32:57
12 Joker Świecie 11 22 3 19 21:61
Komentarze (7)
avatar
erektus
15.11.2021
Zgłoś do moderacji
3
3
Odpowiedz
Developres wcale nie taki mocny jak się niektórym wydaje, MVP dla Wenerskiej to nieporozumienie, to już zmienniczka zagrała dużo dokładniej. Budowlane po powrocie Góreckiej i coraz lepszej Cleg Czytaj całość
avatar
Legionowiak 3.0
15.11.2021
Zgłoś do moderacji
0
6
Odpowiedz
Kolejny mecz Budowlanych bez mojej ulubionej (wręcz ukochanej) siatkarki, Zuzanny Góreckiej! Brak Zuzanny w wczorajszym meczu Budowlanych spowodował kolejne moje osobiste cierpienia i wielki sm Czytaj całość
avatar
Legionowiak 3.0
15.11.2021
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Brawo Budowlane za walkę do samego końca; szkoda, że nie wygrały, bo na to zasłużyły! 
avatar
kokik
15.11.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
W końcu kubanka Ana Cleger nie pokazywała marazmu tylko dobry poziom, 25 punktów. Tak z pomocą kubanki będą grać Budowlane to mogą zagrozić teoretycznie lepszym zespołom.