Siatkówka. Kto zyska, a kto straci na przełożeniu igrzysk olimpijskich?

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: Wilfredo Leon
Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: Wilfredo Leon
zdjęcie autora artykułu

Z powodu pandemii koronawirusa igrzyska olimpijskie zostały przełożone na 2021 rok. Nie dla wszystkich siatkarzy jest to dobra informacja. Zyskać na tym może za to choćby Wilfredo Leon.

Zyska: Bartosz Filipiak 

Po świetnym sezonie w barwach Trefla Gdańsk przenosi się do mocniejszego klubu, PGE Skry Bełchatów. Będzie grać u boku kadrowiczów o wysokie cele, również w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Miał już okazję gry w kadrze, razem z reprezentacją rywalizował podczas turnieju Ligi Narodów w Lipsku, a później na Uniwersjadzie w Neapolu wywalczył srebrny medal z zespołem prowadzonym przez Pawła Woickiego i Daniela Plińskiego. [nextpage]

Zyska: Maciej Muzaj 

Podobnie jak Bartosz Filipiak ma za sobą świetny sezon. W Gazpromie Jugra Surgut prezentował się fenomenalnie. Nie wiadomo jeszcze do jakiego klubu trafi, ale kolejny udany rok może sprawić, że wzmocni swoją pozycję kosztem innego zawodnika. W ostatnim sezonie reprezentacyjnym wiódł prym obok Dawida Konarskiego, bo do zdrowia wracał powoli Bartosz Kurek. Dobra dyspozycja w kolejnych miesiącach może sprawić, że znajdzie większe uznanie w oczach selekcjonera.[nextpage]

Mogą zyskać: Kamil Semeniuk, Tomasz Fornal i Rafał Szymura 

Przyjmujący z bardzo dobrej strony prezentowali się w swoich zespołach. Wydawało się, że Kamil Semeniuk będzie tylko rezerwowym w Grupie Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Tymczasem pokazał spory potencjał. Tomasz Fornal miał mecze, w których był liderem Jastrzębskiego Węgla, podobnie zresztą jak Rafał Szymura w GKS-ie Katowice. Jeśli powtórzą tak dobry sezon, to ich szansę na kadrę wzrosną.  [nextpage]

Mogą zyskać: Norbert Huber, Karol Kłos 

PGE Skra Bełchatów mogła pochwalić się znakomitym środkiem, a co za tym idzie - blokiem. W obliczu odejścia Jakuba Kochanowskiego, więcej czasu na boisku spędzać będzie Norbert Huber. Partnerujący mu Karol Kłos - mogłoby się wydawać - może stracić na przełożeniu igrzysk. Tymczasem zawodnik ten jest jak wino: im starszy, tym lepszy. Po zabiegu, od którego miną niedługo dwa lata, unika problemów zdrowotnych i są tego efekty. [nextpage]

Zyska: Wilfredo Leon 

Dopiero pod koniec lipca minie rok, od kiedy Wilfredo Leon oficjalnie może grać w barwach reprezentacji Polski. Nie wiadomo co prawda, jak będzie wyglądać nadchodzący sezon kadrowy, ale na pewno zawodnicy spotkają się na zgrupowaniu. Im więcej czasu na treningach przyjmujący spędzi z kolegami z zespołu, tym bardziej zaprocentuje to na przyszłorocznych igrzyskach. [nextpage]

Mogą zyskać: Marcin Komenda, Artur Szalpuk i Łukasz Kaczmarek 

Dla tych siatkarzy ostatni sezon PlusLigi nie był udany, z różnych przyczyn. Dla rozgrywającego ze względu na fatalny poziom sportowy, jaki prezentował razem z Asseco Resovią Rzeszów. Przyjmujący PGE Skry Bełchatów miał swoje problemy zdrowotne, podobnie jak atakujący Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle.  [nextpage]

Może stracić: Bartosz Bednorz    Sezon w Serie A jeszcze się nie skończył, więc nie wiadomo, co w ostatecznym rozrachunku do swoich osiągnięć klubowych doliczy przyjmujący. Pewne jest, że był jednym z najważniejszych punktów w Leo Shoes Modena. W przyszłym sezonie wystąpi w Rosji, w Zenicie Kazań. Czy odnajdzie się w rosyjskiej Superlidze tak szybko jak w Serie A? Historia wielu zawodników pokazywała, że bywało różnie i trudno powiedzieć, jak będzie z Bednorzem.  [nextpage]

Może stracić: Damian Wojtaszek 

Na igrzyska może pojechać tylko jeden libero, o ile nie zostaną zmienione przepisy. Miał w PlusLidze znakomity sezon, lepszy od Pawła Zatorskiego, który grał na stabilnym poziomie, ale nie zachwycał tak, jak w latach poprzednich. Czy historia się powtórzy? Nie ma takiej pewności. Gdyby Heynen mógł wybierać teraz, to Wojtaszek miałby spore szanse.[nextpage]

Straci: Dawid Konarski 

Jeżeli pewniakiem do kadry Vitala Heynena jest Bartosz Kurek, to na ataku pozostaje już tylko jedno miejsce. Siatkarz Jastrzębskiego Węgla miewał lepsze i gorsze występy, raczej należał do czołówki zawodników na swojej pozycji, ale nie ścisłej. Wydaje się, że jeśli Maciej Muzaj i Bartosz Filipiak nie spuszczą z tonu, to dla Konarskiego może po prostu zabraknąć miejsca do Tokio.

ZOBACZ WIDEO: Jak piłka nożna będzie wyglądać po epidemii koronawirusa? "To bardzo poważnie zachwieje klubami"

Źródło artykułu: