[tag=5118]
Karol Kłos[/tag] zrezygnował z gry w reprezentacji Polski w 2018 roku. Na jego decyzję wpływ miały problemy zdrowotne, z którymi borykał się od dłuższego czasu.
- Są kontuzje, w których po miesiącu ból mija, ale też takie jak ta, gdy ciągły ból odbiera przyjemność ze sportu. Sezon ligowy i reprezentacyjny łączył się w jedno, więc nie było kiedy odpocząć - tłumaczył siatkarz.
Kłos swojej decyzji wcześniej poinformował trenera Vitala Heynena. Belg w pełni ją zaakceptował, dodając jednocześnie, że liczy na niego w przyszłości.
Kłos uporał się z problemami zdrowotnymi i jest podstawowym zawodnikiem PGE Skry Bełchatów. W rozmowie z Sarą Kalisz z serwisu sport.pl zadeklarował chęć powrotu do reprezentacji. - Jeśli tylko trener będzie chciał, a ja sobie zasłużę, to bardzo chętnie zagram w reprezentacji. Czuję się świetnie, kolana mi nie doskwierają, gram bez proszków przeciwbólowych, a trener Piazza wskazał mi drogę, którą mam pójść - przyznał.
Konkurencja o miejsce na środku siatki reprezentacji jest jednak całkiem spora. W MŚ do dyspozycji Heynena byli Nowakowski, Bieniek i Kochanowski. Do kadry aspirują kolejni.
Co czeka polskich siatkarzy w 2019 roku? "Najważniejsze będą kwalifikacje do igrzysk"
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)