Włochy: pierwszy tak nieudany tydzień Polek w Serie A1

Do tej pory to Pantery z Imoco wyprowadzały ciosy i sprowadzały swoich ligowych rywali do narożnika. Ale kiedy dokładnie to samo uczyniła ekipa z Monzy, zespół Joanny Wołosz (3 pkt) nie potrafił wyprowadzić kontry przez dwa kolejne sety, przegrane do 18 i 19. Duet Serena Ortolani - Helena Havelkova (16 i 14 punktów) nie był rewelacyjnie skuteczny, ale jego rzetelność wystarczyła na całe Imoco, które przeżywało kryzys celności. Do tego zagrywką wykazywała się Micha Hancock.

Turcja: Ziraat Bankasi rozczarował i stracił pozycję lidera. Dawid Konarski nie zawiódł

Dopiero wejście Samanty Fabris za nieskuteczną Annę Nicoletti przyniosło ożywienie i poprawę gry koleżanek Joanny Wołosz. Drużyna Daniele Santarelliego miała szansę na powrót do gry, ale w czwartej partii chorwacka atakująca Imoco doznała kontuzji kostki i zespół gości został pozbawiony swojej najlepszej broni. - Co to zmienia? Zupełnie nic, ciągle jesteśmy na topie. Po prostu przygotujemy się do następnego meczu najlepiej jak potrafimy - zapowiedziała środkowa Anna Danesi, która nie przejęła się bardzo wypadkiem przy pracy.

Do lidera ligi mógł zbliżyć się Igor Gorgonzola Novara, ale drużyna Katarzyny Skorupy (6 pkt, 4 bloki) przegrała dość niespodziewanie 2:3 z Foppapedretti Bergamo. Trener Massimo Barbolini po meczu chwalił rywala za "wielką grę" i krytykował własne zawodniczki za brak konsekwencji w spotkaniu. Okazało się, że do zwycięstwa nie wystarczy dobra dyspozycja Paoli Egonu i Celeste Plak (29 i 19 pkt), tym razem zostały one przyćmione przez Sanję Malagurski i Roslandy Acostę (24 i 21 pkt).

Na samym dole tabeli tkwi niezmiennie Lardini Filottrano, które tym razem przegrało bez zdobycia choćby seta z Liu-Jo Nordmeccanica Volley Modena. Outsider ligi nie przegrał bez walki, lepiej spisywał się w bloku, a przede wszystkim nie ustępował rywalowi w ataku. Do poziomu drużyny dostosowała się Berenika Tomsia, która skończyła 8 z 19 akcji w ofensywie i dała się zablokować siatkarkom z Modeny tylko raz. O końcowym wyniku zaważyło gorsze przyjęcie Lardini i błędy w kluczowych fragmentach spotkania. Do tego świetnie spisała się Madelaynne Montano w roli atakującej (8/13 w trzecim secie).

Największą niespodzianką kolejki była bez wątpienia wiktoria SAB Volley Legnano nad Motylami z Busto Arsizio. Show skradły Kolumbijka Amanda Coneo (23 pkt) i Alice Degradi (24 pkt), a czwarty zespół tabeli Serie A1 przez większość meczu zmagał się z własnymi błędami i niemocą w ataku.

Wyniki 17. kolejki Serie A1 kobiet: 

Saguella Team Monza - Imoco Volley Conegliano 3:1 (25:18, 25:19, 21:25, 25:22)
Foppapedretti Bergamo - Igor Gorgonzola Novara 3:2 (25:23, 19:25, 28:26, 22:25, 15:11)
SAB Volley Legnano - Unet E-Work Busto Arsizio 3:1 (25:22, 25:19, 21:25, 25:21)
Pomi Casalmaggiore - Il Bisonte Firenze 3:1 (25:22, 26:24, 16:25, 25:17)
Liu-Jo Nordmeccanica Modena - Lardini Filottrano 3:0 (25:21, 25:23, 25:22)
Savino Del Bene Scandicci - myCicero Volley Pesaro 3:0 (25:20, 25:13, 25:13)

Tabela:

ZOBACZ WIDEO Jaki był 2017 rok dla polskiej siatkówki? Łukasz Kadziewicz: Nie był najlepszy, świadczą o tym wyniki