Michał Kędzierski: Już raz wygraliśmy, chcemy to zrobić ponownie

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski

Po ostatnich, dobrych występach Cerrad Czarnych Radom rozgrywający zapowiada walkę o pełną pulę w meczu z Lotosem Treflem Gdańsk. - Sytuacja w tabeli jest bardzo ciasna, dlatego najbliższe spotkania będą bardzo istotne - przyznaje Michał Kędzierski.

W niedzielne popołudnie, a dokładnie o godz. 14:30, rozpocznie się mecz 24. kolejki PlusLigi, w którym Lotos Trefl Gdańsk podejmie Cerrad Czarnych Radom. Trudno wskazać faworyta tej konfrontacji, gdyż drużyny nie tylko sąsiadują ze sobą w tabeli - przyjezdni są na siódmym miejscu, gospodarze lokatę niżej - ale mają również tyle samo punktów - po 37. Zespół z Trójmiasta rozegrał jednak jeden pojedynek więcej.

Dobrze dysponowani w ostatnich tygodniach podopieczni Roberta Prygla - przegrali zaledwie 2:3 w Kędzierzynie-Koźlu i u siebie z PGE Skrą Bełchatów w miniony wtorek, wygrali w Szczecinie - zapowiadają walkę o pełną pulę w Ergo Arenie. - Jedziemy do Gdańska, już raz z tym rywalem wygraliśmy, więc możemy to zrobić drugi raz - mówi Michał Kędzierski, przypominając zakończone zwycięstwem 3:1 starcie swojej drużyny w pierwszej rundzie.

- Przed nami bardzo ważne mecze, będziemy w każdym starali się walczyć o zwycięstwo. Sytuacja w tabeli jest bardzo ciasna, dlatego te spotkania będą bardzo istotne - podkreśla rozgrywający.

ZOBACZ WIDEO Niespodziewana porażka SSC Napoli. Zobacz skrót meczu z Atalantą [ZDJĘCIA ELEVEN]

Wojskowi byli blisko pokonania brązowych medalistów poprzedniego sezonu. - Na pewno było to bardzo emocjonujące spotkanie. Bardzo dobrze rozpoczęliśmy pierwszego seta, graliśmy bardzo dobrze zagrywką. W końcowych fragmentach tego meczu trochę zabrakło nam sił, spisywaliśmy się gorzej, a rywal złapał wiatr w żagle, wygrywając czwartego i piątego seta dość łatwo - przyznaje 22-latek.

- Być może doświadczenie było decydujące. W Skrze są zawodnicy starsi od nas, bardziej ograni, ale powalczyliśmy. Niestety nie udało się wygrać, a mieliśmy przed rozpoczęciem spotkania nadzieję. Jednego punktu w ciemno byśmy raczej nie brali, chcieliśmy zdobyć trzy, ewentualnie dwa - nie ukrywa Kędzierski.

W ten weekend FC Barcelona zawalczy o pierwsze miejsce w tabeli w meczu z Atletico Madryt! Oglądaj hit ligi hiszpańskiej NA ŻYWO w Eleven 26.02 o 16:00 na elevensports.pl lub u takich operatorów jak nc+, Cyfrowy Polsat, UPC, Vectra, INEA, Toya czy Netia.

Źródło artykułu: