Cuprum - Lotos Trefl: ważne punkty lubinian

WP SportoweFakty
WP SportoweFakty

Siatkarze Cuprum Lubin zdobyli komplet punktów przed własną publicznością, pokonując nie bez problemów Lotos Trefl Gdańsk w czterech setach.

Środowe starcie w Lubinie ważne było dla obu zespołów. Wygrana Lotosu mogłaby pozwolić drużynie na zbliżenie się do szóstego w tabeli Cuprum i tym samym zachowanie szansy na walkę o czołową czwórkę. Wygrana gospodarzy, oznaczyłaby solidną zaliczkę nad Lotosem oraz Czarnymi.

Od samego początku gospodarze grali bardzo skutecznie we wszystkich elementach, błyskawicznie odskakując podopiecznym Andrei Anastasiego. Ciężar zdobywania punktów wziął na siebie Damian Schulz, ale wyraźnie nie był to jego dobry dzień. Długą serię w polu zagrywki zaliczył Keith Pupart i przewaga Cuprum wzrosła do nawet ośmiu punktów.

Włoski trener wprowadził na parkiet Szymona Romacia, znanego z występów w Lubinie, ale to już nie pomogło i pierwsza partia padła łupem gospodarzy.

Druga odsłona była znacznie bardziej wyrównana. Wprowadzony na boisko atakujący w starciu z byłą drużyną prezentował się nieźle. Wtórował mu w ofensywie Mateusz Mika. Inicjatywę przejęli lubinianie, ale nie wykorzystali dwóch okazji na zakończenie seta. Lotos dobrze grał z kontry i doprowadził do remisu (24:24). Tu znów dało o sobie doświadczenie Miki i przed 10-minutową przerwą na tablicy wyników widniał remis.

Po powrocie na boisko Miedziowi nie pozostawili już złudzeń gdańszczanom i obie partie wygrali bardzo pewnie, do 15 i 16. Romać w trzeciej partii nie był już tak skuteczny i gdańszczanom trudno było zdobywać kolejne punkty. Michał Masny robił co mógł, jednak trudno było powstrzymać tak dobrze grających przeciwników.

Na parkiet w czwartej odsłonie powrócił Schulz, jednak na niewiele to się zdało. Nie do zatrzymania byli Keith Pupart i Marcus Boehme. Lotos poderwał się jeszcze do walki, ale Cuprum było poza zasięgiem i zdobyło trzy punkty.

Cuprum Lubin - Lotos Trefl Gdańsk 3:1 (25:16, 24:26, 25:15, 25:16)

Cuprum: Łomacz, Kaczmarek, Gunia, Boehme, Pupart, Taht, Rusek (libero) oraz Malinowski, Gorzkiewicz, Michalski.

Lotos Trelf: Masny, Schulz, Gawryszewski, Paszycki, Mika, Hebda, Gacek (libero) oraz Niemiec, Grzyb, Romać, Majcherski (libero).

MVP: Keith Pupart (Cuprum).
[event_poll=71354]
ZOBACZ WIDEO Ferdinando De Giorgi: Młodych trzeba uczyć, jak się pracuje w pierwszej reprezentacji

Komentarze (0)