Decydujący okazał się atak. Zespół z Podkarpacia miał bowiem w swoich szeregach Adelę Helić, która w ciągu trzech setów zdołała zdobyć 23 punkty zachowując przy tym 50-procentową skuteczność w ataku. Po drugiej stronie siatki Monika Bociek wypadała w raczej w kratkę. Potrafiła popisać się kilkoma naprawdę silnymi bombami z prawego skrzydła, ale przeplatała je też atakami bezpośrednio w aut. Ostatecznie na 30 piłek skończyła 10.
W legionowsko-rzeszowskim pojedynku można było zobaczyć wiele efektownych zagrań z udziałem środkowych obu ekip. Iga Chojnacka popisała się trzema asami serwisowymi oraz sześcioma punktami w ataku. Grająca z nią po przekątnej Katarzyna Połeć miała z kolei 55 procent wydajności w ofensywie.
Lecz ich vis-à-vis w Developresie wypadły jeszcze lepiej. Choć Magdalena Hawryła dostała tylko cztery piłki do uderzenia, trzy z nich zamieniła na punkty, a do tego dwukrotnie skutecznie blokowała próby przeciwniczek. Fantastycznie wypadła druga rzeszowska środkowa, Katarzyna Żabińska, która jedenastokrotnie próbowała swych sił w ataku, a nie powiodło jej się tylko trzy razy.
Na korzyść Legionovii przemawia z kolei statystyka przyjęcia zagrywki, która na koniec meczu wyniosła 54 procent. U ich rywalek była ona o dziewięć punktów procentowych niższa. Oba zespoły zasługują też na pochwały jeśli chodzi o liczbę zepsutych zagrywek. W całym meczu tylko dziewięć piłek posłanych z linii końcowej poleciało w siatkę lub w aut.
Porównanie statystyk
Legionovia Legionowo | Element | Developres SkyRes Rzeszów |
---|---|---|
3 | Asy serwisowe | 5 |
4 | Błędy przy zagrywce | 5 |
54 proc. (5 błędów) | Przyjęcie pozytywne | 43 proc. (3 błędy) |
36 proc. (37/103) | Skuteczność ataku | 43 proc (42/97) |
12 | Błędy w ataku | 9 |
6 | Bloki | 9 |
ZOBACZ WIDEO Ireneusz Mazur: Mecz z Serbią otworzył nam drogę do tytułu mistrza świata