Maja Tokarska zagra w lidze japońskiej

W piątek menadżer siatkarski, Jakub Dolata, ujawnił na twitterze, że pierwsza polska zawodniczka zagra w lidze japońskiej. Wiemy już, że będzie to Maja Tokarska, która ostatnie dwa sezony spędziła w PGE Atomie Trefu Sopot.

W tym artykule dowiesz się o:

W nowym sezonie 25-letnia środkowa będzie zawodniczką Hisamitsu Springs - aktualnego mistrza Japonii. Nie jest tajemnicą, że klub z Kraju Kwitnącej Wiśni zaoferował jej pieniądze tak duże, że żaden europejski klub nie byłby w stanie przebić takiej oferty.

-  Nie mogę wyjawić wysokości kontraktu, ale Maja na pewno nie będzie narzekała. Choć japońskie kluby nie płacą tak wielkich pieniędzy jak chińskie - powiedział "Przeglądowi Sportowemu" Jakub Dolata.

Maja Tokarska wraz z nową drużyną ma postawione trzy główne cele na nadchodzący sezon. - Pierwszym jest obrona tytułu, drugim triumf w prestiżowym Pucharze Imperatora, a trzecim klubowe mistrzostwa świata, które odbędą się na Filipinach - tłumaczył na łamach "PS" Dolata.

ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Polacy w znakomitej sytuacji po meczu z Niemcami. "To fantastyczne uczucie"

Klub wcześniej prowadził negocjacje z Robin De Kruijf, ale reprezentantka Holandii zdecydowała się podpisać umowę z Imoco Volley Conegliano. Oznacza to więc, że zagra w jednej drużynie razem z Katarzyną Skorupą i Bereniką Tomsią.

Do Japonii polska siatkarka poleci już w sierpniu. Będzie jedyną zawodniczką spoza kraju, ponieważ przepisy nie pozwalają na więcej. Przypomnijmy, że w męskiej J-League występować będą dwaj reprezentanci Polski - Michał Kubiak i Bartosz Kurek. Pierwszy z nich bronić będzie barw Panasonic Panthers, drugi zaś zagra w JT Thunders.

Źródło artykułu: