Puchar CEV kobiet: Siatkarki Polskiego Cukru Muszynianki Enea zawalczą o kolejny krok w drodze na szczyt

PAP
PAP

Siatkarki z Muszyny już raz sięgnęły po Puchar CEV, a było to w sezonie 2012/13. Teraz przed podopiecznymi Bogdana Serwińskiego kolejny przeciwnik w drodze do finału rozgrywek.

Nadszedł czas na ostatnią rundę Fazy Głównej Pucharu CEV kobiet. Dotychczas polski zespół odprawił z kwitkiem VC Wiesbaden (w dwumeczu porażka 2:3, wygrana 3:0) oraz Nova KBM Branik Maribor (wygrana 3:1 i 3:2). Teraz na drodze Mineralnych stanął bardziej wymagający przeciwnik, Azeryol Baku.

W dotychczasowych etapach Pucharu CEV Azeryol pokonał C.S.M. Targoviste (porażka 0:3, wygrana 3:0 i zwycięstwo w złotym secie 15:13) oraz LP Salo (wygrana 3:0 i 3:2).

W tej fazie rozgrywek muszynianki mogły trafić na trudniejszego rywala, w grze wciąż jest zeszłoroczny triumfator, Dynamo Krasnodar, a także potentat ze Stambułu, czyli tureckie Galatasaray z Nadią Centoni w składzie. Azeryol nie jest więc najtrudniejszym przeciwnikiem, a co więcej - jak najbardziej jest w zasięgu podopiecznych Bogdana Serwińskiego.

Trudno jednoznacznie wskazać faworytki tej rywalizacji. Azerska drużyna liczy na wywiezienie z Muszyny korzystnego rezultatu, lecz jednocześnie trener Ziya Rajabov jest świadomy, że jego siatkarkom przyjdzie zmierzyć się z brązowymi medalistkami mistrzostw Polski.

W trakcie przerwy w rozgrywkach Orlen Ligi, spowodowanej przez święta oraz turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich, muszynianki rozegrały kilka sparingów, starając się utrzymać meczowy rytm. Jednak podczas piątkowego spotkania w Szczecinie nie pokazały się z dobrej strony, gładko przegrywając z Chemikiem Police 0:3.

- Gramy na ile wystarcza nam możliwości personalnych i umiejętności. Dla nas jest istotne, by Muszynianka była zawsze ambitna i traktowała każdy mecz jak siatkarskie święto - mówił po tej porażce trener Serwiński.

Z pewnością jego podopieczne zmobilizują się na starcie w Pucharze CEV, tym bardziej, że będą chciały zmazać plamę po występie w ostatniej ligowej kolejce. W Azerbejdżanie drużynie gości zawsze gra się trudno, a więc wygrana na własnym parkiecie w Muszynie jest bardzo ważna.

Zwycięzca tej rywalizacji wywalczy awans do Fazy Challenge Pucharu CEV, która jest odpowiednikiem ćwierćfinału rozgrywek, po niej w fazie finałowej nastąpią bowiem półfinały i wielki finał.

Polski Cukier Muszynianka Enea Muszyna - Azeryol Baku / wtorek, 19.01.2016, godz. 20:30

Źródło artykułu: