Wiesław Popik (szkoleniowiec BKS-u Aluprof Bielsko-Biała): Staraliśmy się grać jak najlepiej, ale to było show Katarzyny Zaroślińskiej. Zresztą takich statystyk, jak po tym meczu w wykonaniu Tauronu MKS, żaden męski zespół by się nie powstydził. W niedzielę jest kolejny mecz i wierzymy, że podejmiemy walkę. Gra się do trzech wygranych. Mam nadzieję, że Tauron MKS nie zagra już na takim poziomie jak w tym pojedynku.
Waldemar Kawka (szkoleniowiec Tauronu MKS Dąbrowa Górnicza): Cieszę się, że wygraliśmy ten mecz, możemy być zadowoleni z niego. Zagraliśmy na wysokim poziomie w ataku. Mieliśmy minimalną przewagę w bloku, lepiej radziliśmy sobie na zagrywce. To jeszcze nic jednak nie przesądza. Jutro jest kolejny mecz i zdajemy sobie sprawę, że będzie trudniej.
Milada Bergrova (kapitan BKS Aluprof Bielsko-Biała): W pierwszych dwóch setach zagraliśmy tylko do 15. punktu. Nie wychodziła nam nasza dotychczasowa duża broń, a więc blok. Nie potrafiłyśmy zatrzymać Kasi Zaroślińskiej. Jutro mamy następne spotkanie i będziemy walczyć.
Magdalena Śliwa (kapitan Tauron MKS Dąbrowa Górnicza): Gratulacje dla naszego zespołu za dobrą walkę i mądre granie. Zrealizowaliśmy taktykę przedmeczową. Wygrałyśmy w stylu myślę, że zadowalającym naszego trenera.