Brazylijski przyjmujący - Giba - doznał zmęczeniowego złamania kości piszczelowej w lewej nodze. Kontuzja ta wyklucza go z gry przynajmniej na 45 dni. Siatkarz przyznał, że ten uraz ciągnie się zanim od kilku ładnych lat.
- W tym roku podczas Ligi Światowej kontuzja znowu się odezwała, dlatego też byłem zmuszony zrezygnować z wyjazdu na mistrzostwa Ameryki Południowej, aby odbyć rehabilitację. Ból niestety powrócił ponownie po rozegraniu 11 spotkań w ciągu 14 dni na Pucharze Świata. Teraz chcę jak najszybciej przejść leczenie, by móc pomóc mojej drużynie w rozgrywkach ligowych - powiedział Giba na łamach portalu globoesporte.globo.com.