Wojciech Jurkiewicz: Przez 3/4 spotkania kontrolowaliśmy jego przebieg. Dobra seria zagrywek rywali spowodowała, że straciliśmy przewagę w trzecim secie i zrobiło się nerwowo. W konsekwencji przegraliśmy tą partię, ale na szczęście wyciągnęliśmy z tego wnioski i w kolejnym secie nie popełniliśmy już tych samych błędów. Bardzo cieszymy się ze zwycięstwa, bo jadąc tutaj wiedzieliśmy, że zwycięstwo za trzy punkty wyeliminuje z walki o szóstkę naszego rywala. Cel spełniliśmy i jesteśmy bardzo zadowoleni.
Grzegorz Łomacz: Jest nam bardzo przykro. Przeciwnik zagrał dzisiaj lepiej. Gratuluję.
Waldemar Wspaniały: Na pewno się cieszymy, bo wygraliśmy zasłużenie. Kontrolowaliśmy mecz, co było wynikiem naszej dobrej gry. Praktycznie do końcówki trzeciego seta wypełnialiśmy w 90 procentach założenia taktyczne. Mój zespół wyszedł na boisko zdeterminowany i skoncentrowany. Teraz czeka nas mecz z Resovią we wtorek i finałowy turniej o Puchar Polski, tak że mamy co robić.
Lorenzo Bernardi: Była spora różnica w podejściu do tego spotkania. Nie wytrzymaliśmy dzisiaj presji. Dla nas sezon się jeszcze nie skończył. Czeka nas walka o Puchar Polski oraz dalej rywalizujemy w Lidze Mistrzów, gdzie mamy dużą szansę awansować do Final Four.