Oficjalnie: Wielka gwiazda dołączyła do ekipy Magdaleny Stysiak

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Arina Fedorowcewa
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Arina Fedorowcewa

Rosyjska atakująca Arina Fedorowcewa oficjalnie dołączyła do ekipy Fenerbahce Stambuł. 21-latka kilkanaście dni wcześniej zdecydowała się zerwać kontrakt z Shanghai Bright Ubest. Chińczycy zapowiedzieli, że będą walczyli o odszkodowanie przed FIVB.

Arina Fedorowcewa postanowiła opuścić Chiny i wrócić do Turcji, zrywając kontrakt z Shanghai Bright Ubest. Zawodniczka zdecydowała się na ten krok tuż przed końcem okna transferowego w Turcji. Działacze klubu z Chin już zapowiedzieli interwencję i złożenie skarg do władz tamtejszej ligi, mając nadzieję na przekazanie sprawy do FIVB. Światowa Federacja Siatkówki mogłaby zasądzić odszkodowanie od zawodniczki na rzecz klubu.

Włoski dziennikarz Alessandro Garotta poinformował z kolei, że powodem zerwania kontraktu, który miał obowiązywać do 31 stycznia 2025 roku były zaległości finansowe ze strony klubu.

Tymczasem działacze tureckiego klubu, niczym się nie przejmując, oficjalnie zaprezentowali Rosjankę jako swoją atakującą. Spoiler zwiastujący newsa zawierał nagranie z lalką Barbie, siedzącą na fotelu samolotu. "Barbie" to pseudonim nowej atakującej ekipy Fenerbahce Medicana Stambuł.

ZOBACZ WIDEO: Mocne słowa legendy w kierunku polskiego siatkarza. Jest odpowiedź

"Księżniczka powróciła! Arina ponownie w koszulce Fenerbahce Stambuł. Gotowa i zmotywowana do walki o kolejne trofea. Dzięki niej turecka drużyna stanie się jeszcze silniejsza" - napisali Przedstawiciele SB Comunity, firmy odpowiedzialnej za rozwój kariery Rosjanki.

Dla utalentowanej atakującej jest to powrót do Turcji po kilku miesiącach nieobecności. Arina Fedorowcewa w zespole mistrza kraju występowała w latach 2021-2024, ostatnie dwa sezony sięgała po złoto natomiast w 2022 roku wywalczyła srebrny medal. Do tego dorzuciła Puchar Turcji (2024) i brąz KMŚ (2021).

Komentarze (1)
avatar
Marek Zegarek 1
11.01.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Panie autor ona jest przyjmującą, a nie atakującą!