Lekko, łatwo i przyjemnie. Wicelider PlusLigi okazał się mało gościnny

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Siatkarze Projektu Warszawa przede własną publicznością w tym sezonie jeszcze nie przegrali
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Siatkarze Projektu Warszawa przede własną publicznością w tym sezonie jeszcze nie przegrali

W meczu 20. kolejki PlusLigi Projekt Warszawa bez problemu pokonał Cuprum Lubin 3:0. Po tej wygranej stołeczni powrócili na pozycję wicelidera.

W niedzielny wieczór Projekt Warszawa podejmował Cuprum Lubin. W pierwszym spotkaniu obydwu tych zespołów w tym sezonie PlusLigi warszawianie wygrali 3:0. Podobnego wyniku można było oczekiwać w tym meczu. I pierwszy set na takie rozwiązanie wskazywał. Po kolejnym nieskutecznym zagraniu Jake'a Hanesa było już 7:2 dla miejscowych.

W pewnym momencie stołeczni prowadzili już 15:8. Kilka akcji później trener Paweł Rusek dokonał podwójnej zmiany, która okazała się bardzo owocna. Po dwóch asach Adama Lorenca goście zmniejszyli straty do czterech oczek 19:15. Warszawianie jednak nie pozwolili rywalom zbliżyć się bardziej. Wygrali premierową odsłonę meczu do 19.

Drugiego seta podopieczni Piotra Grabana zaczęli z jeszcze większym przytupem. Po autowym ataku gości prowadzili aż 12:3. Trener Cuprum Lubin przeprowadził znowu zmiany w składzie, jednak niewiele pomogły. Duża przewaga miejscowych się utrzymywała. Kolejne ataki kończyli wszyscy zawodnicy, bowiem Jan Firlej wykorzystywał każdego z kolegów. Na boisku pojawili się też zmiennicy. W końcówce lubinianie wprawdzie odrobili kilka punktów, ale to już nie zmieniło losów partii. Wygrali ją warszawianie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można im pozazdrościć. Bajeczny urlop dziennikarki i piłkarza

Początek trzeciego seta był bardzo wyrównany. Warszawianie nie byli już tak bezbłędni, jednak nadal mieli ten jeden, dwa punkty przewagi. Dopiero od stanu 7:6 stołeczni złapali serię do wyniku 13:6. Autorem większości punktów był Bartłomiej Bołądź. Jednak atakujący zaraz potem zszedł z boiska, bo znów Piotr Graban zaczął wpuszczać na parkiet zmienników. Nie wpłynęło to na obraz gry, bo miejscowi nadal mieli dużą przewagę. Artur Szalpuk zaserwował asa na 23:14, a w chwilę później Projekt popisał się skutecznym blokiem. Jednak to nie oznaczało jeszcze końca meczu, bo serią świetnych zagrywek w końcówce popisał się Adam Lorenc. Dopiero jego zepsuty serwis zakończył spotkanie.

Projekt Warszawa - KGHM Cuprum Lubin 3:0 (25:19, 25:17, 25:19)

Projekt: Firlej, Bołądź, Wrona, Semeniuk, Tillie, Szalpuk, Wojtaszek (libero) oraz Kowalczyk, Stępień, Weber, Borkowski, Gruszczyński (libero)

Cuprum: Kubicki, Hanes, Lipiński, Strulak, Ferens, Kwasowski, Granieczny (libero) oraz Lorenc, Gelinski, Węgrzyn

MVP: Jan Firlej (Projekt Warszawa)

Tabela PlusLigi:

#DrużynaPktMZPSety
1 Jastrzębski Węgiel 88 35 30 5 95:33
2 Aluron CMC Warta Zawiercie 86 37 30 7 98:43
3 Projekt Warszawa 72 34 24 10 80:42
4 Asseco Resovia Rzeszów 68 34 24 10 84:51
5 Bogdanka LUK Lublin 61 34 21 13 76:57
6 Trefl Gdańsk 56 36 17 19 72:67
7 PSG Stal Nysa 50 34 16 18 67:70
8 Indykpol AZS Olsztyn 48 34 14 20 64:70
9 Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 47 34 16 18 61:63
10 PGE GiEK Skra Bełchatów 46 32 16 16 59:64
11 Barkom Każany Lwów 38 32 13 19 52:70
12 Ślepsk Malow Suwałki 35 32 12 20 48:71
13 KGHM Cuprum Lubin 32 34 10 24 46:81
14 GKS Katowice 30 32 10 22 46:76
15 Steam Hemarpol Norwid Częstochowa 24 30 7 23 34:77
16 Enea Czarni Radom 20 30 7 23 29:76

Czytaj także:
-> Aluron CMC Warta Zawiercie wykonała zadanie obowiązkowe
-> Fabian Drzyzga opuszcza Asseco Resovię Rzeszów. Trzy kierunki do wyboru

Źródło artykułu: WP SportoweFakty