Emocje w meczu na dnie Ligi Narodów. Siatkarze rozegrali szalone sety

Siatkarze z Bułgarii i Kuby chcieli wykorzystać bezpośrednie starcie do poprawienia sytuacji w Lidze Narodów. Przed nim oba zespoły odniosły zaledwie jedno zwycięstwo w rozgrywkach. Bułgaria wyprzedzała w tabeli tylko dwie reprezentacje, a jedną z nich była właśnie Kuba. Jedni i drudzy mieli bardzo dużo do ulepszenia.

Rywalizacja była wyrównana i zakończyła się po pięciu setach. Oba zespoły były na prowadzeniu, ale żaden z nich nie zdołał zdobyć kompletu punktów do tabeli. Bułgaria była lepsza w pierwszej partii, po czym Kuba zwyciężała w drugim i w trzecim secie. Ekipa z Europy doprowadziła do tie-breaka, ale nie był to ostatni zwrot akcji w meczu. Kubańczycy wygrali emocjonującą, decydującą rundę 18:16 i wyprzedzili pokonanego przeciwnika w tabeli.

W Rotterdamie doszło do starcia drużyn, które potrafiły już zajść za skórę Polakom w edycji Ligi Narodów. Holandia doprowadziła do tie-breaka w pojedynku z Biało-Czerwonymi, a Serbia poszła nawet o krok dalej i pokonała podopiecznych Nikoli Grbicia. Oba zespoły znajdują się w środku tabeli i walczą o miejsce w turnieju finałowym.

ZOBACZ WIDEO: Nieprawdopodobne sceny. Cieszył się z gola ze środka boiska, a po chwili...

Także rywalizacja tych zespołów zakończyła się tie-breakiem, w którym Serbia pokonała Holandię 3:2. Drużyna z Bałkanów wróciła w tym meczu z dalekiej podróży, ponieważ w szalonym, czwartym secie zatriumfowała 35:33. Pomarańczowi nie wykorzystali szansy na zamknięcie meczu i dostali za to karę od przeciwnika.

Bułgaria - Kuba 2:3 (25:23, 19:25, 20:25, 25:16, 16:18)

Holandia - Serbia 2:3 (25:22, 21:25, 25:21, 33:35, 9:15)

Tabela Ligi Narodów:

Czytaj także: Wilfredo Leon rzadko sięga po alkohol. W Rosji musiał spróbować wódki. Woli inne trunki Czytaj także: Puchar CEV kobiet został wzięty szturmem. Godzina gry w meczu finałowym