Opinie po meczu w Jastrzębiu

Siatkarze Jastrzębskiego Węgla pokonali na własnej hali ZAK S. A. Kędzierzyn Koźle 3:0 i poprawili sobie nieco humory przed rozgrywkami play off. Brak skuteczności na kontrach i duża ilość błędów zdecydowały, zdaniem trenera kędzierzynian, Andrzeja Kubackiego o porażce w spotkaniu z Jastrzębiem. W opinii szkoleniowca gospodarzy, najważniejsza była zagrywka i dobra gra defensywna w końcówkach setów.

Marcin Nowak:

Jastrzębski Węgiel odniósł zasłużone zwycięstwo. O wyniku zdecydowała bardzo duża ilość błędów, które popełniliśmy, zwłaszcza w pierwszym secie. Bardzo źle zagraliśmy na kontrach – oddaliśmy rywalom co najmniej osiem punktów. Należy pogratulować jastrzębianom, bo mimo iż nie zagrali dziś jakiegoś wielkiego meczu, to potrafili nas pokonać. Na tym właśnie polega siatkówka – trzeba tak grać, żeby wygrać, a styl pozostaje na drugim planie.

Dawid Murek:

- Bardzo nas cieszy zwycięstwo. Ostatnie dwa, przegrane spotkania nieco popsuły atmosferę w zespole i bardzo zależało nam, żeby wygrać. Zwyciężyliśmy 3:0, ale mecz wcale nie był taki łatwy, jak wskazuje na to wynik. Wszystkie trzy sety kończyły się 25:23 i równie dobrze, to nasi rywale mogli wyjechać stąd jako zwycięzcy. Humory poprawił nam dodatkowo wynik z Olsztyna, bo wygrana Resovii daje nam trzecie miejsce w tabeli. Teraz zrobimy wszystko, aby tą lokatę utrzymać i startować w play off-ach z trzeciego miejsca.

Andrzej Kubacki:

- Wynik 3:0, tak jak powiedział zresztą Dawid, nie oddaje tego, co działo się na boisku. Końcówki setów były zacięte i mecz mógł się skończyć naszym zwycięstwem. Mieliśmy dziś ogromne problemy z kontrą i ten właśnie element przesądził, moim zdaniem o wyniku. U naszych rywali świetnie za to zagrali na kontrze Robert Prygiel i Dawid Murek. Mimo wszystko jestem zadowolony z postawy mojego zespołu. Po łatwo przegranym spotkaniu w Bydgoszczy, chłopcy podnieśli się i pokazali charakter. Bałem się, że ta porażka może nas przygasić. Na szczęście tak się nie stało i będziemy walczyć do końca. Dzisiejszy mecz był takim przedsmakiem play off-ów – pokazał twardą walka z obydwu stron. Tak właśnie będą według mnie wyglądały tegoroczne play off-y.

Roberto Santilli:

-Jesteśmy usatysfakcjonowani wynikiem spotkania z Kędzierzynem, bo nie było łatwo wygrać 3:0. Nie zagraliśmy na równym poziomie. Mecz był trochę dziwny, bo każdy set rozpoczynaliśmy bardzo powoli. W trakcie gry rozkręcaliśmy się, aby w końcówkach udanie finiszować. Dobrze zagraliśmy zagrywką, a o wyniku zdecydowała dobra gra obronna w końcówkach każdej partii. Teraz już powoli zabieramy się za przygotowanie kondycji do rozgrywek play off. Te trzy punkty, które dziś zdobyliśmy są naprawdę bardzo ważne, bo dają nam dobrą pozycję wyjściową przed play off-ami.

Komentarze (0)