Dramatyczne chwile na meczu polskiej ligi. Siatkarz trafił do szpitala

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Siatkówka
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Siatkówka

Do dramatycznych scen doszło w trakcie meczu Tauron I Ligi PSG KPS Siedlce – Krispol Września. Interweniować musiały służby medyczne, jeden z zawodników trafił do szpitala.

Pierwszoligowe starcie 10. kolejki pomiędzy zespołami KPS Siedlce i APP Krispol Września nie zapowiadało się szczególnie emocjonująco. Gospodarze plasujący się na 10. pozycji podejmowali przedostatnią w tabeli ekipę z Wielkopolski. Ze względu na sceny jakie miały miejsce w trakcie pierwszego seta, fani obu zespołów z pewnością zapamiętają to starcie na dłużej.

W trakcie inauguracyjnej odsłony, zasłabł bowiem jeden z graczy gospodarzy, zasiadający na ławce rezerwowych. 26-letni siatkarz KPS Siedlce Adrian Kopij poczuł się gorzej do tego stopnia, że niezbędna okazała się interwencja służb medycznych. Po udzieleniu pomocy, zawodnik trafił do szpitala na obserwację.

"Na szczęście siatkarz był świadomy i przytomny, kiedy odjeżdżał do szpitala" - poinformował portal siedlcesiedzieje.pl.

Komunikat na temat zdarzenia, w mediach społecznościowych, opublikował klub z Mazowsza. "Podczas pierwszego seta w dzisiejszym meczu zasłabł nasz przyjmujący Adrian Kopij. Potrzebna była interwencja służb medycznych. Aktualnie Adrian przebywa w szpitalu na obserwacji. O stanie jego zdrowia będziemy Was informować. Adrian trzymamy kciuki za Twój szybki powrót" - napisał w mediach społecznościowych klub PSG KPS Siedlce.

Ostatecznie spotkanie zakończyło się wygraną drużyny z Mazowsza 3:2. Dla podopiecznych Mateusza Grabdy to piąta wygrana w sezonie.

Czytaj także:
Projekt Warszawa przedłużył czarną serię rywala w PlusLidze
Cuprum przedłużyło fatalną serię rywali

Komentarze (0)