Mecze reprezentacji Polski i Iranu elektryzują fanów niezależnie od rangi spotkania. Biało-Czerwoni mieli ze swoimi odwiecznymi rywalami rachunki do wyrównania.
Podopieczni Nikoli Grbicia przegrali bowiem w Gdańsku 2:3. Teraz stawka była znacznie większa - gra toczyła się bowiem o strefę medalową Ligi Narodów.
Spotkanie było bardzo wyrównane. Jedni i drudzy popisywali się efektownymi akcjami. Irańczycy jedną z nich przeprowadzili w połowie drugiego seta.
ZOBACZ WIDEO: Szykujemy się na mecz z Iranem - #PODSIATKĄ - VLOG Z KADRY #09
Przy stanie 11:11 na zagrywce pojawił się Kamil Semeniuk. Rywale odebrali jego serwis i przeprowadzili kontrę. Potężną bombą akcję zakończył Amirhossein Esfandiar. Irańczycy zdołali wygrać tę partię, górą byli także w czwartym secie.
Ostatecznie jednak z awansu mogli cieszyć się Polacy, którzy zdeklasowali przeciwników w tie-breaku. W sobotę zagrają w półfinale VNL z reprezentacją Stanów Zjednoczonych.
#VNLFinals Men’s Quarterfinals
— Volleyball World (@volleyballworld) July 21, 2022
All tied between Poland & Iran ! The game is 1-1 (25-21, 24-26) and both teams are giving it all to take the last spot in the semifinals!
Watch it on VBTV.
#BePartOfTheGame #volleyball #VNL #VNL2022 pic.twitter.com/FlgJNfnQgy
Czytaj także:
- Uraz kluczowego zawodnika nie przeszkodził. Trójkolorowi meldują się w półfinale Ligi Narodów
- W końcu. Jest oświadczenie FIVB ws. fatalnych warunków
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)