Monika Brzostek i Kinga Kołosińska w półfinale Grand Slamu w Olsztynie!

Biało-Czerwone w wielkim stylu awansowały do pierwszego w tym sezonie półfinału turnieju rangi Grand Slam. W ćwierćfinale zdominowały reprezentantki USA Lauren Fendrick i Brooke Sweat.

Nie było łatwo rozgrywać w piątek meczów na mazurskich boiskach. Siatkarkom, siatkarzom jak i kibicom przeszkadzał intensywnie padający deszcz. W tych trudnych warunkach jak ryba w wodzie czuły się jednak Kinga Kołosińska i Monika Brzostek.
[ad=rectangle]

Po zwycięstwie w 1/8 finału Polki odniosły sukces także w 1/4 finału. O ile można się było spodziewać ich zwycięstwa nad amerykańskim duetem Lauren Fendrick / Brooke Sweat, o tyle rozmiary triumfu budzą już z jednej strony podziw, a drugiej zaskoczenie. Reprezentantki Stanów Zjednoczonych w dwóch setach ugrały łącznie 28 oczek. Więcej emocji było w premierowej odsłonie meczu wygranej przez gospodynie 21:16. Wiktoria w inauguracyjnej partii uskrzydliła Biało-Czerwone, które w drugim secie włączyły jeszcze wyższy bieg i rozgromiły rywalki. Zwycięstwo duetu znad Wisły smakuje tym lepiej, iż to właśnie siatkarki z Ameryki Północnej zamknęły Polkom drogę do medalu w mistrzostwach świata, pokonując je już w 1/16 finału.

1/4 finału:
Kołosińska/Brzostek (Polska, 8) - Fendrick/Sweat (USA, 14) 2:0 (21:16, 21:12)

W sobotnim półfinale Polki zmierzą się z Holenderkami Madelein Meppelink / Marleen Van Iersel. Duet ze Starego Kontynentu niespodziewanie w dwóch setach (21:17 i 24:22) pokonał aktualne mistrzynie świata, Brazylijki Agathę Bednarczuk i Barbarę Seixas De Freitas. W drugim półfinale Holenderki Sophie van Gestel / Jantine van der Vlist zmierzą się z Brazylijkami Larissą Francą i Talitą Antunes Da Rocha. Canarhinas przed tygodniem okazały się najlepsze w turnieju w Long Beach.
 

Źródło artykułu: