World Tour: Plavins i Smedins triumfują, Fijałek i Prudel... w półfinale igrzysk

Martins Plavins i Janis Smedins zwyciężyli w turnieju World Tour Grand Slam w Starych Jabłonkach. W finale dość niespodziewanie znaleźli się Austriacy: Clemens Doppler i Alexander Horst.

Martins Plavins i Janis Smedins w Londynie zdobyli brązowy medal, a w Starych Jabłonkach udowodnili, że wciąż są w dobrej formie. W ćwierćfinale wyeliminowali faworytów turnieju - Alisona i Emanuela. W półfinale ich rywalami byli Todd Rogers i Phil Dalhausser, Amerykanie wyrzucili ostatnich Polaków w turnieju - Grzegorza Fijałka i Mariusza Prudla. Łotysze po trzysetowym meczu wyeliminowali najabardziej utytułowaną parę w World Tourze.

W drugim półfinale zmierzyli się inni reprezentanci USA - Jacob Gibb i Sean Rosenthal, ale dość niespodziewanie przegrali w dwóch setach z Clemensem Dopplerem i Alexandrem Horstem. Trzeba przyznać, że Austriacy mieli wyjątkowo przyjazną drabinkę i ich udział w finale jest niespodzianką.

W półfinałowym spotkaniu Jacob Gibb nabawił się kontuzji odcinka lędźwiowego kręgosłupa. Postanowił jednak spróbować powalczyć o 3. miejsce, siatkarze wyszli na piach, po kilku próbach zrezygnowali z dalszej gry, tym samym Rogers i Dalhausser wywalczyli brązowy medal.

Organizatorzy zapewnili jednak kibicom rozrywkę. Na boisku przy komplecie publiczności pojawili się Fijałek i Prudel oraz Michał Kądzioła i Michał Makowski w koszulkach Alisona i Emanuela. Miał to być rewanż za ćwierćfinałową porażkę najlepszej polskiej pary w ćwierćfinale igrzysk olimpijskich. Fijalek i Prudel zwyciężyli 21:16 i tym samym... awansowali do półfinału. Następnie zgromadzona publiczność mogła wylicytywać piłkę i koszulkę z autografami największych gwiazd siatkówki plażowej.

Finał był bardzo wyrównany. Początkowo Doppler i Horst wyszli na kilkupunktowe prowadzenie. Plavins i Smedins zorientowali się, że Austriacy łatwo nie odpuszczą i musieli maksymalnie się skoncentrować i grać na najwyższym poziomie. W końcówce skuteczniej blokowali i to przesądziło o zwycięstwie. W drugim secie częściej Łotysze wychodzili na prowadzenie, ale gra toczyła się punkt za punkt. Doppler i Horst walczyli do samego końca, ale rywale atakowali zbyt skutecznie. Łotysze zakończyli mecz udanym blokiem, tym samym sięgnęli po zwycięstwo w Starych Jabłonkach.

- Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że wygraliśmy w tym finale. Przyjechaliśmy do Starych Jabłonek po zdobyciu brązowego medalu na igrzyskach olimpijskich, co było dla nas życiowym sukcesem. Dlatego też w tym turnieju chcieliśmy zagrać na luzie, chcieliśmy bawić się tu grą. I tak właśnie pokonaliśmy Brazylijczyków, Amerykanów… - mówił po meczu zadowolony Smedins.

Wyniki turnieju mężczyzn:

mecz o 1. miejsce:

Martins Plavins/Janis Smedins (Łotwa, 12) - Clemens Doppler/Alexander Horst (Austria, 25) 2:0 (21:19, 22:)

mecz o 3. miejsce:

Todd Rogers/Phil Dalhausser (USA, 4) - Jacob Gibb/Sean Rosenthal (USA, 2) walkower

półfinały:

Martins Plavins/Janis Smedins (Łotwa, 12) - Todd Rogers/Phil Dalhausser (USA, 4) 2:1 (17:21, 21:15, 15:8)
Clemens Doppler/Alexander Horst (Austria, 25) - Jacob Gibb/Sean Rosenthal (USA, 2) 2:0 (21:19, 21:17)

Komentarze (1)
duszyczka
19.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Na igrzyskch byli rewelacja turnieju a w Polsce potwierdzają, że nadal są w dobrej dyspozycji. Szkoda tylko, że w czwórce zabrakło naszych. Myślałam że po "porażce" w Londynie dadzą radę sie od Czytaj całość