MŚ, gr. E: Amerykanie zmierzają po kolejną wygraną - zapowiedź meczu Australia - USA

Podopiecznych Johna Sperawa czeka konfrontacja z Kangurami, które w tegorocznym mundialu nie pokazują się z dobrej strony. Czy Thomas Edgar i spółka zdołają przeciwstawić się faworytom pojedynku?

W tym artykule dowiesz się o:

Trwa druga runda Mistrzostw Świata 2014, w której Australijczycy wcielają się w rolę swoistego Kopciuszka, gdyż nie stwarzają poważnego zagrożenia żadnemu z przeciwników, dotychczas ulegli bowiem 1:3 Irańczykom oraz w takim samym stosunku Francuzom.
[ad=rectangle]
Przedstawiciele australijskiej reprezentacji, po uzyskaniu awansu do drugiej części turnieju, nie ukrywali radości i podkreślali, że zrobią wszystko co w ich mocy, by pokazać się z jak najlepszej strony. Już samo znalezienie się w drugiej fazie czempionatu jest dla Kangurów wielkim osiągnięciem. - Nigdy wcześniej australijski zespół nie awansował do kolejnej fazy mistrzostw świata więc to, oczywiście, jest sukces - szczerze przyznał Thomas Edgar.

Podopieczni Jona Uriarte cieszą się wsparciem bydgoskiej publiczności, co nieco ułatwia im konfrontację z wymagającymi rywalami. Przed Kangurami kolejne trudne spotkanie, w którym zmierzą się z kolejnym kandydatem do medali tegorocznych mistrzostw, a mianowicie Amerykanami. Będzie to dla nich nadzwyczajne spotkanie. - Teraz musimy się jeszcze skupić na dwóch ostatnich meczach. Szczególnie na potyczce z rywalem z zza oceanu (reprezentacja USA - przyp. red.). Te mecze zawsze są dla nas wyjątkowe - wyjaśnił Edgar, lider swojej reprezentacji.

Podczas turnieju Australijczycy zmagają się z problemami dotyczącymi swojej gry, w której jest za dużo błędów, a momentami ich atak nie stanowi żadnego zagrożenia dla rywali. - Wciąż pracujemy nad naszą postawą. Niestety, na razie nie udało nam się jej znacząco poprawić, ale - odchodząc od wzlotów i upadków w naszej grze - robimy co w naszej mocy, by uczynić krok wprzód - podkreślił trener Uriarte.

Brak ciągłości w grze skazuje jego podopiecznych wręcz na pożarcie w starciu z Amerykanami, którzy podczas mistrzostw świata zachwycają swoją grą, dzięki czemu aktualnie dzielni walczą o awans do najlepszej szóstki czempionatu. Kadra narodowa USA plasuje się na czwartej pozycji, mając na koncie 10 "oczek". Amerykanom punkty są więc niezbędne, by przedłużyć szanse na pozostanie w rywalizacji o awans.

Australia - USA / Bydgoszcz, 13.09.2014, godz. 20:15

Źródło artykułu: