Michał Sołowow i Maciej Baran stracili panowanie nad swoim samochodem podczas shakedownu przed Rajdem Szwecji. Następnie uderzyli w stojącego w nieprawidłowym miejscu fotografa.
[ad=rectangle]
Jak poinformował polski dziennikarz Cezary Gutowski, który jest na miejscu, wypadek był groźny. - Auto odbiło się od bandy zaczęło stawiać bokiem i dachowało - obróciło ich w powietrzu. Fotograf odleciał na kilka metrów. Świadkowie mówią, że wyglądało to bardo źle.
Na miejscu pojawił się ambulans. Z polską załogą wszystko w porządku, ale nie wiadomo co z poszkodowanym fotografem. Niektórzy dziennikarze na Twitterze donoszą, że jego stan może zagrażać życiu.
Shakedown został wstrzymany. Do momentu wypadku najlepszym czasem legitymuje się Robert Kubica.
Solowow crashed 50 metres before the jump. Car is facing start of the stage. Photographer was badly hit. #RallySweden pic.twitter.com/GyJrCifece
— Teemu/Rallirinki.net (@HartusvuoriWRC) luty 12, 2015
Sorry, ze się tak wyrażę, ale tym debilom, podobnie jak i fanom nigdy się nie przetłumaczy, stoi taki cymbał, jeden z drugim Czytaj całość
Ktoś to w ogóle czytał?