Kierowcy przejechali już siedem odcinków specjalnych i po raz kolejny najszybsza okazała się załoga Kubica-Inglesi. Polak umocnił się na pozycji lidera.
Polski zawodnik ma już prawie minutę przewagi nad drugą załogą w klasyfikacji. Warunki we Włoszech nadal są bardzo trudne, a przed kierowcami jeszcze do przejechania dwa odcinki specjalne. Obecnie samochody są serwisowane. Około godziny 17:30 kierowcy będą mieli do pokonania dwie pętle.
Jeżeli nie wydarzy się nic nieprzewidywalnego, to Robert Kubica powinien wygrać Rally di Bassano.
Pojechał By Robert z czołówka światową to by nie istniał.
To jest cześć jego rehabilitacji i drogi do powrotu do f1.
wyobrażam sobie, jak go tam nie będą już chcieli