Sensacyjna Alina Zagitowa zdobyła w styczniu złoto mistrzostw Europy. 15-latka pokonał Jewgienię Miedwiediewą, co było wydarzeniem bez precedensu, bo przez dwa sezony Rosjanka nie przegrała żadnych zawodów. W Pjongczangu zapowiada się na podobny scenariusz.
Zagitowa w programie krótkim znacznie pobiła rekord świata, należący do Miedwiediewej (ustanowiony w rywalizacji drużyn). Wynik 82,92 pkt otworzył Rosjance drogę do olimpijskiego złota. Najgroźniejsza konkurentka traci prawie 1,5 pkt i program dowolny zapowiada się pasjonująco.
Złoty medal będzie wewnętrzną rosyjską sprawą. Trzecia Kanadyjka Kaetlyn Osmond skupi się na obronie swojej lokaty, bo za jej plecami czają się dwie Japonki - Satoko Miyahira i Kaori Sakamoto. Na szóstym miejscu doświadczona Włoszka Carolina Kostner, brązowa medalistka sprzed czterech lat.
Polki nie startują.
ZOBACZ WIDEO: Maciej Kot: Bardzo chciałbym, żeby trener Horngacher został. Należy mu się wysoka podwyżka
Czy Zagitowa obroni pierwszą lokatę? 
