Transfer Duńczyka awizowała już telewizja "TV2". Niclas Kirkelokke nabierał wody w usta i nie odpowiadał na pytania o przeprowadzkę do Niemiec, Rhein-Neckar Loewen też unikało tematu.
Rywal PGE VIVE Kielce w Lidze Mistrzów w końcu potwierdził krążące plotki. Dzień przed oficjalnym ogłoszeniem transferu umieścił na swoim profilu na Twitterze zdjęcie nowego zawodnika z zamazaną twarzą. Kibice bez problemu rozwiązali zagadkę.
Kirkelokke związał się dwuletnią umową i zastąpi w Mannheim Czarnogórca Vladana Lipovinę. Prawdopodobnie będzie zmiennikiem Alexandra Peterssona, który niedawno przedłużył umowę do 2021 roku i dopiero po "czterdziestce" skończy karierę.
Nowy nabytek Lwów ma 24 lata, od początku kariery gra w GOG Svendborg. W reprezentacji Danii zadebiutował w 2016 roku, wcześniej zgarniał laury w kategoriach juniorskich (mistrzostwo świata, najlepszy prawy rozgrywający).
Na razie nie potwierdziły się informacje dziennika "Mannheimer Morgen", który twierdził, że Francuz Romain Lagarde przejdzie z Nantes do RNL już w 2019 roku, a nie jak pierwotnie planowano, po sezonie 2019/20.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Krychowiak z partnerką przygotowany na srogą zimę