Dreszczowiec w hali Relax - relacja z meczu Piotrcovia Piotrków Trybunalski - Olimpia-Beskid Nowy Sącz

Piłkarki ręczne Piotrcovii pokonały w spotkaniu 1. kolejki PGNiG Superligi Olimpię-Beskid Nowy Sącz 31:30 (13:17). Gospodynie przechyliły szalę wygranej na swoją stronę po dramatycznej końcówce.

Przed meczem miała miejsce miła uroczystość. Królowa strzelczyń poprzedniego sezonu Agata Wypych otrzymała od zarządu Piotrcovii okolicznościową statuetkę. Kolejne minuty nie były jednak już tak miłe dla gospodyń. Olimpia-Beskid Nowy Sącz od początku zaczęła dyktować swoje warunki i w 15. minucie prowadziła 8:4. Skutecznie grała Katarina Dubajova, z której rzutami nie mogła poradzić sobieDaria Opelt. Młoda piotrkowska bramkarka z minuty na minutę zaczęła jednak grać coraz lepiej. Jak się okazało to ona oraz Stefka Agova zostały bohaterkami meczu. Do szatni z czterobramkowym prowadzeniem zeszła Olimpia-Beskid (17:13).
[ad=rectangle]
Druga połowa należała już do Piotrcovii. Gospodynie mozolnie zaczęły odrabiać straty. W 39. minucie po trafieniu Agovej było już tylko 19:21. Skutecznie grający duet Agova - Monika Kopertowska nie pozwolił przyjezdnym na ponowne zbudowanie przewagi. Po kolejnym golu bułgarskiej rozgrywającej Piotrcovia doprowadziła w 44. minucie do remisu 24:24. Olimpię-Beskid stać było na jeszcze jeden zryw. Na dziesięć minut przed końcem zespół Lucyny Zygmunt prowadził 29:26. Piotrcovia szybko jednak zniwelowała straty i po bramce Katarzyny Sobińskiej na tablicy świetlnej widniał kolejny remis - 30:30. Decydujący cios zadała przyjezdnym Sobińska. Ostatnią piłkę meczu odbiła Opelt i Piotrcovia mogła cieszyć się z wygranej. Wygranej szczęśliwej co podkreślił po spotkaniu trener Piotrcovii Sławomir Kamiński.

- W sporcie trzeba trochę tego szczęścia mieć. My weszliśmy w mecz źle, ale z minuty na minutę wyglądało to coraz lepiej. Dziewczyny zagrały bardzo dobrą końcówkę i w efekcie na rozpoczęcie sezonu mamy dwa bardzo ważne punkty. Jestem z tego powodu niezmiernie szczęśliwy - powiedział piotrkowski szkoleniowiec.

Piotrcovia Piotrków Trybunalski - Olimpia-Beskid Nowy Sącz 31:30 (13:17)

Piotrcovia: Opelt, Kuśmierska - Rol 1, Sobińska 4, Kucharska 4, Kopertowska 7, Gomółka, Olek, Piecaba 5, Jałoszewska, Nowak 1, Agova 9/2.
Kary: 16 min. (Jałoszewska, Piecaba x2, Agova x2, Kopertowska x2, Kucharska).
Karne: 2/3.

Olimpia-Beskid: Sach, Szczurek - Płachta, Leśniak 1/1, Gadzina 3, Figiel 1, Szczecina 6, Basta 4, Rączka 3, Kaliciecka 2, Motak, Dubajova 8/4, Stokłosa, Masna 2.
Kary: 10 min. (Kaliciecka x2, Dubajova, Figiel x2).
Karne: 5/6.

Sędziowali: Igor Dębski, Artur Rodacki (Kielce).
Widzów: 300.

Komentarze (1)
michal1982
3.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Horror z happy endem. Punkty niezwykle ważne i w dodatku zdobyte w takich okolicznościach cieszą podwójne. Wielkie brawa dla Piotrcovii za grę do końca. Zwrócę uwagę na fakt, że już na początku Czytaj całość