Powoli się rozkręcały - relacja z meczu SPR Lublin - Aussie Sambor Tczew

Trzytygodniowa przerwa w rozgrywkach lepiej podziałała na borykający się z problemami zespół z Tczewa. Gospodynie dość wolno się rozkręcały, ale ostatecznie ich wygrana nie była zagrożona.

Trochę zaskakujący dla miejscowych kibiców okazał się początek spotkania w Lublinie. Jako pierwsze bramkę zdobyły tczewianki, a na listę strzelczyń wpisała się Justyna Domnik. Do 15. minuty tych zawodów na tablicy świetlnej widniał wręcz sensacyjny rezultat (9:9). Wśród gospodyń wyróżniały się: nominalna obrotowa Ewa Wilczek oraz rozgrywająca Dorota Małek. Kroku lubliniankom starały się dotrzymywać Urszula Lipska oraz Justyna Belter.

SPR w końcu wszedł na obroty i w ciągu następnych kilku chwil zdołał wypracować sobie nad rywalem bezpieczną 5-bramkową przewagę. Przypomniała o sobie znać Małgorzata Majerek, która w tym fragmencie zawodów dwukrotnie znalazła drogę do bramki Dominiki Brzezińskiej. Ogólnie jednak, skrzydłowa miejscowych meczu w swoim wykonaniu pozytywnie wspominać nie będzie.

Podopieczne Edwarda Jankowskiego do gwizdka oznajmiającego koniec pierwszej połowy nie pozwoliły się już zbliżyć Samborowi na mniej niż 3-4 bramki i właśnie z zapasem 4 goli zeszły na przerwę (23:19).

Co ciekawe po wznowieniu gry ponownie nieznacznie lepiej zaprezentował się zespół Roberta Karnowskiego, który w 36. minucie zdołał zbliżyć się do faworyzowanych gospodyń na dwa trafienia (24:22). Jak się jednak potem okazało były to ostatnie takie przebłyski Aussie Sambora. Dwa celne rzuty karne w wykonaniu Małek pozwoliły przywrócić aktualnemu liderowi status quo.

W 47. minucie 31 bramkę dla SPR-u rzuciła Kristina Repelewska i w tym momencie stało się już jasne, że większych emocji już w tym meczu nie będzie. Na minutę przed końcem tych zawodów do protokołu pomeczowego celnym rzutem wpisała się jeszcze 23-letnia skrzydłowa Karolina Konsur, ale strzelanie zakończyła Magda Stanulewicz zmniejszając nie co gorycz porażki Sambora.

SPR Lublin - Aussie Sambor Tczew 38:31 (23:19)

SPR: Gawlik, Czarna - Konsur 1, Małek 9 (3/3), Kocela 3, Wilczek 9, Majerek 2, Wojdat 2, Repelewska 4, Jarosz, Wojtas 8.
Kary: 4 minuty (Repelewska, Wojtas - po 2 minuty)
Karne: 3/3

Aussie Sambor: Brzezińska, Skonieczna A. – Belter 5, Strzałkowska 2, Domnik 3 (0/1), Szlija 1, Stanulewicz 6, Lipska 8 (1/2), Skonieczna K. 2, Tomczyk 4, Krajewska.
Kary: 4 minuty (Domnik, Krajewska - po 2 minuty)
Karne: 1/3

Liczby w nawiasie () przy nazwiskach oznaczają wykonywane rzuty karne przez daną zawodniczkę.


Sędziowie: Bosak, Magdej (obaj Sandomierz)

Komentarze (2)
avatar
Observator
9.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Moje wpisy zaczynają być już nudne,ale...p.Redaktorze KK -
ten mecz odbył się nie w Lublinie ale na neutralnym boisku - w Karczewie k/Otwocka !
Nie usprawiedliwia to jednak 31 straconych bra
Czytaj całość
avatar
Samborzanin
8.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ładnie Sambor :D Szkoda, że nie potrafimy wykorzystywać ostatnio karnych ;/ ale jak na klasę przeciwnika jest dobrze !