Ryszard Skutnik: Robimy postępy

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Szczypiorniści Stali Mielec od poniedziałku przebywają w Belgii, gdzie trenują przed zbliżającym się sezonem PGNiG Superligi oraz rozegrają kilka spotkań kontrolnych z zespołami z tamtejszej ligi.

Mielczanie mają za sobą już siedem spotkań kontrolnych. Szczypiorniści czwartej drużyny ubiegłego sezonu na własnym parkiecie dwukrotnie wysoko przegrali z wicemistrzem Polski Vive Targi Kielce, pokonali słowacki zespół Tatran Presov oraz w dwumeczu wysoko zwyciężyli Powen Zabrze. Rozegrali również dwa spotkania na parkiecie beniaminka w Zabrzu, gdzie zaliczyli zwycięstwo i minimalną porażkę.

Drużyna Stali, która do Belgii została zaproszona przez tamtejszą federację piłki ręcznej, ma zaplanowany szereg spotkań sparingowych oraz udział w turnieju. - To nie będą wczasy. Zakończyliśmy pierwszy etap przygotowań. Robimy postępy, choć w tym momencie brakuje nam jeszcze szybkości, ale nad tym dopiero będziemy pracować. Za nami okres przede wszystkim treningów siłowych i wytrzymałościowych. Belgia to kolejny etap ciężkiej pracy. Rano będziemy trenować, wieczorami grać. Na koniec weźmiemy udział w turnieju - mówi Ryszard Skutnik, trener Stali.

Pierwszy mecz kontrolny "siódemka" z Mielca rozegra w środę wieczorem. Zmierzy się wtedy z zespołem KS Sasja.

Źródło artykułu: