Faza grupowa zawodów upłynęła pod hasłem dominacji faworytów. Wśród kobiet po dwa zwycięstwa odniosły BHT GRU Juko Piotrków Trybunalski i Red Hot Czili Buk, które dodatkowo nie straciły nawet seta. Obrończynie mistrzowskiego tytułu pokonały kolejno KS AP-Poznań i BHT Byczki Olimpijczyka Kowalewo Pomorskie, natomiast wicemistrzynie Polski z ubiegłego roku uporały się z poznańskimi Pyrkami i młodzieżową drużyną z Kowalewa Pom., dla której był to debiut w PGNiG Summer Superlidze. Walkę o drugie miejsce w grupie A wygrały Byczki, zwyciężając KS AP 2:0. W grupie B żadnych szans UKS Olimpijczykowi nie dały natomiast podopieczne Karoliny Pedy.
W turnieju mężczyzn planowe zwycięstwa odnieśli mistrzowie kraju BHT Auto Forum Petra Płock i ich najwięksi rywale z Piotrkowa Trybunalskiego. Płocczanie pokonali SPRP Damy Radę Inowrocław 2:0 i takim samym wynikiem, po bardzo dobrym spotkaniu z obu stron, Fundację Akademia Sportu z Gdańska. Z kolei piotrkowianie -również nie tracąc seta - odprawili UKS GOKiS Kąty Wrocławskie i SMS Rondel Team Legnica.
Niesamowite emocje towarzyszyły meczom decydującym o awansie do półfinałów. W grupie B legniczanie pokonali po shoot-outach szczypiornistów z Kątów Wrocławskich, a podobnie zacięte spotkanie miało również miejsce w grupie A: o włos od porażki byli gdańszczanie, bo ulegli w pierwszym secie Damy Radę, a w drugim przegrywali już 8:14, ale zachowali jeszcze trochę sił na końcówkę, najpierw doprowadzając do remisu po 16, a następnie rozstrzygając na swoją korzyść całą partię i shoot-outy (9:6).
W półfinałach swoją moc znowu pokazali faworyci. Popularne Red Hotki zwyciężyły w dwóch setach Byczki, a prowadzone przez Sylwię Bartkowiak (z powodu kontuzji nie zagra do końca sezonu) piotrkowianki w takim samym stosunku pokonały Pyrki. Większych problemów z awansem do wielkiego finału w turnieju mężczyzn nie miały także dwie najlepsze drużyny z ubiegłego sezonu. Petra wygrała z SMS-em Legnica 2:0, a dwóch odsłon do awansu potrzebowali także szczypiorniści GRU Juko, zostawiając w pokonanym polu FAS z Gdańska.
Zespoły, które przegrały w półfinałach, nie zamierzały się tym długo przejmować. Bardzo bliskie wywalczenia 3. miejsca były Byczki. Zawodniczki z Kowalewa Pomorskiego łatwo wygrały pierwszą partię spotkania z Pyrkami, by ulec w drugiej dopiero w samej końcówce, ale w shoot-outach, dzięki dobrej postawie swojej bramkarki, ponownie wysforowały się na prowadzenie 3:0. Poznanianki nie miały zamiaru się jednak poddawać i to one stanęły ostatecznie na podium. Tylu emocji nie dostarczył przedostatni mecz w turnieju mężczyzn - po dwóch szybkich partiach lepsza okazała się Fundacja Akademia Sportu.
To, co najlepsze, miało jednak dopiero nadejść. W finale kobiet spotkały się dwie zdecydowanie najmocniejsze ekipy zawodów. Mimo tego, że w inauguracyjnym secie jako pierwsze trafiły piotrkowianki, to ich przeciwniczki z Buku zdobyły 10 kolejnych punktów i nie dały już sobie wydrzeć zwycięstwa. W drugiej partii sytuacja uległa diametralnej zmianie: tym razem to GRU Juko odskoczyło na samym początku (8:2) i stało się jasne, że będziemy świadkami shoot-outów. W niej klasę pokazała bramkarkę Red Hotek Ewa Wozińska, dzięki której udało im się zbudować wysoką przewagę - 5:0. Gdy wydawało się, że finał musi paść ich łupem, do roboty wzięły się piotrkowianki i zrobiło się już tylko 6:4. W ostatniej akcji spotkania do wyrównania rzutem z obrotem mogła doprowadzić Iwona Niedźwiedź, ale jej uderzenie obroniła niezawodna Wozińska.
Finał panów był jeszcze bardziej zacięty, ale to nic dziwnego, bo na boisku spotkali się nie tylko rywale z zawodów plażowych, lecz również z rozgrywek PGNiG Superligi. W płockim zespole mogliśmy oglądać m.in. Kacpra Adamskiego z KPR-u Legionowo czy Marcina Miedzińskiegoa z Mebli Wójcik Elbląg, a po stronie Piotrkowa - Łukasza Zakreta z Energi Kalisz.
Pierwsza odsłona to prawdziwy festiwal nieskuteczności w wykonaniu liderów obu ekip: Miedzińskiego i Macieja Włudarczaka z GRU Juko. Mimo tego obie drużyny zapunktowały 16-krotnie, ale pięć sekund przed końcem tej partii to Petra miała piłkę - po wzorcowo rozegranej akcji rzut na wagę zwycięstwa trafił Bartosz Wojdak. Niezrażeni tym piotrkowianie rozpoczęli kolejnego seta z jeszcze większym animuszem, wychodząc na prowadzenie 8:0. Po czasie wziętym przez Michała Kwiatkowskiego płocczanie odrobili większość strat, ale końcówka należała do wicemistrzów Polski. Zażarta walka trwała także w shoot-outach, bo ich pierwsza część nie przyniosła rozstrzygnięcia (6:6), dlatego potrzebna była dogrywka. W niej zwycięstwo piotrkowianom zapewnił świetnie interweniujący w całym turnieju Zakreta.
Klasyfikacja końcowa kobiet:
Lp. | Zespół |
---|---|
1. | Red Hot Czili Buk |
2. | BHT GRU Juko Piotrków Trybunalski |
3. | BHT Pyrki Poznań |
4. | BHT Byczki Olimpijczyk Kowalewo Pomorskie |
5. | UKS Olimpijczyk Kowalewo Pomorskie |
6. | KS AP-Poznań |
Klasyfikacja końcowa mężczyzn:
1. | BHT GRU Juko Piotrków Trybunalski |
2. | BHT Auto Forum Petra Płock |
3. | Fundacja Akademia Sportu Gdańsk |
4. | SMS Rondel Team Legnica |
5. | SPRP Damy Radę Inowrocław |
6. | UKS GOKiS Kąty Wrocławskie |
Najlepsza zawodniczka turnieju: Paulina Sowa (BHT GRU Juko Piotrków Trybunalski).
Najlepsza bramkarka turnieju: Ewa Wozińska (Red Hot Czili Buk).
Najlepszy zawodnik turnieju: Marcin Miedziński (BHT Auto Forum Petra Płock).
Najlepszy bramkarz turnieju: Łukasz Zakreta (BHT GRU Juko Piotrków Trybunalski).
Sponsorem tytularnym PGNiG Summer Superligi jest Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo S.A. Imprezę wspierają również: Żywiec Zdrój, Red Bull, Ziaja oraz Lech. Partnerami turnieju są: PGNiG Superliga, Sport Transfer i Kempa. Organizatorami wydarzenia są: Związek Piłki Ręcznej w Polsce, Fundacja Modern Sport oraz Feniks Play.
ZOBACZ WIDEO VfL Wolfsburg bliżej pozostania w elicie. Efektowna bramka Brekalo [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]